Mt 4
Rozdział IIII. 1. Christus ná puszczy pości, i da się kusić szátánowi. 6. I szátan pismá używa przeciw Christusowi. 17. Początek kazánia Christusowego. 18. Wezwánie Piotrá, Andrzejá, Jákuba, i Janá. 23. Christus w Gálilejej opowiáda Ewánjeliją, i chore uzdrawia.
1. Tedy Jesus był záwiedzion ná puszczą od Duchá, áby był kuszon od dyjabłá.
2. A gdy pościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, potym łaknął.
3. I przystąpiwszy kusiciel, rzekł mu: Jeśliś jest Syn Boży, rzecz áby to kámienie stáło się chlebem.
4. A on odpowiedájąc rzekł: Nápisano jest, Nie sámym chlebem żywie człowiek: ále wszelkim słowem ktore pochodzi z ust Bożych.
5. Tedy go wziął dyjabeł do miástá świętego, i postáwił go ná ganku kościelnym:
6. I rzekł mu: Jeśliś jest Syn Boży, spuść się ná doł. Abowiem nápisano jest: Iż ánjołom swoim rozkaże o tobie, i będą cię ná ręku nosić, ábyś snadź nie obráził o kámień nogi swojej.
7. Rzekł mu Jesus zásię: Nápisano jest, Nie będziesz kusił Páná Bogá twego.
8. Wziął go záś dyjabeł ná gorę wysoką bárzo: i ukazał mu wszytkie krolestwá świátá, i ozdobę ich:
9. I rzekł mu: To wszytko dam tobie, jeśli upadszy uczynisz mi pokłon.
10. Tedy mu rzekł Jesus: Podź precz szátánie. Abowiem nápisano jest: Pánu Bogu twemu kłániáć się, á jemu sámemu Boską służbę oddáwáć będziesz.
11. Tedy opuścił go dyjabeł: á oto ánjołowie przystąpili, i służyli jemu.
12. A gdy usłyszał Jesus iż Jan był pojman, odszedł do Gálilejej.
13. I opuściwszy miásto Názáreth, przyszedł i mieszkał w Káphárnaum, ktore jest nád morzem, ná gránicách Zábulońskich i Nephtálimskich.
14. Aby się wypełniło to co jest rzeczono przez Isájaszá Proroká:
15. Ziemiá Zábulońska i ziemiá Nephtálimska, droga morska zá Jordanem Gálijej pogánow:
16. Lud ktory siedział w ciemności, ujźrzał światłość wielką: i tym ktorzy siedzieli w kráinie cieniá śmierci, weszłá im świátłość.
17. Odtąd począł Jesus kázáć, i mowić: Pokutujcie: ábowiem przybliży się krolestwo niebieskie.
18. A gdy Jesus chodził nád morzem Gálilejskim, ujźrzał dwu brácij, Symoná ktorego zowią Piotrem; i Andrzejá brátá jego, zápuszczájące sieci w morze (ábowiem byli rybitwi.)
19. I rzekł im: Podźcie zá mną: á uczynię was rybitwámi ludzi.
20. A oni nátychmiast opuściwszy sieci, szli zá nim.
21. A postąpiwszy stámtąd, ujźrzał drugich dwu brácij, Jákubá Zebedeuszowego, i Janá brátá jego w łodzi z Zebedeuszem ojcem ich, opráwujące sieci swoje: i wezwał ich.
22. A oni nátychmiast opuściwszy sieci i ojcá, szli zá nim.
23. I obchodził Jesus wszytkę Gálileą, náuczájąc w bożnicách ich, i przepowiádájąc Ewánjeliją krolestwá: á uzdrawiájąc wszeláką chorobę i wszeláką niemoc miedzy ludem.
24. I rozeszłá się sławá jego po wszytkiej Siryjej. i przynosili mu wszytkie ktorzy się źle mieli, á byli zjęci rozmáitemi chorobámi i dręczenim; i opętáne, i lunátyki, i powietrzem ruszone: i uzdrowił je.
25. I szły zá nim wielkie rzesze od Gálilejej, i Dekápolej, i z Jerusálem, i z Judskiej ziemie, i z krain zá Jordanem.