Wystąpienia 161-180 z 342
Mk 9,17 Który gdziéżkolwiek go nápádnie tłucze go, i ślini sie, i zgrzyta zębámi, á schnie. I mówiłem uczniom twoim áby go wyrzucili, á nie mogli.
Mk 9,18 Który odpowiedájąc im, rzékł: O narodzie niewierny dokądże przy was będę? Dokądże was ciérpieć będę? Przynieście go do mnie.
Mk 9,19 I przynieśli go. A gdy ujźrzał, nátychmaist go duch jął tárgáć. A upadszy ná ziemię, przewracał sie śliniąc sie.
Mk 9,21 I często miotał go w ogiéń i w wodę, áby go strácił. Ale możesz li co, rátuj nas, zlitowawszy sie nád námi.
Mk 9,25 A záwoławszy, i bárzo go stárgawszy, wyszedł z niego, i zstał sie jáko umárły, ták, że ich wiele mówiło, iż umárł.
Mk 9,26 A Jesus ująwszy rękę jego, podniósł go, i wstał.
Mk 9,27 A gdy wszedł do domu, uczniowie jego pytáli go osobno: Czemu żeśmy go my wyrzucić nie mogli?
Mk 9,30 A nauczał ucznie swé, i mówił im : Iż syn człowieczy będzie wydan w ręce ludzkié, i zábiją go, á zábity wstánie dniá trzéciego.
Mk 9,31 Lecz oni słowá nie zrozumieli, á bali sie go spytáć.
Mk 10,2 Tedy przystąpiwszy Pháryzeuszowie pytáli go. Godzi li sie mężowi żonę opuścić? kusząc go.
Mk 10,10 A zásie w domu pytali go o toż zwolennicy jego.
Mk 10,17 I gdy potym wyszedł był ná drogę, przybieżawszy jeden i klęknąwszy ná koláná przed nim, pytał go mowiąc: Mistrzu dobry, co mam czynić, ábym żywotá wiecznego był ucześnikiem.
Mk 10,21 A Jezus wejźrzawszy nań, umiłował go, i rzekł mu: Jednegoć tedy nie dostawa: Idź rozprzedajże cokolwiek masz, á rozdaj ubostwu: tedy będziesz miał skarb w niebie, á przyszedszy, chodź zá mną.
Mk 10,34 i będą sie z niego nágrawáć, uplują go, i ubiczują, i zábiją, á trzeciego dniá powstánie.
Mk 10,49 A Jesus stánąwszy kazał go záwołáć. I záwołáli ślepégo, mówiąc mu: Bądź dobréj myśli, wstań, woła cię.