Wystąpienia 161-180 z 580
Mk 7,15 Nie jest nic zewnętrznych (pokármow) człowieczych, co wchodząc weń miáłoby go splugáwić, ale te rzeczy ktore z człowieká pochodzą, teć są ktore nieczystym czynią człowieká.
Mk 7,17 A gdy wszedł do domu od tłuszczej, pytáli go zwolennicy o przypowieść.
Mk 7,18 I rzekł im: Ták żeście i wy bez wyrozumienia? Nie rozumiecież, że kożda rzecz zewnętrzna ktora wchodzi w człowieká, nie może go pokálić,
Mk 7,26 Abowiem byłá niewiástá pogáńska, Syropheniszká rodem. I prosiłá go o to áby wygnał dyjabelstwo z jej dziewki.
Mk 7,32 Tedy mu przywiodą głuchego i niemego, i prosili go áby włożył nań rękę.
Mk 7,33 A on odwiodszy go z tłuszcze osobliwie, włożył pálce swoje w uszy jego: á wypląnąwszy, dotknął sie języká jego,
Mk 8,11 I wyszli Faryzeuszowie, i jęli sie s nim gádáć, domagájąc sie od niego známieniá z niebá, kusząc go.
Mk 8,22 I przyszli do Bethsáidy, tedy mu przywiedli ślepe(go), i prosili, áby sie go dotknął.
Mk 8,23 I pojąwszy zá rękę ślepego, wywiodł go precz ze wsi: á plunąwszy ná oczy jego, włożywszy też ręce swoje, spytał go jeśliby co widział.
Mk 8,26 I posłał go do domu jego mowiąc: Idź do domu swego: I jeśli do wsi wnidziesz, nikomu nic nie powiádaj.
Mk 8,32 A mowił to słowo jáwnie. Tedy odwiodszy go Piotr, począł go gromić.
Mk 8,38 Abowiem kto by sie mnie wstydał, i słow moich, miedzy tym národem cudzołożnym i grzesznym: tedy i syn człowieczy będzie sie go wstydał, gdy przyjdzie w chwałę ojcá swego z Anijoły świętemi.
Mk 9,7 I stał sie jest obłok zásłániájący je: przyszedł też i głos z obłoku, mowiąc: To jest syn moj najmilszy słuchajcie go.
Mk 9,11 I pytáli go mowiąc: Coż tedy powiádáją Fáryzeuszowie i Doktorowie, żeby pierwej Helijasz miał przyść?
Mk 9,15 Tedy nátychmiast wszystek lud ujźrzawszy Jezusá, zumiał sie, i polękáli sie, i przychodząc pozdrawiáli go.
Mk 9,18 Ktory gdzież_kolwiek go pochwyci, tłucze go, á piány mu sie z ust toczą, á zębomá zgrzyta, á schnie. I mowiłem zwolennikom twoim, áby go wygnáli, ále nie mogli.