Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Słowo: go (1577)

Wystąpienia 141-160 z 640

Mk 5,18 A gdy on wstąpił w łodź, prosił go on co był opętánym áby był przy nim.

Mk 5,22 A oto jeden z przedniejszych ze zgromádzenia przyszedł imieniem Jáir, á ujźrzawszy go, padł u nogje(go),

Mk 5,23 I prosił go wielce mowiąc, iż corka mojá już dokonywa, [abyś przyszedszy włożył ná nię ręce,] żeby byłá záchowáná, i żyłá.

Mk 5,24 I szedł z nim: á zá nim szedł wielki tłum, i ściskáli go.

Mk 6,17 Abowiem ten Herod postawszy pojmał Janá, i związał go w ćiemnicy, dla Herodyády żony Filippá brátá swego, iż ją był pojął.

Mk 6,19 A Herodyas czyháłá nań, i chćiáłá go zámordowáć, á nie mogłá.

Mk 6,20 Abowiem Herod bał się Janá, wiedząc go być mężem spráwiedliwym i świętym, i pilnował go: słuchájąc go, [wiele czynił,] i słuchał go rad.

Mk 6,27 [A nátychmiast] posławszy krol kátá, roskazał przynieść głowę jego: á on odszedszy śćiął go w ćiemnicy,

Mk 6,29 A usłyszawszy uczniowie jego, przyszli, i wzięli trupá jego, i położyli go w grobie.

Mk 6,33 I widziáły je ony tłumy odchodzące: i poználi [go] mnodzy: i zbieżali się tám pieszo ze wszytkich miast, i uprzedzili je, i zeszli się do niego.

Mk 6,45 I wnet przymusił ucznie swe, żeby weszli w łodź, á á uprzedzili go ná drugą stronę do Betsáidy, áżby on rospuśćił tłum.

Mk 6,49 A oni ujzrzawszy go chodzącego po morzu, mniemáli żeby byłá obłudá, i záwołáli:

Mk 6,54 A gdy oni wyszli z łodzi, nátychmiast poznawszy go,

Mk 7,5 [Potym go pytálo] Fáryzeuszowie i uczeni w piśmie, przecz uczniowie twoi nie chodza wedle podánia stárszych, ále jedzą chleb nie umywszy rąk?

Mk 7,15 Mniemász nic skąd inąd niżeli z czlowieká wchodzącego weń, coby go mogło pokálić: lecz rzeczy pochodzącego z niego, ony są ktore pokáláją człowieká.

Mk 7,17 A gdy wszedł w dom ode one tłumu, pytáli go uczniowie jego o onej przypowieśći.

Mk 7,18 I rzekł im, [także i wy jesteśćie bez rozumienia?] i nierozumiećiesz iż wszytko co zwierzchu wchodzi w człowieká, nie może go pokálić?