Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Mt 25,16 Odszedł tedy on co wziął pięć grzywien, i robił nimi, ták iż zyskáł nimi drugą pięć.

Mt 25,20 Przystąpiwszy tedy ten, ktory był wziął pięć grzywien, i przyniosł pánu drugą pięć, mowiąc: Pánie, dałeś mi był pięć grzywien: otożem drugą pięć nádzwysz urobił.

Mt 25,28 Weźcież tedy od niego tę grzywnę, á dajcie ją temu ktory ma dziesięć grzywien.

Mt 25,31 Ale gdy przyjdzie syn człowieczy w Májestacie swoim, i wszyscy Anijołowie z nim, tedy usiędzie ná stolcu Májestatu swego:

Mt 25,34 Tedy potym rzecze Krol tym ktorzy po práwej ręce jego będą: Podźcie błogosłáwieni ojcá mojego, posiądźcie Krolestwo wam zgotowáne od ustánowienia świátá.

Mt 25,37 Tedy odpowiedzą mu spráwiedliwi, mowiąc, Pánie kiedyżechmy cie to widzieli łáknącego, á karmiliśmy cie: prágnącego, á dáliśmyć pić?

Mt 25,44 Tedy odpowiedzą mu też i oni mowiąc. Pánie kiedyżeśmy cię widzieli łáknącego, álbo prágnącego, álbo gościem, álbo nágim, álbo niemocnym, álbo więźniem: á nie usługowaliśmy tobie?

Mt 26,3 Tedy zebráli sie przełożeni kápłáńscy, i Stárszy nád ludem ná páłac przełożonego kápłáńskiego ktorego zwano Káiphasz:

Mt 26,14 Tedy odszedł jeden ze dwunaście, ktorego zwano Judás Iskáryjot, do przełożonych kápłáńskich,

Mt 26,15 i rzekł im: Co mi chcecie dáć, á ja go wam wydam? Tedy oni zmowili s nim trzydzieści srebrnych.

Mt 26,22 Tedy sie niepomáłu záfrásowawszy, jęli káżdy z osobná mowić: A zam ja jest Pánie?

Mt 26,31 Tedy im rzecze Jezus: Wy wszystcy oto tej nocy, zgorszycie sie ze mnie. Bo ták nápisano jest. Ubiję pásterzá, á rozpierzchną się owce trzody.

Mt 26,33 Odpowiádájąc tedy Piotr, rzekł do niego: By więc też wszyscy sie mieli z ciebie zgorszyć, ja sie nigdy nie zgorszę.

Mt 26,35 Odpowiedział mu Piotr: Bym też miał i umrzeć z tobą, tedy sie ja ciebie nie záprzę. W tąż też takież i wszystcy zwolennicy mowili.

Mt 26,38 Tedy im rzecze: Smutna jest duszá mojá, áż do śmierci. Potrwajcie tu, i czujcie ze mną.

Mt 26,50 Tedy rzekł do niego Jezus, Przyjacielu ná cożeś przyszedł. Tedy oni przyskoczyli, i wrzucili ręce swe ná Jezusá, i pojmáli go.

Mt 26,52 Tedy mu rzekł Jezus: Obroć miecz twoj ná mieśce jego. Abowiem wszystcy ktorzy biorą miecz od mieczá giną.

Mt 26,54 Jákoż sie tedy pismá wypełnią że sie ták musi stáć.

Mt 26,56 Ale sie to wszytko stáło, áby sie wypełniły pismá Prorockie. Tedy zwolennicy wszyscy opuściwszy go uciekli.