Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Słowo: áby (1556)

Wystąpienia 121-140 z 282

Łk 5,1 Zstało sie też jest, gdy sie tłuszcze cisnęły k'niemu, áby słucháli słowa Bożego, á on stáł wedla jeziorá Genezáreth.

Łk 5,3 A wstąpiwszy w jednę łodź ktora była Symonowá, prosił go áby od ziemie odwiodł máluczko. I siedządz náuczáł z łodzi tłuszcze.

Łk 5,7 i dáli znáć towárzyszom, ktorzy byli w inszej łodzi, áby przyszli i pomogli im, i przyszli i nápełnili obiedwie łodce, ták iż sie práwie pogrążáły.

Łk 5,14 A on przykazał mu, áby nikomu nie powiádał. Ale idź ukaż sie kápłanowi, i ofiáruj zá oczyścienie twoje jáko przykazał Mojżesz, ná świádectwo im.

Łk 5,15 A tym więcej rozchodziłá sie sławá o nim, i schodziły sie tłuszcze wielkie áby go słucháły á iżby były uzdrowione od niemoc swoich.

Łk 6,7 A podstrzegáli go doktorowie i fáryzeuszowie jeśliżeby w sobotę uzdrawiał, áby náleźli stąd by go oskárżyli.

Łk 6,18 ktorzy przyszli áby go słucháli, á uzdrowieni byli od chorób swoich. I ktorzy byli nágabáni od duchów złych, bywáli uzdrowieni.

Łk 6,31 A jáko chcecie áby wam ludzie czynili, i wy czyńcie im takież.

Łk 6,34 Jeślibyście też pożyczał tym od ktorych nadziewacie sie pożytku wziąć, ktoras dzięká wam jest. Abowiem i grzeszni grzesznym pożyczáją, áby wzięli rowne.

Łk 7,3 A gdy usłyszał o Jezusie posłał do niego czelniejsze z żydow, prosząc go áby przyszedł, i uzdrowił sługę jego.

Łk 7,36 # A prosił jego niektory z Fárizeuszow, áby jadł z nim. I wszedwszy w dom Fárizeuszow usiadł.

Łk 8,10 Ktorym on rzekł Wam dáno jest znáć tájemnicę krolestwá bożego. Ale innym w przepowieściách, áby widząc nie widzieli, i słysząc nie rozumieli.

Łk 8,12 A ktorzy podle drogi, ci są ktorzy słucháją, potym przychodzi dyjabeł, i wyjmuje słowo z sercá ich, áby wierząc nie byli zbáwieni.

Łk 8,16 A żadny świecę zápálájąc, nie zákrywa jej naczynim álbo pod łoże kłádzie. Ale ná świecznik kłádzie, áby wchodzący widzieli świátło.

Łk 8,29 Abowiem przykázował duchowi nieczystemu, áby wyszedł od człowieka. Abowiem przez wiele czásow porywał go, i bywał wiązan łáńcuchámi, i pętámi, i był strzeżon, i porwawszy okowy, bywał pędzon od dyjabelstwá ná pustynie.

Łk 8,31 I prosili go áby nie przykázował im iść do przepáści.

Łk 8,32 A byłá tám trzodá wielka wieprzow, ktore pásiono ná gorze, i prosili go áby im dopuścił w nie wniść. I dopuścił im.

Łk 8,37 I prosiłá go wszytká wielość kráiny Gerázenow, áby odszedł od nich, ábowiem wielką bojáźnią byli zjęci. A on wstąpiwszy w łodź, wrocił sie.

Łk 8,38 I prosił go mąż od ktorego dyjabelstwá wyszły áby z nim był. Ale go puścił Jesus mowiąc.

Łk 8,41 A oto przyszedł mąż ktoremu imię Jáirus, i on książęciem bożnice był, i upadł do nog Jezusowych, prosząc go áby wszedł do domu jego.