Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Słowo: im (1577)

Wystąpienia 121-140 z 453

Mk 4,34 A oprocz przypowieści nie mowił im: wszákże uczniom swoim osobno wszytko wykłádał.

Mk 4,35 I mowił im w onże dzień, gdy już był wieczor, przeprawmy się ná drugą stronę.

Mk 4,40 I rzekł im, Czemu żeście ták bojázliwymi? [jákoż wiary nie macie?]

Mk 5,13 I nátychmiast im dopuścił Jezus. A wyszedszy duchowie nieczyści, weszli w wieprze. I porwáło się ono stádo z przykrá do morzá, á było ich około dwu tysiącu i potonęli w morzu.

Mk 5,16 A ci ktorzy to widzieli, opowiedzieli im jáko się przydáło onemu opętánemu, i o wieprzách.

Mk 5,19 Lecz mu Jezus nie dopuścił, ále mu rzekł, idź do domu twojego do swych, á oznajmi im jákoć wielkie rzeczy pan uczynił, i zlitował się nád tobą.

Mk 5,39 A wszedszy rzekł im, przecz zgiełk czynićie i płáczećie? dzieweczká tá nie umarłá, ále śpi.

Mk 6,4 A Jezus im mowił, Iż prorok nie jest bez czći chybá w ojczyźnie swojej, á miedzy krewnymi, i w domu swoim.

Mk 6,7 I wezwał dwunaśćie, i począł je po dwu rozsyłáć: i dał im zwierzchhność nad duchy nieczystymi.

Mk 6,8 I roskazał im áby nic ná drogę nie bráli, jedno tylko láskę, áni tá iskry, áni chlebá, áni pieniędzy do trzosu.

Mk 6,10 I mowił im, gdziekolwiek wnidziećie do domu, tám mieszkajćie aż ztámtąd wynidziećie.

Mk 6,11 A ktorzyby was kolwiek nie przyimowáli, áni was słucháli, wyszedszy ztámtąd, otrześćie proch ktory jest pod nogámi wászemi ná świádectwo im: ┼ Amen powiedam wam, Lżej będzie Sodomie i Gomorze w dzień sądny, niż miástu onemu. ┼

Mk 6,31 I rzekł im, [podźćie wy sámi osobno ná miejsce puste,] á odpoczyńćie máluczko: Bo wiele tych było co przychadzáli i odchadzáli, ták iż nie mieli i czásu ku siedzeniu.

Mk 6,37 A on odpowiedziawszy, rzekł im, [Dajćie wy im jeść.] i rzekli mu, odszedszy kupiemy zá dwieśćie groszy chlebá, á dajmy im jeść?

Mk 6,38 A on im rzekł, ile chlebow maćie? Idźćie á dowiedźćie się. A dowiedziawszy się, rzekli, pięćioro i dwie rybie.

Mk 6,39 I roskázał im posádzić wszytki, rząd podle rzędu ná zielonej trawie.

Mk 6,48 I ujzrzał je w onym płonieniu utrápione (ábowiem wiátr był im sprzećiwny.) A około czwartej straży nocnej przyszedł do nich, chodząc po morzu: i chćiał je minąć.

Mk 6,50 Abowiem wszyscy widzieli, zátrwożyli się, á nátychmiast mowił z nimi, i rzekł im, tuszćie sobie dobrze: jáćiem jest nie lękajćie się.