Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Słowo: go (1570)

Wystąpienia 101-120 z 511

Mk 3,6 I wyszedszy Fáryzeuszowie, wnet się zeszli w rádę z Herodyjány przeciwko jemu, áby go strácili.

Mk 3,9 I mowił uczniom swoim, áby miał łodkę pogotowiu, dla tłuszczej żeby go nie cisnęli.

Mk 3,10 Bo ich był wiele uzdrowił, ták iż k niemu przypádáli, áby się go dotykáli, ile ich miáło (jákie) rázy.

Mk 3,11 A gdy go duchowie nieczyści ujrzeli, pádáli przed nim, i wołáli mowiąc, Tyś jest Syn Boży.

Mk 3,12 I wielce zágroził im áby go jáwnym nie czynili.

Mk 3,19 I Judaszá Iskáriotskiego, ktory go i zdrádził, i przyszli do domu.

Mk 3,21 A gdy to usłyszeli jego powinowáci, wyszli go pojmáć, bo mowili że odszedł od rozumu.

Mk 3,31 I przyszli brácia i mátká jego, á na dworze stojąc, posłáli k niemu zowąc go:

Mk 4,10 A gdy sam był osobno, pytáli go ci co przy nim byli ze dwiemánaście, o podobieństwie.

Mk 4,35 I odpuściwszy tłuszcze, przyjęli go (ták) jáko był w łodzi, ále i ine łodki były z nim.

Mk 4,37 A on był ná styru śpiąc ná wezgłowiu, i obudzili go i mowią mu, uczycielu nie dbasz iż giniemy?

Mk 5,3 Ktory miał mieszkanie w grobiech, á nie mogł go nikt i łáńcuchem związáć.

Mk 5,4 Przeto iż często był wiązan łáńcuchy i pętámi, ále się ná nim łáńcuchy rwáły, á pętá tárgały, i nie mogł go żaden skrocić.

Mk 5,9 I pytał go, jáko tobie imię? I odpowiedział mowiąc, imię mi Legijon iż mnodzy jesteśmy:

Mk 5,10 I prosili go bárzo áby ich nie wysłał precz z kráiny:

Mk 5,12 I prosili go czárci wszyscy mowiąc puść nas w świnie, żebychmy w nie weszli.

Mk 5,17 I poczęli go prosić, áby wyszedł z gránic ich.

Mk 5,18 A gdy wszedł w łodź, prosił go on co był opętánym áby był przy nim

Mk 5,19 Záś Jezus nie przypuścił go, ále mu rzekł, Idź do domu twojego do swych, á oznajmi im jáko wielkie rzeczy tobie Pan uczynił á jáko się zlitował nád tobą.

Mk 5,22 A oto przyszedł jeden Arcyszkolnk imieniem Jair, á ujrzawszy go, padł u nog jego.