Wystąpienia 1141-1160 z 3573
Mk 4,35 I odpuściwszy tłuszcze, przyjęli go (ták) jáko był w łodzi, ále i ine łodki były z nim.
Mk 4,36 I powstał wicher wielki, i nawáłności obijáły się o łodź, ták iż już była pełna.
Mk 4,37 A on był ná styru śpiąc ná wezgłowiu, i obudzili go i mowią mu, uczycielu nie dbasz iż giniemy?
Mk 4,38 A ocuciwszy się, zágroził wiátrowi, i rzekł morzu, Milcz, przestań, i uciszył się wiátr, á stáłá się cisza wielka.
Mk 4,39 I rzekł im, czemuście ták bojáźliwi? Jako wiáry nie macie?
Mk 4,40 I bali się bojaźnią wielką, i mowili jeden ku drugiemu, kto wżdy ten jest, że i wiátr i morze posłuszni jemu?
Mk 5,3 Ktory miał mieszkanie w grobiech, á nie mogł go nikt i łáńcuchem związáć.
Mk 5,4 Przeto iż często był wiązan łáńcuchy i pętámi, ále się ná nim łáńcuchy rwáły, á pętá tárgały, i nie mogł go żaden skrocić.
Mk 5,5 A záwżdy w nocy i we dnie w gorách i w grobiech był wołájąc i tłukąc się kámieńmi.
Mk 5,6 I ujrzáwszy záś Jezusá z dáleká przybieżał i pokłonił się jemu.