Wystąpienia 1121-1140 z 3573
Mk 4,19 Ale stáránia wieku tego, i zdrádá bogáctwá i o insze (rzeczy) chciwości wszedszy, zaduszáją słowo, i bywa bez owocu.
Mk 4,20 A ci są ktorzy do dobrej ziemie násienie przyjmują, i przynoszą owoc, jeden trzydzieści, i jeden sześćdziesiąt, i jeden sto.
Mk 4,21 I rzekł im, Izali świecę záświecają áby ją kłádziono pod korzec, ábo pod łoże? Izali nie, áby byłá ná świecznik postáwiona?
Mk 4,24 I rzekł im, Pátrzcie czego słuchacie, ktorą miárą mierzycie, odmierzą wam, i będzie przyłożono wam ktorzy słuchacie.
Mk 4,25 Bo kto ma, będzie mu dano, á kto nie ma, i co ma, odejmą od niego.
Mk 4,26 I mowił, tákowe jest krolestwo Boże, jáko jesliby człowiek wrzucił násienie w ziemię.
Mk 4,27 A zaśnie, i wstánie w nocy i we dnie, á nasienie wzejdzie, i uroście ták jáko on nie wzwie.
Mk 4,30 I rzekł, czemu przypodobiemy krolestwo Boże? Albo ku jákiemu podobieństwu przyłożym je?
Mk 4,32 Ale gdy będzie wsiane, wschodzi, i bywa więtsze nád wszytkie ziołá, i czyni gáłęzie wielkie, ták iż pod cieniem jego mogą mieć gniazdá ptacy niebiescy.
Mk 4,33 I tákimi mnogimi podobieństwy mowił im słowo, jáko słuchać mogli.
Mk 4,34 A oprocz podobieństwá nie mowił im, záś osobno uczniom swoim wykłádał wszytko. I rzekł im dniá one(go) gdy był wieczor, przeprawmy się ná drugi brzeg.
Mk 4,35 I odpuściwszy tłuszcze, przyjęli go (ták) jáko był w łodzi, ále i ine łodki były z nim.