Wystąpienia 81-100 z 206
Mk 4,12 áby pátrząc pátrzyli, á nie widzieli: á słysząc słyszeli, á nie zrozumieli: by sie kiedy nie náwrócili, á były im odpusczoné grzéchy.
Mk 4,21 I mówił im: Izali świécę wnoszą áby ją stáwiano pod korcem, ábo pod łożem? áza nie áby byłá ná świéczniku postáwiona?
Mk 5,10 I prosił go bárzo, áby ich nie wygániał z kráiny.
Mk 5,14 A którzy je páśli, uciekli, i dáli znáć do miástá, i ná polá. I wyszli áby oglądáli co sie zstáło.
Mk 5,17 I poczęli go prosić áby wyszedł z gránic ich.
Mk 5,18 A gdy wstępował w łódź, począł go prosić który był od czártá udręczony, áby był przy nim.
Mk 5,32 I pátrzył po ludziách áby obaczył tę która to uczyniłá.
Mk 6,8 I rozkazał im áby nic ná drógę nie brali , jedno tylko laskę : áni tájstry, áni chlebá, áni pieniędzy w trzosie :
Mk 6,9 ále áby się obuli w trzewiki, á nie obłóczyli dwu sukien.
Mk 6,12 A wyszedszy przepowiádáli áby pokutę czynili :
Mk 6,36 Rozpuść je, áby szedszy do bliskich wsi i miásteczek, kupili sobie pokármów któréby jedli.
Mk 6,41 A wziąwszy pięcioro chlebá, i dwie rybie: wejźrzawszy w niebo, błogosłáwił i łamał chléb, i dawał ucznióm swoim, áby przed nie kłádli: i dwie rybie podzielił wszystkim.
Mk 6,45 I wnet przymusił ucznie swé wstąpić w łódź, áby go uprzédzili zá morze do Bethsájdy, áżby on rozpuścił lud.
Mk 7,24 A wstawszy stámtąd odszedł ná gránice Tyru i Sydonu: á wszedszy w dóm, nie chciał áby kto wiedźiał: á zátáić sie nie mógł.
Mk 7,26 Bo byłá niewiástá pogáńska, rodem Syrofeniczka. i prosiła go áby czártá wyrzucił z córki jéj.
Mk 7,32 I przywiedli mu głuchégo i niemégo: á prosili do áby nań rękę włożył.
Mk 7,36 I przykazał im áby nikomu nie powiedáli. Ale, im on więcéj zákázował, tym dáleko więcéj rozsławiáli:
Mk 8,6 I rozkazał rzészy usieśdź ná źiemi. A wźiąwszy siedmioro chlebá, dźięki czyniąc łamał i dawał ucznióm swoim, áby przed nie kłádli: i kłádli przed rzészą.
Mk 8,22 I przyszli do Betsájdy: i przywiedli mu ślepégo, i prosili, áby sie do dotknął.