Wystąpienia 81-100 z 157
Mk 10,16 I obłápiájąc je, i wkłádájąc ręce ná nie, błogosłáwił je.
Mk 10,32 A byli na drodze wstępujący do Jerozolimy, i uprzedzał je Jesus, i zumieli sie, i naśládując bali się I wziąwszy zásię dwánaście począł im powiádáć, Co miáło nań przyść.
Mk 11,2 Idźcie do miásteczká ktore przeciwko wam jest, i nátychmiast wchodząc tám najdziecie oślątko przywiązáne, ná ktorym żadny jeszcze z ludzi nie siedział, odwiężcie je, i przywiedźcie mi.
Mk 11,3 I jeśliby kto wam mowił. Co czynicie? Powiedzicie iż pánu potrzebno jest, i tudzież puści je tu.
Mk 11,6 Ktorzy powiedzieli im, jáko im przykazał Jesus, i puścili je.
Mk 11,14 I odpowiádájąc Jesus rzekł jej. Już więcej ná wieki, niechaj nie je kto z ciebie owocu. I słyszeli to zwolennicy jego.
Mk 12,28 I przystąpił jeden z doktorow, ktory słyszał je społe(m) gadájące. I widząc iż dobrze im odpowiedział, pytał go, Ktore by było pierwsze ze wszytkich przykazanie.
Mk 14,18 A gdy oni siedzieli i jedli, rzekł Jesus. Záprawdę powiádam wam. Iż jeden z was wyda mię, ktory je ze mną.
Mk 14,25 Záprawdę powiádam wam, iż już nie będę pił z rodzáju mácice, áż do onego dniá, gdy je będę pił nowe w krolestwie bożym.
Mk 14,37 I przyszedł i nálazł je śpiące. I rzekł Piotrowi. Simon śpisz? Nie mogłeś jednej godziny czuć?
Mk 14,40 I wrociwszy sie znowu nálazł je śpiące. Abowiem były oczy ich obciążone, i nie wiedzieli coby odpowiedzieli jemu.
Mk 16,8 A ony wyszedwszy uciekli z grobu. Abowiem ogárnął je był strách i bojaźń, i nikomu nic nie powiedziáły. Abowiem sie bały.
Łk 1,59 I zstáło sie jest w dzień osmy, przyszli obrzázowáć dziecię, i zwáli je imieniem ojcá jego Zácháryjaszem.
Łk 4,6 i rzekł jemu. Tobie dam moc tę wszytkę, i chwałę ich, bowiem mnie dáne są, i komu chcę dawam je.
Łk 4,20 A gdy záwárł księgi, wrocił je słudze, i siadł. I wszytkich w bożnicy oczy były wráżone weń.
Łk 4,31 I zstąpił do Káfárnáum miásta Gálilejskiego, támże je náuczał w Sobboty.
Łk 4,40 A gy słońce záchodziło, wszytcy ktorzy mieli niemocne rozmáitemi chorobámi, przywodzili je do niego, á on ná káżdego z nich ręce kłádąc, uzdrawiał je.
Łk 4,41 Wychodziły też dyjabelstwá od wielu wołájące, i mowiące, że ty jesteś Syn Boży. A gromiąc je nie dopuszczał im mowiąc, Bo wiedzieli go być Chrystusem.
Łk 6,32 A jeśli miłujecie ony ktorzy was miłują, jákaż wam dzięká jest. Abowiem i grzesznicy miłują ty ktorzy je miłują.