Wystąpienia 941-960 z 1403
Łk 18,13 A Celnik. z dáleká stojąc, nie chciał áni oczu w niebo podnieść. Ale bił piersi swoje mowiąc. Boże miłościw bądź mnie grzesznemu.
Łk 18,18 A pytáło go niektore Książę mowiąc: Mistrzu dobry, co czyniąc żywot wieczny otrzymam?
Łk 18,19 A rzekł jemu Jezus. Co mie zowiesz dobrym? Żade(n) nie jest dobry, jedno sam Bog.
Łk 18,24 A widząc Jezus onego zásmuconego rzekł. Jáko trudno ktorzy pieniądze máją, do krolewstwá bożego wnidą?
Łk 18,28 A piotr rzekł. Oto my opuściliśmy wszytko, i náśládowáliśmy ciebie.
Łk 18,31 # A wziął Jezus dwunaście, i rzekł im. Oto wstępujemy do Jeruzálem, á wypełnią sie wszytkie rzeczy ktore nápisane są przez proroki o synie człowieczym:
Łk 18,34 A oni z tych rzeczy nic nie rozumieli, było bowie(m) słowo to zákryto od nich, i nie rozumieli tych rzeczy ktore były powiádane.
Łk 18,35 A stáło sie jest, gdy sie przybliżał do Jerychá, ślepy niektory siedział podle drogi żebrząc.
Łk 18,36 A gdy usłyszał tłuszczą przemijájącą, pytał co by to było:
Łk 18,37 A powiedzieli jemu iż Jezus Názáráński idzie.
Łk 18,39 I ktorzy uprzedzáli gromili go by milczał. A on tym więcej wołał. Synu Dawidow smiłuj sie náde mną.
Łk 18,40 A Jezus stánąwszy, kazał go przywieść do siebie. A gdy sie przybliżył, pytał go
Łk 18,41 mowiąc. Co chcesz bym tobie uczynił? A on rzekł. Pánie ábym widział.
Łk 18,42 A Jezus rzekł jemu Przeźrzy. Wiárá twoja ciebie uzdrowionem uczyniłá,
Łk 19,1 A Wszedwszy przechadzał Jerycho.
Łk 19,2 A oto mąż imieniem zácheusz, á ten był Książęciem celnikow, á on bogáty.
Łk 19,5 A gdy przyszedł ná miesce, weźrzawszy Jezus uźrzał go, i rzekł do niego. Zácheuszu z kwápieniem zstąp. Abowiem dzisia w domu twoim potrzebno mnie mieszkáć.
Łk 19,7 A gdy to widzieli wszyscy szemráli mowiąc, iż do człowieká grzesznego sie skłonił.
Łk 19,8 A stojąc Zácheusz rzekł do Jezusá. Oto połowicę dobrá mojego pánie dawam ubogiem, á jeślim w czem kogo oszukał, wracam to czworáko.