Wystąpienia 881-900 z 1082
Łk 7,40 A Jesus odpowiedziawszy, rzékł do niego: Symonie, mam ci coś powiédzieć. A on rzékł: Mistrzu, powiédz.
Łk 7,42 A gdy oni nie mieli czym płácić, dárował obiemá. któryż tedy więcéj go miłuje?
Łk 7,43 A Symon odpowiedziawszy rzékł: Mniémam iż ten którému więcéj dárował. A on mu powiedział: Dobrześ rozsądził.
Łk 7,47 Przeto powiádam ci, Odpuszczáją sie jéj wiele grzechów, iż wielce umiłowáłá. A komu mniéj odpuszczáją, mniéj miłuje.
Łk 8,4 A gdy sie wielka rzéká schodziłá, i z miast kwápili sie do niego, rzékł przez podobieństwo:
Łk 8,5 Wyszedł który sieje, siać nasienié swoje. A gdy siał, jedno upádło podle drógi, i podeptano jest á ptacy niebiescy pozobáli je.
Łk 8,6 A drugié upádło ná opoke: á wsczedszy uschło, iż nie miáło wilgotności.
Łk 8,7 A drugié pádło miedzy ciérnie: á spółem wszedszy ćiérnie záduśiło je.
Łk 8,8 A drugié pádło ná ziemię dobrą: á wszedszy, uczyniło owoc stokrotny. To mówiąc wołał: kto ma uszy ku słuchániu, niechaj słucha.
Łk 8,12 A którzy podle drógi: ci są którzy słucháją, po tym przychodzi dyjabeł, i wybiéra słowo z sercá ich, áby uwierzywszy nie byli zbáwieni.
Łk 8,14 A któré pádło miedzy ciérnie: ci są którzy usłyszeli, á od troskánia, i bogactw, i roskoszy żywotá odszedszy bywáją záduszeni, i nie przynoszą owocu.
Łk 8,15 a któré ná ziemię dobrą: ci są, którzy dobrym á wybornym sercem usłyszawszy słowo zátrzymawáją, i owoc przynoszą w ciérpliwości.
Łk 8,16 A żaden zápaliwszy świéce, nie nákrywa jej naczyniem, ábo kłádzie pod łoże: ále stáwia ná świéczniku, áby którzy wchodzą widzieli świátło.
Łk 8,18 A przetóż pátrzcie jáko słucháć macie, Abowiém kto ma, będzie mu dano: á ktokolwiek nie ma, i to co mniéma żeby miał, będzie od niego odjęto.
Łk 8,23 A gdy sie oni wieźli, usnął: i przyszłá nawáłność wiátru ná jezioro i záléwáli sie, i byli w niebespieczeństwie.
Łk 8,24 A przystąpiwszy, obudzili go, mówiąc: Mistrzu, giniemy. A on wstawszy, sfukał wiátr i nawálność wody, i przestáłá: i zstáłá sie pogodá.
Łk 8,27 A gdy wystapił ná ziemię, zábieżał mu niektóry mąż co miał "czartá' już od dawnégo czásu, i nie obłóczył się w dzienié, i nie mieszkał w domu, ále w grobiéch.