Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Słowo: je (1599)

Wystąpienia 61-80 z 109

Mk 6,48 A widząc je prácującé wiosły robiąc (bo im był wiátr przeciwny) á około czwartéj strażéj nocnéj przyszedł do nich chodząc po morzu: i chciał je minąć.

Mk 8,3 á jesli je opuszczę głodné do domów ich, ustáną ná dródze: bo niektórzy z nich z dáleká przyszli.

Mk 8,9 A było tych co jedli, około cztérech tysięcy: i rozpuścił je.

Mk 8,13 A rozpuściwszy je, wstąpił zásię w łódź, i odszedł zá morze.

Mk 8,31 I począł je náuczáć, iż potrzebá żeby syn człowieczy wiele ciérpiał: i wzgárdzonym był od stárszych, i od przedniejszych kapłanów i od Doktorów, i zabitym, á po trzech dni zmartwychwstał.

Mk 9,1 A po sześci dniách wziął Jesus Piotrá i Jákubá i Janá: i wwiódł je ná górę wysoką sámé osobno, i przemienił sie przed nimi.

Mk 9,6 I zstał sie obłok który je zásłonił: przyszedł z obłoku głos, mówiąc: Ten jest syn mój namilszy: słuchajcie go.

Mk 9,35 I wziąwszy dziéciątko, postáwił je w pośrzód ich, któré gdy obłápił, rzékł im:

Mk 9,46 A jeśli cie oko twé gorszy, wyłup' je: lepiéj jest sobie wniść jednookim do królestwá Bożégo, niżli májąc obie oczy, wrzuconym być do piekłá ognistégo,

Mk 10,1 I wstawszy zonąd, przyszedł do granic Żydowskich zá Jordanem: i zeszli sie záś tłuszcze do niego, á on jako był zwykł, nauczał je.

Mk 10,6 Ale od początku stworzenia, Mężá i niewiástę uczynił je Bog.

Mk 10,13 I przywodzili do niego dziatki máłe, áby sie ich dotykał. Ale zwolennicy grozili tym ktorzy je ofiárowáli.

Mk 10,16 I obłápiając je, i kłádąc ná nie ręce, błogosłáwil je.

Mk 11,2 i rzékł im: idźcie do miásteczká któré jest przeciwko wam: á nátychmiast wszedszy tám, najdziecie oślę uwiązáné, ná którym jescze żaden z ludzi nie siedział: odwiążcie je i przywiedźcie.

Mk 11,3 A jesliby wam kto rzékł: Co czynicie? Pywiédzcie iż go Pánu trzebá: á wnet je tu puści.

Mk 11,4 A poszedszy nálezli oślę uwiązáné przede wroty ná dworze, ná rozstániu: i odwiązáli je.

Mk 13,12 I wyda brát brátá ná śmierć, á ociec syná: i powstáną synowie przeciw rodzicóm, i będą je zábijáć.

Mk 14,37 i przyszedł, i ználazł je śpiącé, i rzékł Piotrowi: Symonie śpisz? nie mógłżeś czuć jednéj godziny?

Mk 14,40 A wróciwszy sie, nálazł je zásię śpiącé (bo oczy ich były obciążone) á nie wiedzieli co by mu odpowiedźieć.