Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Słowo: abowiem (1556)

Wystąpienia 61-80 z 256

Mt 26,52 Tedy rzekł jemu Jesus. Obroć miecz twoj ná miestce swe. Abowiem wszytcy ktorzy biorą miecz, mieczem záginą.

Mt 27,18 Abowiem wiedział iż go dla nienawiści wydáli.

Mt 27,19 A gdy on siedział ná miestcu sądowym, posłáła do niego żoná jego mowiąc. Nic tobie i spráwiedliwemu onemu. Abowiem wielem cierzpiáłá dzisia przez widzenie dla niego.

Mt 27,43 Ma nádzieję w bodze. Niechaj go teraz wybáwi, jeśli chce Abowiem mowił. Iż syn boży jestem.

Mt 28,2 I oto ziemie trzęsienie stáło sie jest wielkie. Abowiem ánjoł boży zstąpił z niebá, i przystąpiwszy odwálił kámień i siedziáł ná nim.

Mt 28,6 Nie jest tu. Abowie(m) wstáł jáko powiádał. Chodźcie i oglądajcie miestce gdzie położon był pan.

Mk 2,15 I stáło sie gdy siedział w domu jego, wiele celnikow i grzesznych społem siedziáło z Jezusem, i zwolennikámi jego. Abowiem wiele ich było ktorzy też náśládowáli jego.

Mk 2,17 To usłyszawszy Jes(us) rzekł im. Nie potrzebują zdrowi lekárzá, ále ktorzy sie źle máją. Abowiem nie przyszedłe(m) wzywać spráwiedliwych ále grzesznych.

Mk 3,10 Abowiem ich wiele uzdrawiał, ták iż też wálili sie nań áby sie go dotknęli, ktorzy mieli plagi.

Mk 3,21 I gdy usłyszczeli jego, wyszli áby go jęli, abowiem mowili, iżby odszedł od rozumu.

Mk 4,25 Abowiem, kto ma, będzie mu dano. A kto nie ma, i to co ma, będzie wzięto od niego.

Mk 4,28 Abowiem sámá z siebie ziemiá czyni owoc, napierwej trawę, potym kłos, potym zupełne zboże w kłosie.

Mk 5,4 Abowiem często pętámi, i łańcuchámi związany porwał łańcuchy, i pętá stárgał i żadny nie mogł go ukrocić.

Mk 5,8 Abowiem mowił jemu. Wynidź duchu nieczysty od człowieká tego.

Mk 5,28 Abowiem mowiła. Bych sie jedno odzienia jego dotknęłá, zdrowá będę.

Mk 6,14 I usłyszał krol Herod, abowiem jáwne stáło sie imię jego, i mowił. Iż Jan krzciciel wstáł od umárłych, á dla tegoż mocy dzieją sie przezeń.

Mk 6,18 Abowie(m) mowił Jan Herodowi. Nie godzi sie tobie mieć żonę brátá twego.

Mk 6,31 I rzekł im. Podźcie osobno ná puste miestce, i odpoczyńcie máło. Abowiem ich było wiele ktorzy przychodzili, i odchodzili, áni czásu jedzenia mieli.

Mk 6,50 Abowiem wszytcy go widzieli i zasmuceni są. I nátychmiast mowił z nimi, i rzekł im. Dufajcie, jam jest. Nie chciejcie sie bać.

Mk 6,52 I tym barziej więcej sámi w sobie zumieli sie. Nie rozumieli bowie(m) o chlebiech. Abowiem było serce ich záślepione.