Wystąpienia 441-460 z 580
Jn 4,40 Gdy przyszli tedy do niego Sámárytanowie, prosili go áby tam mieszkał. I mieszkał tám dwá dni.
Jn 4,45 A ták gdy przyszedł do Gálilejej przyjęli go Gálilejczykowie, gdyż wszytkie rzeczy widzieli ktore uczynił w Jeruzálem, w dzień święty: bo też byli i oni przyszli ná dzień święty.
Jn 4,47 Ten gdy usłyszał że Jezus idzie z Żydowstwá do Gálileej, szedł do nie(go) i prosił go, áby wstąpił i uzdrowił mu syná jego, bo już poczynał konáć.
Jn 4,52 Pytáł ich tedy o godzinę, ktorej sie lepiej miał. I powiedzieli mu. Iż wczorá o siodmej godzinie, ominęłá go ograżká.
Jn 5,12 Pytáli go tedy: Ktory to jest człowiek, coć ták rzekł Weźmi łoże swoje, á chodź?
Jn 5,14 Potym nálazł go záś Jezus w kościele, i rzekł mu: Oto żeś sie już stał zdrowym, już więcej nie grzesz, by cie nieco gorszego nie potkáło?
Jn 5,15 Odszedł potym on człowiek, i opowiedział Żydom, że to był Jezus, ktory go zdrowym uczynił.
Jn 5,18 Dla_tego tym więcej chcieli i szukáli jákoby go zábić: że nie tylko iż zgwałcił Sobbotę, ále jeszcze i ojcem swym powiádał być Bogá, rownym sie czyniąc Bogu. Odpowiedział tedy Jezus, i rzekł im:
Jn 5,23 áby wszystcy ćcili syná, ták jáko ćcią ojcá. Kto nie ćci syná, nie ćci Ojca ktory go posłał.
Jn 5,43 Jam przyszedł w imię ojcá mojego, á nie przyjmujecie mie: przydzielić inny w imię swoje, tedy go przyjmiecie.
Jn 6,6 A to mowił kusząc go, ábowiem on wiedział co miał czynić.
Jn 6,15 Jezus tedy gdy poznał iż mieli przyść, i uchwycić go, chcąc go Krolem uczynić, uszedł zásię ná gorę sam szczegulny.
Jn 6,21 Chcieli go tedy wziąć do łodzi: á nátychmiast łodź przybiegłá ku ziemi do ktorej sie wieźli.
Jn 6,25 A gdy go náleźli zá morzem, rzekli do niego: Mistrzu, i kiedyżeś tu przyszedł.
Jn 6,40 A tá jest wola Ojcá mego ktory mię posłał, żeby kożdy ktory widzi syna, á wierzy weń, miał żywot wieczny, á ja go wskrzeszę w ostátni dzień.
Jn 6,44 Żadny nie może przyść do mnie, chybá by go ociec ktory posłáł mię, przyciągnał, á ja go wzbudze w ostáteczny dzień.
Jn 6,50 Tenci jest chleb z niebá z_stępujący, iż jeśliby go kto pożywał, áby nie umárł.
Jn 6,54 Kto pożywa ciáłá mego, á pije krew moję, ma żywot wieczny, á ja go wzbudzę w ostáteczny dzień.