Wystąpienia 321-340 z 342
Łk 14,5 A odpowiedájąc rzékł do nich: Którégo z was osieł ábo wół wpádnie w studnią: á nie wnet go wyciągnie w dziéń sobotny?
Łk 14,12 Mówił téż i onému który go był wezwał: Gdy spráwujesz obiad ábo wieczérzą, nie wzywajże przyjaciół twoich, áni bráciéj twéj, áni krewnych, áni sąsiad bogátych: żeby cię snadź i oni záś nie wezwáli, i nie zstáłáć sie nagrodá.
Łk 15,1 I przybliżáli sie do niego Celnicy i grzésznicy áby go słucháli.
Łk 15,15 A szedł, i przystał do jednégo obywátelá onéj kráiny. I posłał go do wsi swojéj áby pásł wieprze.
Łk 15,20 A wstawszy szedł do ojcá swego. A gdy jescze był dáleko, ujźrzał go ociec jego, i miłosierdziem wzruszony jest, á przybieżawszy upadł ná szyję jego, i pocáłował go.
Łk 15,22 I rzékł ociec do sług swoich: Rychło przynieście piérwszą szátę, á obleczcie go: i dajcie pierściéń ná rękę jego, i bóty ná nogi jego:
Łk 15,27 A on mu powiedział: Brát twój przyszedł: i zábił ociec twój cielcá utuczonégo, iż go zdrowégo záś dostał.
Łk 15,28 I rozgniewał sie, i nie chciał wniśdź. A ták ociec jego wyszedszy począł go prosić.
Łk 16,2 I wezwał go i rzékł mu: Cóż to słyszę o tobie? oddaj liczbę włódárstwá twégo: ábowiém już włódárzyć nie będziesz mógł.
Łk 16,27 I rzékł: Proszę cię tedy ojcze ábyś go posłał do domu ojcá mego: ábowiém mam pięć bráciéj:
Łk 17,2 Pożyteczniéj mu jest, gdyby młyński kámień záwieszono ná szyjéj jego, i wrzucono go w morze, niźliby miał zgorszyć jednégo z tych málutkich.
Łk 17,3 Miejciéż sie ná pieczy. Jesliby twój brát zgrzészył przeciw tobie, strofuj go: á jesliby żáłował, odpuść mu.
Łk 18,18 I pytáło go niektóré książę, mówiąc: Náuczycielu dobry, co czyniąc otrzymam żywot wieczny?
Łk 18,24 A Jesus widząc go zasmuconym, rzékł: Jáko trudno, co máją pieniądze, wnidą do królestwá Bożégo.
Łk 18,33 á ubiczowawszy zábiją go: á dniá trzeciégo zmartwychwstánie.
Łk 18,40 A Jesus stánąwszy roskazał go przywiéść do siebie. A gdy sie przybliżył, pytał go,
Łk 19,4 A bieżawszy naprzód, wstapił ná drzewo płonnéj figi, áby go ujźrzał: bo tám tędy iść miał.
Łk 19,5 A gdy przyszedł ná miejsce, pojźrzawszy wzgórę Jesus ujźrzał go, i rzékł do niego: Zácheuszu, zstąp prędko: ábowiém dziś potrzebá mi mieszkáć w domu twoim.