Wystąpienia 301-320 z 640
Łk 7,36 A niektory z Fáryzeuszow prosił go áby z nim jadł: á wszedszy w dom Fáryzeuszow, usiadł.
Łk 7,39 A widząc Fáryzeus Łk 7,42 A gdy oni nie mieli czym płácić, odpuścił obiemá: ktoryż tedy z nich, powiedz, więcej go miłowáć będzie. Łk 8,9 I pytáli go uczniowie jego † mówiąc,† Co to zá podobieństwo? Łk 8,24 A przystąpiwszy obudzili go mowiąc, mistrzu, mistrzu giniemy. A on się ocuciwszy sfukał wiátr i wał wodny: [i przestáły,] i było uciszenie. Łk 8,25 I rzekł im, gdzież jest wiárá wászá? á bojąc się dziwowáli się, mowiąc jedni do drugich, Ktoż wżdy jest ten że i wiátrom i wodam rozkázuje á słucháją go? Łk 8,29 (Abowiem rozkázował duchowi nieczystemu áby wyszedł od człowieká onego: bo go od niemáłych czásow porywał: á áczkolwiek go związánego łáńcuchámi i pętámi strzeżono: wszákże porwawszy związki, zápędzony bywał od czártá ná pustyni<ę>.) Łk 8,30 I pytał go Jezus, mowiąc, ktore jest twe imię? á on powiedział, wojsko: iż wiele czártów wstąpiło było weń. Łk 8,31 I prosili go áby im nie rozkázował [iść] do przepásci. Łk 8,32 A było tám stádo wiela wieprzow pásących się ná gorze: i prosili go áby im w nie dopuścił wniść. I dopuścił im. Łk 8,37 I prosiłá go wszytká wielkość okoliczne(go) kráju [Gádáreńczykow] áby odszedł od nich, ábowiem byli wielkim stráchem zięci: á on wsiadszy w łodź, wrocił się. Łk 8,38 I prosił go on mąż od którego wyszli byli czártowie, áby był przy nim: ále go Jezus odpráwił, mowiąc, Łk 8,40 I stáło się, gdy się náwrócił Jezus, przyjął go tłum: ábowiem go wszyscy oczekawáli. Łk 8,41 m Aliści przyszedł mąż imieniem Jáir, á ten był przedniejszym ze zgromádzenia: á padszy do nog Jezusowych prosił go áby wszedł w dom jego: Łk 8,42 Iż corká jego ktorą miał jednorodną jákoby we dwánaście lat, i tá mu umárłá. A gdy on szedł, tłumy go [ściskáły.] Łk 8,47 A bacząc oná niewiástá że się nie zátáiła, drżąc przyszłá, á przypadszy do niego, oznajmiłá mu przed wszytkim ludem dla ktorej się go przyczyny tknęła, i jáko nátychmiast uzdrowiona byłá.