Wystąpienia 301-320 z 1173
Mk 6,20 Abowiem Herod bał się Janá, wiedząc go być mężem spráwiedliwym i świętym: i oglądał się nań, á słuchájąc go wiele czynił: i rad go słuchał.
Mk 6,22 A gdy weszłá corká onej Herodyjády, i tańcowáłá, i spodobáłá się Herodowi, i społu siedzącym: rzekł krol onej dziewce: Proś mię ocz jedno chcesz: á dam tobie.
Mk 6,28 I ściął go w więzieniu, i przyniosł głowę jego ná misie: i oddał ją dziewce: á dziewká oddáłá ją mátce swej.
Mk 6,31 I rzekł im: Podźcie osobno ná mieśce puste, á odpoczyńcie máluczko. Bo wiele tych było co przychadzáli i odchadzáli: ták iż nie mieli czásu ku jedzeniu.
Mk 6,35 A gdy już był tego czás nie máły, przyszedszy uczniowie jego, rzekli: Iż to mieśce jest puste, á już czás przeminął.
Mk 6,37 A on odpowiedájąc rzekł im: Dajcie wy im jeść. I rzekli mu: Szedszy kupmy zá dwieście groszy chlebá: á damy im jeść.
Mk 6,38 I rzekł im: Wielesz chlebá macie? idźcie á dowiedzcie się. A oni dowiedziawszy się, powiedzieli; Pięcioro, i dwie rybie.
Mk 6,42 I jedli wszyścy, á nájedli się.
Mk 6,47 A gdy było w wieczor, byłá łodź w pośrzodku morzá, á on sam był ná ziemi.
Mk 6,48 A widząc je mordujące się wiosły robiąc (bo im był wiátr przeciwny) á około czwartej strażej nocnej przyszedł do nich chodząc po morzu: i chciał je minąć.
Mk 6,51 I wstąpił do nich w łodź, i uciszył się wiátr. I tym więcej á więcej się sámi w sobie zdumiewáli.
Mk 7,14 A przyzwawszy zásię rzeszy, mowił im: Słuchajcie mnie wszyscy, á zrozumiejcie.
Mk 7,24 A wstawszy stámtąd odszedł ná pogránicza Tyru i Sydonu: á wszedszy w dom, nie chciał áby o nim kto wiedział: lecz się zátáić nie mogł.
Mk 7,27 A on jej rzekł: Daj się pierwej nájeść synom: Boć nie dobra jest odejmowáć chleb synom á miotáć psom.
Mk 7,30 A gdy odeszłá do domu swego: nálázłá corkę leżącą ná łożu, á iż czárt wyszedł od niej.
Mk 7,32 I przywiedli mu głuchego i niemego: á prosili go áby nań rękę włożył.
Mk 7,33 A odwiodszy go ná stronę od rzesze, wpuścił pálce swe w uszy jego: á splunąwszy, dotknął języká jego:
Mk 8,1 W one dni zásię gdy wielka rzesza byłá, á nie mieli coby jedli: wezwawszy uczniow swych, rzekł im:
Mk 8,3 á jeśli je opuszczę głodne do domow ich, ustáną ná drodze: bo niektorzy z nich z dáleká przyszli.
Mk 8,15 I rozkázował im, mowiąc: Pátrzcie, á chrońcie się kwásu Pháryzájskiego i kwásu Herodowego.