Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Słowo: tedy (1563)

Wystąpienia 301-320 z 682

Mk 15,44 Tedy się Piłat dziwował jeśliby już umárł, á wezwawszy Setniká, pytał go dawnoli umárł.

Mk 16,5 Wszedszy tedy w grob, ujźráły młodzieniaszká siedzącego po práwej stronie, ubranego w száty białe, i lękły się.

Mk 16,8 Tedy wnet odszedszy, uciekły od grobu, ábowiem ze drżeniem zdumiáły się, á nikomu nic nie powiedáły, bo się bały.

Łk 1,8 Stáło się tedy gdy spráwował urząd Kápłański w rzędzie pokolenia swego przed Bogiem,

Łk 1,12 Zátrwożył się tedy Zacháryjasz ujźrawszy go, i przypádłá nań bojaźń.

Łk 1,18 Tedy rzekł Zácháryjasz do Anjołá, Po czymże wżdy to poznam? bom ja stáry, a żoná mojá podeszłá w leciech

Łk 1,28 Wszedszy tedy Anjoł do niej, rzekł, Bądź pozdrowioná z łaski umiłowána, Pan z tobą jest, błogosławionáś ty miedzy niewiastámi.

Łk 1,30 Tedy jej rzekł Anjoł, Nie boj się Máryja, gdyżeś jest w łasce u Bogá.

Łk 1,46 Tedy rzekłá Maryja, Niechżeć wielbi duszá mojá Páná.

Łk 1,61 Tedy do niej rzekli, Żadnego niemász w narodzie twym co by go nazywano tym imieniem.

Łk 1,66 Tedy wszyscy ktorzy usłyszeli, záchowywáli je w sercu swojem, mowiąc, I coż to zá dzieciątko będzie? A ták ręká Pańska byłá z nim.

Łk 1,67 Zacháryjasz tedy ociec jego nápełnion jest Duchá świętego, i prorokował mowiąc,

Łk 2,10 Tedy im rzekł Anjoł, Nie bojcież się, ábowiemci oto oznájmuję wam wesele wielkie, ktore będzie wszytkiemu ludowi.

Łk 2,15 Potym gdy odeszli Anjołowie od nich do niebá, tedy pástyrze oni mowili jedni do drugich, Podźmyż już áż do Betleem, á oglądajmy tę spráwę ktorą nam Pan oznajmił.

Łk 2,19 Tedy Máryja to wszytko záchowywáłá, znaszając to do sercá swego.

Łk 2,21 A gdy przyszedł dzień osmy, iżby obrzezano dzieciątko, tedy imię jego názwano jest Jezus, ktore było miánowano od Anjołá pierwej niż się w żywocie poczęło.

Łk 2,28 Tedy on wziąwszy go ná ręce swe, błogosłáwił Bogá mowiąc,

Łk 2,41 Tedy rodzicy jego chodzili ná káżdy rok do Jeruzálem ná święto Wielkonocne.

Łk 2,42 A gdy już był we dwunaście leciech, tedy oni szli do Jeruzalem, wedle zwyczáju świętá.

Łk 2,47 Wszyscy tedy ktorzy go słucháli, zdumiewáli się nad rozumem i nad odpowiedziámi jego.