Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Słowo: go (1563)

Wystąpienia 281-300 z 609

Łk 2,45 A gdy go nie náleźli, wrocili się do Jeruzálem szukájąc go.

Łk 2,46 Potym po trzeciem dniu náleźli go siedzącego w kościele miedzy Doktory, á on ich słucha i pyta się ich.

Łk 2,47 Wszyscy tedy ktorzy go słucháli, zdumiewáli się nad rozumem i nad odpowiedziámi jego.

Łk 2,48 A ujźrawszy go zádziwili się, tedy k niemu rzekłá matká jego, Synu przeczżeś nam ták uczynił? oto ociec twoj i ja frásując się szukálichmy cię.

Łk 3,10 Tedy go pytał lud, mowiąc, Coż tedy czynić będziem?

Łk 3,14 Pytáli go też i żołnierze, mowiąc, A my coż wżdy czynić mamy? Tedy im odpowiedziáł, Żadnego nie tłuczcie áni potwarzajcie, ále miejcie dosyć ná swej zápłácie.

Łk 4,5 Zátym gdy go wwiodł dyjabeł ná gorę wysoką, ukazał mu wszytki krolestwá ziemskie w jednejże chwilce.

Łk 4,9 Wiodł go potym do Jeruzálem, á postáwił go ná szczytu kościelnym, i rzekł mu, Jeśliś jest Syn Boży, rzuć się sam s_tąd ná doł.

Łk 4,15 Abowiem on uczył w bożnicách ich, ták iż go wszyscy wysławiáli.

Łk 4,29 I wstawszy wyrzucili go precz z miastá, á wywiedli go ná koniec gory (ná ktorej miásto ich zbudowáne było) áby go zrzucili.

Łk 4,35 Sfukał go tedy Jezus, mowiąc, Umilkniż á wynidź od niego, tedy dyjabelstwo porzuciwszy go w pośrzodku, wyszło od niego, á nic mu nie szkodziło.

Łk 4,38 Potym Jezus wstawszy z bożnice, wszedł w dom Symonow, á świekrę Symonowę trzymałá gorączká wielka, i prosili go zá nią.

Łk 4,42 A gdy nástał dzień szedł ná miejsce puste, a zgromádzenie ludzi szukáło go, i przyszedszy áż do nie(go), zátrzymawali go aby nie odchodził od nich

Łk 5,1 Stáło się potym gdy wielkość ludzi nálegáłá go dla słuchánia słowá Bożego, tedy on stánął podle jeziorá Genezareth.

Łk 5,3 A ták wszedszy w jednę onych łodzi ktora była Symonowá, prosił go áby máluczko odjechał od brzegu, á siadszy uczył ono zgromadzenie z łodzi.