Wystąpienia 261-280 z 342
Łk 5,3 A wszedszy w jednę łódź, która byłá Symonowa, prosił go áby máluczko odjechał od ziemie. A siadszy, uczył rzésze z łodzi.
Łk 5,9 Abowiém go było zdumienié ogárnęło, i wszytkié co przy nim byli, z połowu ryb, który pojmáli.
Łk 5,12 I zstáło sie, gdy był w jednym mieście, á oto mąż pełen trądu, á ujźrzawszy Jesusá, i padszy ná oblicze, prosił go mówiąc: Pánie, jeśli chcesz, możesz mię oczyścić.
Łk 5,13 A ściągnąwszy rękę, dotknął sie go mówiąc: Chcę, bądź oczyścion. A nátychmiást odszedł trąd od niego.
Łk 5,18 d A oto mężowie niosący ná łożku człowieká który był ruszony powietrzem: i szukáli go wnieść, i postáwić przed nim.
Łk 5,19 A nie nálazszy którą by stroną go wnieśli prze rzészą, wstąpili ná dách, i przez dáchówki spuścili go z łóżkiem w pośrzodek przed Jesusá.
Łk 6,18 którzy byli przyszli áby go słucháli, i byli uzdrowieni od niemocy swoich. I którzy nágábáni byli od duchów nieczystych, uzdrawiáni byli.
Łk 6,19 I wszytká rzésza prágnęłá sie go dotknąć: ábowiém moc wychodziłá od niego, i uzdrawiáłá wszytki.
Łk 6,48 Podobny jest człowiekowi dóm budującému, który wykopał głęboko, i záłożył fundáment ná skále. á gdy wezbráłá powódź, otrąciłá sie rzéká o on dóm, á nie mogłá go poruszyć. bo był záłożony ná skále.
Łk 7,3 A usłyszawszy o Jesusie, posłał do niego stárszé Żydowskié, prosząc go áby przyszedł i uzdrowił sługę jego.
Łk 7,4 A oni przyszedszy do Jesusá, prosili go z pilnością, mówiąc mu: Iż godzien jest ábyś mu to uczynił.
Łk 7,15 I usiadł on który był umárły, i począł mówić. i dał go mátce jeg(o).
Łk 7,36 A niektóry z Pháryzeuszów prosił go áby z nim jadł. I wszedszy w dóm Pháryzeuszów, siadł do stołu.
Łk 7,39 A widząc Pháryzeusz który go był wezwał, rzékł sam w sobie, mówiąc: By ten był prorokiem, wżdyć by wiedział która i jáka jest niewiástá co sie go dotyka: bo jest grzésznicá.
Łk 7,42 A gdy oni nie mieli czym płácić, dárował obiemá. któryż tedy więcéj go miłuje?
Łk 8,9 i pytáli go uczniowie jego, co by to zá podobieństwo było.
Łk 8,24 A przystąpiwszy, obudzili go, mówiąc: Mistrzu, giniemy. A on wstawszy, sfukał wiátr i nawálność wody, i przestáłá: i zstáłá sie pogodá.
Łk 8,25 i rzékł im: Gdzież jest wiárá wászá? którzy zlęknąwszy sie, dziwowáli sie: mówiąc jeden do drugiégo: kto mniémasz jest ten, że i wiátróm, i morzu roskázuje, á słucháją go?