Wystąpienia 241-260 z 524
Łk 3,10 A rzésze go pytały rzeknąc, Cóż tedy *uczynić imámy?
Łk 3,14 A *żołnierze] pytali go téż rzeknąc, co *téż i my czynić mámy? Powiedziáł im [on], Nie tráp'cie nikogo ani potwárzajcie, a mi Łk 4,5 A Dyjabeł wprowdziwszy go na gorę wysoką, ukázáł mu wszystki krolestwa tego świata w *mgnieniu oka] Łk 4,9 A [on] zawiódł go do Hijerusalem, i postáwił ji na wierzchu kościoła, i rzekł mu, Jeśliżeś syn Boży jest *puść się stąd na doł, Łk 4,29 I powstáwszy *wypędzili] go z miasta, i przywiedli ji aż na *miejsce gdzie się była gora przykro zawiesiła] ná ktoryj było ich miasto pobudowané, aby go [stąd] na *dół] zepchnęli, Łk 4,39 I prosili go za nią, A [on] stánąwszy nad nią, zgromił febrę i opuściła ją, I [tamże] natychmiást wstáwszy posługowała im. Łk 4,41 Nadto i Dyjabelstwa z wielá [ludzi] wychodziły, wrzeszcząc i mowiąc ♣ Ty jesteś Christus syn boży, A [on] gromiąc [je] nie dopuszczáł im *powiedać żeby] go Christusem być wiedziały. Łk 4,42 A gdy dzień przyszedł, wyszedwszy szedł na pusté mieśce, a rzesze go szukały, i przyszły aż do nie(go), i zatrzymáwały go aby nie chodził od nich Łk 5,1 A [nadto] zstało się jest, *że] tłuszczá *cisnąc się k nie(mu) tłoczyła go, aby słuchali słowa bożego, a on stáł nad Jeziere(m) Genazareth, Łk 5,3 *Gdzie téż] wstąpiwszy w jednę z onych to łodzi, ktorá była Simonowa, prosił go aby maluczko odepchnął od zięmie, I usiadwszy nauczał tłuszcze *siedząc w] łodzi. Łk 5,9 Abowięm go był strach zjął i wszystki ktorzy z nim byli *z onego to połowięnia ryb ktoré] pojmali, Łk 5,12 *Nadto] zstało się jest, gdy on był w jednym mieście ♣ oto człowiek [niektory] trądu pełny ♣ gdy ujrzał Jesusa, pádwszy na obliczé, prosił go rzeknąc, panie, jeśliby chciał możesz mię oczyścić, Łk 5,13 A [on] ściągnąwszy rękę, dotknął się go rzeknąc, chcę bądź oczyścion, I natychmiast odszedł trąd od niego, Łk 5,15 A [tam *słáwa] o nim, tym się więcyj rozchodziła, i schodziło się wielé rzész do nie(go), aby [go] słuchały, i od niego od niemocy swoich uzdrowioné były, Łk 5,18 A oto mężowie [niektorzy] nieśli na łożu człowieka ktory był *paraliżem zarażony] i *chcieli] go wnieść i postawić przed nim, A gdy nie naleźli przed tłuszczą ktorędyby go wnieśli, Łk 5,19 *wzięli] na dach i spuścili go przez dachowkę z łóżkięm w pośrzodek przed Jesusa, Łk 6,7 A Doktorowie i Phariseuszwie podstrzegali go, jeśliby w sobbotę uzdrowił, aby naleźli *skargę przeciwko niemu].