Wystąpienia 201-220 z 640
Mk 10,49 A Jezus zástánowiwszy się, [kazał go záwołáć:] i záwołano ślepe mowiąc mu, tusz sobie dobrze: wstań, woła ćię.
Mk 11,3 A jeśliżby wam kto rzekł, przecz to czynićie? powiedzćie, iż go pan potrzebuje: á wnet je tu poszle.
Mk 11,18 A słyszeli to uczeni w piśmie i przedniejszy ofiárownicy, i szukáli jákoby go zátráćili: ábowiem się go bali, iż wszytek tłum zdumiewał się z náuki jego.
Mk 12,3 A oni pojmawszy go ubili, i odesłáli prożnego.
Mk 12,6 Jeszcze tedy májąc jednego syná swego namilszego, posłał go też ostátecznego do nich, mowiąc że się wstydáć będą syná mego.
Mk 12,7 [A oni oracze rzekli miedzy sobą,] iż ći ten jest dziedzic: podzćiesz zábijmy go, á násze będzie dziedzictwo.
Mk 12,8 I pojmawszy go zámordowáli, i wyrzućili precz winnicę.
Mk 12,12 I stáráli się jákoby go poimáć: lecz się tłumu bali? Bo poználi iż przeciw nim tę przypowieść powiedział i opuśćiwszy go odesli.
Mk 12,13 I posłáli do niego niektore z Fáryzeuszow i z Herodyanow, áby go [ułowili] w mowię.
Mk 12,18 I przyszli do niego Sádukieuszowie, ktorzy powiedają iż niemász zmartwych wstánia, i pytali go mowiąc,
Mk 12,28 A przystąpiwszy jeden z uczonych w piśmie, przysłucháwájący się ich gadániu, [wiedząc] że im dobrze odpowiedział, spytał go, ktore jest pierwsze ze wszech przykazánie?
Mk 12,33 I miłowáć go ze wszytkiego sercá, i ze wszytkiego zmysłu, i ze wszytkiej dusze, i ze wszytkiej siły, ktemu miłowáć bliźniego jáko sámego siebie, [więcej jest nád wszytki cáłopalone i zábite ofiáry.]
Mk 12,34 A widząc Jezus iż rostropnie odpowiedział, rzekł mu, Nie dáleko jesteś od krolestwá Bożego: i nie śmiał go żaden dálej pytáć.
Mk 12,37 Sam tedy Dawid zowie go Pánem, á skądże jest synem jego? A słuchał go tłum wielki z rádością.
Mk 13,3 A gdy śiedział ná gorze oliwnej przećiw kośćiołowi, pytáli go osobno, Piotr, i Jákub, i Jan, i Andrzej,
Mk 14,1 Byłá páschá i święto przasznikow po dwu dni. I szukáli przedniejszy ofiárownicy i uczeni w piśmie, jákoby go zdrádą pojmawszy zábili.
Mk 14,10 A Judasz Jszkáryot jeden ze dwunaśćie, odszedł do przedniejszych ofiárownikow, áby go im wydał.