Wystąpienia 201-220 z 752
Mk 3,11 A gdy go duchowie nieczyści ujrzeli, pádáli przed nim, i wołáli mowiąc, Tyś jest Syn Boży.
Mk 3,21 A gdy to usłyszeli jego powinowáci, wyszli go pojmáć, bo mowili że odszedł od rozumu.
Mk 3,22 A w piśmie uczeni ktorzy zstąpili z Jerozolim, mowili iż Beelzebubá ma, á iż przez przedniejszego (z) czártow wyrzuca czárty.
Mk 3,32 A siedziáłá tłuszcza około niego, i rzekli jemu: Oto mátká twojá, i brácia twoi ná dworze, szukáją cię.
Mk 4,1 A Zásię począł uczyć przy morzu, i zeszłá się k niemu tłuszcza wielka, áż on wstąpiwszy do łodzi, siedział ná morzu, á wszytká tłuszcza u morzá ná ziemi byłá.
Mk 4,7 A insze pádło do cierniá, i podniosszy się ciernie, zádusiło je, i nie dáło owocu.
Mk 4,8 A insze pádło do ziemie dobrej, i dáło owoc podniosły i rosły, i przypłodziło jedno trzydzieści, á jedno sześćdziesiąt, á jedno sto,
Mk 4,10 A gdy sam był osobno, pytáli go ci co przy nim byli ze dwiemánaście, o podobieństwie.
Mk 4,16 A tákżeć są rowno (ci) ktorzy ná skálistych nasienie przyjmują, ktorzy usłyszawszy słowo wnet je z rádością przyjmują.
Mk 4,18 A ci są ktorzy miedzy cierniem nasienie przyjmujący, są ci ktorzy słowa słucháją.
Mk 4,20 A ci są ktorzy do dobrej ziemie násienie przyjmują, i przynoszą owoc, jeden trzydzieści, i jeden sześćdziesiąt, i jeden sto.
Mk 4,27 A zaśnie, i wstánie w nocy i we dnie, á nasienie wzejdzie, i uroście ták jáko on nie wzwie.
Mk 4,29 A gdy ujrzycie owoc, wnet pośle sierp, iż żniwo przyszło.
Mk 4,34 A oprocz podobieństwá nie mowił im, záś osobno uczniom swoim wykłádał wszytko. I rzekł im dniá one(go) gdy był wieczor, przeprawmy się ná drugi brzeg.
Mk 4,37 A on był ná styru śpiąc ná wezgłowiu, i obudzili go i mowią mu, uczycielu nie dbasz iż giniemy?
Mk 4,38 A ocuciwszy się, zágroził wiátrowi, i rzekł morzu, Milcz, przestań, i uciszył się wiátr, á stáłá się cisza wielka.
Mk 5,1 A Przyszli ná drugą stronę morzá do kráiny Gádáreńskiej.
Mk 5,2 A wyszedszy z łodzi, wnet mu zábieżał z grobow człowiek w duchu nieczystym.
Mk 5,5 A záwżdy w nocy i we dnie w gorách i w grobiech był wołájąc i tłukąc się kámieńmi.
Mk 5,7 A wołájąc głosem wielkim, mowił, Co mnie i tobie Jezusie synu Bogá najwyższego? Poprzysięgam cię przez Bogá ábyś mię nie męczył.