Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Słowo: tedy (1593)

Wystąpienia 201-220 z 410

Jn 4,5 Przyszedł tedy do miástá Sámáryjej ktore zową Sychár: blisko folwárku ktory dał Jákob Jozephowi synowi swemu.

Jn 4,6 A byłá tám studnia Jákobowá. Jesus tedy będąc sprácowány z drogi, siedział ták nád studnią. A było jákoby o szostej godzinie.

Jn 4,9 Rzekłá mu tedy oná Sámárytáńska niewiástá: Jákoż ty, Żydem będąc, prosisz u mnie pić, ktoram jest niewiástá Sámárytanká? bo Żydowie nie obcują z Sámárytany.

Jn 4,11 Rzekłá mu niewiástá: Pánie, nie masz i czym czerpáć, á studnia jest głęboka: skądże tedy masz tę wodę żywą?

Jn 4,25 Rzekłá mu niewiástá: Wiem, że przyjdzie Messyjasz (ktorego zową Christusem:) gdy tedy on przyjdzie, oznajmi nam wszytko.

Jn 4,28 Zostáwiłá tedy wiádro swe niewiástá: i szłá do miástá, i mowiłá onym ludziam:

Jn 4,33 Mowili tedy uczniowie miedzy sobą: Aboć mu kto jeść przyniosł?

Jn 4,40 Gdy tedy przyszli do niego Sámárytanowie, prosili go áby tám został: i zmieszkał tám dwá dni.

Jn 4,45 Gdy tedy przyszedł do Gálilejej, przyjęli go Gálilejczycy, widząc wszytko co czynił w Jeruzálem w święto: bo też byli i sámi przyszli ná święto.

Jn 4,46 Przyszedł tedy zásię do Kany Gálilejskiej, gdzie był wodę winem uczynił. I był niejaki Krolik, ktorego syn chorował w Káphárnaumie.

Jn 4,48 Rzekł tedy do niego Jesus: Jeśli znákow i cudow nie ujźrzycie, nie wierzycie.

Jn 4,52 Pytał się tedy od nich godziny, ktorej mu się polepszyło. I rzekli mu: Iż wczorá siodmej godziny opuściłá go gorączká.

Jn 4,53 Poznał tedy ociec, iż to oná godziná byłá ktorej mu rzekł Jesus; Syn twoj żywie. I uwierzył sam i wszytek dom jego. $

Jn 5,10 Mowili tedy Żydowie onemu uzdrowionemu; Szábát jest, nie godzić się tobie łożá twego nosić.

Jn 5,12 Pytáli go tedy; Ktoryż jest ten człowiek coć powiedział, Weźmi łoże twoje á chodź?

Jn 5,18 Dla teo tedy tym więcej szukáli Żydowie jákoby go zámordowáli: iż nie tylko gwałcił szábát, ále też Bogá powiedał być Ojcem swoim, czyniąc się rownym Bogu.

Jn 5,19 Odpowiedział tedy Jesus, i rzekł im: Záprawdę, záprawdę mowię wam; nie możeć Syn sam od siebie nic czynić, jedno co ujźrzy Ojcá czyniącego. ábowiem cokolwiek on czyni, to i Syn tákże czyni.

Jn 6,3 Wszedł tedy Jesus ná gorę: i siedział tám z uczniámi swemi.

Jn 6,5 Podniosszy tedy oczy Jesus, i ujźrzawszy iż wielka rzesza idzie do niego, rzekł do Philippá: Skąd kupiemy chlebá, żeby ci jedli?

Jn 6,10 Rzekł tedy Jesus: Każcie ludziom usieść. A było trawy dość ná onym miejscu. A ták usiádło mężow w liczbie jákoby pięć tysięcy.