Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1553

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Mt 9

Capitulum. IX.

1. A on wszedwszy w łódź przejácháł na drugą stronę i przyszedł] do miasta swojego,

2. A oto *przynieśli] mu [człówieka *paraliżem zarażonégo] leżącégo na łożu, *Gdzie] Jesus obaczywszy wiarę ich, rzekł paraliżem zarażonęmu *Bądź dobryj nadzieje] synu *przepuszczám ci<]> [ grzéchy twoje,

3. a oto niektórzy z doktorów, rzekli sami w sobie, Ten bluźni

4. A Jesus obáczywszy myśli ich, rzekł [im] czemuż wy to myślicie złośliwé rzeczy w sércach waszych?

5. Abowięm co jest łatwéj, rzec przepuszczám ci grzéchy twoje, czyli rzec, wstań a chodź?

6. Ażebyście wiedzieli iże syn człowieczy má moc na zięmi przepuszczać grzéchy. Tedy rzecze paraliżem zarażonęmu, wstáwszy weźmi łoże twoje a idź do domu twojego.

7. *gdzie téż on] wstáwszy poszedł do domu swojégo,

8. a tłuszczé ujrzáwszy [to *dziwowały] się i chwáliły boga, który dáł takową moc ludziám.

9. A Jesus gdy *szedł] zonąd, ujrzáł człowieka siedzącé(go) na *cle] Mattheusza *imięniem] i rzecze mu, podź za mną, A [on] wstáwszy poszedł za nięm.

10. I zstało się gdy on A siedziáł k'stołu w domu [jego] *że] oto wiele *B celników] i grzé<s>zników przyszedwszy siadło za stół pospołu z Jesusem i uczniami jego.

11. *Co] ujrzawszy Pharyzeusowie rzekli ucznium jego, przécz że to z celniki i grzészniki jé mistrz wasz?

12. A Jesus gdy [to] usłyszáł rzekł jęm, nie *potrzebująć] którzy *zdrowi są] lékarza, ale którzy się źle mają

13. *gdzie więc] szedwszy, nauczcie się co jest [ono] Miłoserdziá *chcę] a nie offiary, Bom ci [já] nie przyszedł *wezwać] sprawiedliwych, ale grzésznych ku upamiętaniu.

14. Tedy przyjdą k nięmu uczniowie Janowi, rzeknąc, przécz my i Pharyseuszowie pászczámy wielé uczniowie twoi nie pászczają?

15. A Jesus jęm powiedziáł, zaż mogą synowie *łóżnice máłżeńskiéj *smutku używać] poki z nięmi jest oblubieniec? Leć przyjdą dni, kiedy to będzie od nich wzięt oblubięniec, a tedyć będą pościc.

16. A téż ci nikt *nie wpuszczá, płata] świéżo C uczynionégo sukna w wiotchą *suknią] Bo to je(go) *napełnianie] ujmuje sukniéj i gorsze się przedarcié zstáwá.

17. Młodego téż wina nie *zlewająć] w skrorniki staré, A gdzie by inaczyj: pukają się *skorniki] i [w temże: i] wino się zozlewá i skorniki *w utratę idą] Leć zléwają młodé wino w skórniki nowé, i bywá [tak] oboje społém zachowáno.

18. A gdy im on ty to rzeczy mowił, oto [niektóry *przełożony] przyszedwszy dáwáł mu chwáłę, rzeknąc, moja cora, jest ci dopiéro skonała, ale pódź a] włoż na nię rękę twoję, a będzieć żyła

19. *Gdzie] Jesus wstáwszy poszedł za nięm i uczniowie jégo,

20. A oto niewiasta którá płynięnié krwie przez dwanaście lát cierpiała, przystąpiwszy z tyłu, dotknęła się podołku odzieniá je(go)

21. Bo mowiła sama w sobie, Bych się tylko dotknęła odzieniá jego będę *uzdrowiona]

22. A Jesus obróciwszy się i ujrzáwszy ją rzekł [jéj] bądź dobréj nadzieję coro, wiara twoja ciebie uzdrowiła. I uzdrowiona jest niewiasta od onyj godziny.

23. A Jesus przyszedwszy w dom [onégo to] przełożonégo, i ujrzáwszy piszczki i tłuszczą którą to giełć czyniła,

24. rzecze jęm *wystąpcie] przecz, Abowiem ci nie umarła dzieweczka ale śpi *Gdzie oni] śmiáli się z niego,

25. Le gdy jest *wygnána] tłuszczá, wszedwszy ujął [ją za] rękę jéj, I powstała dziewęczka,

26. I puściła się ta to słáwa po wszytkiéj ziemi onyj.

27. A gdy Jesus szedł zonąd, szli za nięm dwa niewidomi wołając i mowiąc, zmiłuj się nad nami synu dawidów

28. *Gdzie to] gdy on wszedł w dóm przyszli k'nięmu [ciż to] niewidomi I rzecze im Jesus D wierzycie iże to mogę uczynić? A oni mu powiedzą *wierzymy] pánie,

29. Tedy się dotknął, oczu ich rzeknąc, wedle wiary waszyj niecháj się wám zstánie,

30. I otworzyły się oczy ich, A Jesus jęm srodze zagroził rzeknąc, baczcie aby nikt nie wiedział,

31. Lecz oni wyszedwszy ro<z>słáwili go po wszystkiej zięmi onyj.

32. A gdy oni wychodzili, oto niektórzy *offiarowali] mu człowieka E niemégo który to był opętany,

33. Gdzie téż, gdy jest wygnąno Dyjabelstwo, przemówił nięmy, I dziwowały się tłuszczé powiedając, że się nigdy tak miedzy Israelem nie z..jawiło?

34. Pharyzeuszowie zaś powiedzieli, przez *książę Dyjabelskié wygániá dyjabelstwa.

35. *A nadto] obychodził Jesus wszystki miasta i F wsi ucząc w ich bożnicách i przepowiedając Ewanjeliją krolestwa, i k'temu uzdráwiając wszelką chorobę i wszelką zemdliwość miedzy ludem.

36. A gdy obaczył rzésze *rozżałowáł się ich] A o iż *byli rozproszęni i sporzucani jako owce *krom] pastérza,

37. Tedy rzecze ucznium swojem *zbożá które by żąć, jest ci dosyć] ale robotników mało

38. G Prościéż tedy pokornie, pana *którégo to zbożé jest] aby *wypędził] robotniki, na żniwo swoje.