Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1556

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Jn 8

Pan Christus cudzołożnicy odpuszcza. Wyznawa sie być świátłością, początkie(m), i bez grzechu. A iż jest pierwszy niż ábráha(m) objawia. Caput. 8.

1. A Jesus poszedł na gorę oliwną,

1. Ewánjelija w sobotę po btrzeciej niedzieli w post

2. i zasię o świtániu przyszedł do kościołá, i wszytek lud przyszedł do niego, i siedząc náuczał je.

3. A przywiedli doktorowie i Phárizeuszowie niewiastę w cudzołostwie zástáną, i postáwili ją w pośrzodku,

4. i rzekli jemu. Mistrzu. Tá niewiástá teraz zástaná jest w cudzołostwie.

5. A w zakonie Mojżesz przykazał nam tákowe kámionowáć. Ty tedy co mowisz?

6. A to mowili kusząc go, aby mogli go oskárżyć. A iesus náchyliwszy sie ná doł, pálcem pisał ná ziemi.

7. Ale gdy trwáli pytájąc go, podniosł sie i rzekł im. Ktory krom grzechu jest z was, pierwszy niecháj rzuci ná nię kámień.

8. Po wtore náchyliwszy sie pisał ná ziemi.

9. A usłyszawszy ty słowá jeden po drugim wychodzili począwszy od stárszych. I został sam Jesus, á niewiástá w pośrzodku stojąca.

10. A podnioswszy sie Jesus rzekł jej. Niewiásto gdzie są ktorzy cie oskárżyli? Żadny cie nie potępił?

11. Ktora rzekła. Żadny pánie. A rzekł Jesus. Ani ja ciebie potępię. Idź, á już dálej nie chciej grzeszyć. #

12. # Zásię tedy mowił im Jesus rzeknąc. Ja jestem świátłość świátá. Kto náśláduje mnie, nie chodzi w ciemnościách, ále będzie miał świátłość żywotá.

12. Ewánjelija w sobotę po czwartej niedzieli w post

13. Rzekli mu tedy Phárizeuszowie. Ty o sobie świádectwo dawasz, świadectwo twoje nie jest prawdziwe.

14. Odpowiedział Jesus, i rzekł im. I jeśliż ja świádectwo wydawam o mnie sámym, prawdziwe jest świádectwo moje. Abowiem wiem skądem przyszedł, i gdzie idę. Ale wy nie wiecie skąd przychodzę, álbo gdzie idę.

15. Wy podług ciáłá sądzicie, ja nie sądzę nikogo.

16. A jeśli ja sądzę, sąd moj prawdziwy jest. Bo nie jestem sam. Ale ja, i ktory mie posłał ociec.

17. A w zakonie wászym nápisano jest, iż dwu człowiekow świádectwo prawdziwe jest.

18. Ja jestem ktory świádedctwo wydawam o mnie sámym. A świádectwo wydawa o mnie ktory mię posłał, ociec.

19. Odpowiedział Jesus. Ani mnie znacie, áni ojcá mojego. Byście mnie ználi, snadźbyście ojcá mojego ználi.

20. Ty słowá mowił Jesus w skárbnicy náuczájąc w kościele. A żadny go nie pojimał. Bo jeszcze nie przyszłá byłá godziná jego. #

21. Rzekł tedy zásię im Jesus. Ja idę, á będziecie mnie szukáć, i w grzechu wászym pomrzecie. Gdzie ja idę wy nie możecie przyść.

21. Ewánjelija w poniedziałek po wtorej niedzieli w post

22. Mowili tedy żydowie. Izali zábije sámego siebie iż mowi, gdzie ja idę, wy nie możecie przyść?

23. I powiádał im. Wy z dołu jesteście. Ja z wierzchu jestem. Wy z świátá tego jesteście. Ja nie jestem z tego świáta.

24. Powiedziałem tedy wam, iż pomrzecie w grzechách waszych. Abowiem jeśliże n9ie uwierzycie, iżem ja jest, umrzecie w grzechu waszym.

25. Mowili tedy jemu. Ty ktoś jest? Rzekł im Jesus. Początek, ktory i mowię wam.

26. Wiele mam o was mowić i sądzić. Ale ktory mnie posłał prawdziwy jest. A ja ty rzeczy ktorem słyszał od niego: ty powiádam ná świecie.

27. I nie poználi iż ojcá swego powiádał bogá.

28. Rzekł tedy im Jesus. Gdy powyższycie syná człowieczego, tedy poznacie iże ja jestem, od sámego siebie nic nie czynię. Ale jáko náuczył mnie ociec, to mowię.

29. I ktory mnie posłał, se mną jest, i nie opuścił mnie samego, ábowiem ja ty rzeczy które przyjemne są jemu czynię záwżdy. #

30. Ty słowá gdy on mowił, wiele ich uwierzyli weń.

31. Mowił tedy Jesus do żydow onych ktorzy uwierzyli jemu. Jeślibyście wy trwáli w mowie mojej, prawdziwie moimi zwolennikámi będziecie,

32. á poznacie prawdę, i prawdá wybáwi was.

33. Odpowiedzieli jemu. Násienie Abráhámowe jesteśmy, á nigdyśmy nikomu w niewoli nie służyli. Jákoż ty powiádasz wolnymi będziecie?

34. Odpowiedział im Jesus. Záprawdę záprawdę powiádam wam. Iż wszelki ktory czyni grzech, niewolnikiem jest grzechu.

35. A niewolnik nie mięszka w domu ná wieki. Syn mięszka ná wieki.

36. Jeśliby tedy was syn wybáwił, prawdziwie wolnymi będziecie.

37. Wiem iż synowie Abráhámowi jesteście. Ale szukacie mnie zábić, iż słowo moje nie ma miestcá w was.

38. Ja com widział u ojcá, mowię I wy coście widzieli u ojcá wászego, czynicie.

39. Odpowiedzieli, i rzekli jemu Ociec nász Abráhám jest. Rzekł im Jesus. Jeśli synowie Abráhámowi jesteście, uczynki Abráhámowe czyńcie.

40. Ale teraz szukacie mnie zábić, człowieká, ktory prawdę mowiłem wam, ktorąm usłyszał od bogá, tegoć Abráha(m) nie czynił.

41. Wy czynicie uczynki ojcá wászego. Rzekli tedy jemu. My nie jesteśmy z cudzołostwá národzeni. Jednego ojcá mamy. Bogá.

42. Rzekł tedy im Jesus Być bog ojcem wászym był, wżdybyście mnie miłowáli, ábowiem ja od bogá poszedłem, i przyszedł. Bowiem nie przyszedłem ode mnie sámego, ále on mnie posłał.

43. Czemu mowy mojej nie poznawacie? Iż nie możecie słucháć mowy mojej.

44. Wy z ojcá dyjabłá jesteście, i żądze ojcá wászego chcecie czynić On mężobojcą był od początku, i w prawdzie nie stał, bo nie jest prawdá w nim, gdy mowi kłamstwo, z własnych mowi, bo kłamcá jest, i ociec jego.

45. A ja gdyż prawdę mowię nie wierzycie mi.

46. Ewánjelija w piątą niedzielę postu.

46. Kto z was będzie mie karał z grzechu? Gdyż prawdę mowię, czemu nie wierzycie mi?

47. Kto z bogá jest, słow bożych słucha. Dlatego wy nie słuchacie, bowiem z bogá nie jesteście.

48. Odpowiedzieli tedy żydowie, i rzekli jemu. Izali nie dobrze mowimy my, iżeś ty jest Sámárytan, á dyjabelstwo masz

49. Odpowiedział Jesus. Jać dyjabelstwá nie ma(m), ale czcię ojcá mojego, á wy nie uczciliście mnie.

50. A ja nie szukam chwały mojej, jest ktory szuká i sądzi.

51. Záprawdę záprawdę powiádam wam. Jeśliby kto słowá moje chował, śmierci nie ujźrzy ná wieki.

52. Rzekli tedy żydowie. Teraz poznaliśmy iż dyjabelstwo masz. Abráhám umárł jest, i prorocy. A ty mowisz Jeśliby kto słowá moje chował, nie ukusi śmierci ná wieki.

53. Izaliś ty większy jest nád ojcá nászego Abráhámá, ktory umárł jest? I prorocy umarli są. Ktorym sámego siebie czynisz?

54. Odpowiedział Jesus. Jeśliż ja chwalę sam siebie, chwałá moja nic nie jest. Jest ociec moj, ktory chwali mnie, ktorego wy powiádácie, iż bog wász jest,

55. Ale ja znam go. I jeślibym rzekł, iż nie znam go, będę podobny wam kłamcá. Ale znam go, i słowá jego chowam.

56. Abrahám ociec wász, urádował sie, áby widział dzień moj. Widział, i weselił sie jest.

57. Rzekli tedy żydowie do niego. Pięćdziesiąt lat jeszcze nie masz, á Abráhámá widziałeś?

58. Rzekł im Jesus. Záprawdę záprawdę powiádam wam. Pierwej niżli Abráhám był, jam jest.

59. Bráli tedy kámienie áby nań rzucáli. A Jesus skrył sie, i wyszedł z kościołá.