Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1556

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Mt 6

Dobre uczynki jako obacznie máją byc czynione, á zwłaszczá posty, jáłmużny, modlitwy, nie dla prożnej chwały, ale dla bogá. Caput. 6.

1. Baczcie abyscie sprawiedliwosci waszej nie czynili przed ludźmi, żebyscie byli widziani od nich. Ináczej odpłaty nie będziecie mieli u ojcá wászego, ktory w niebiesiech jest.

2. Gdy tedy czynisz jáłmużnę, nie chciej trąbą trąbić przed sobą ták jáko obłudni czynią w bożnicách, i na ulicách, áby byli czcieni od ludzi. Záprawde powiádam wam że wzięli zapłátę swoję.

3. A ty gdy czynisz jáłmużnę niechajże nie wie lewicá twojá, co czyni práwicá twojá,

4. áby jáłmużná twojá byłá w skrytosci. A ociec twoj ktory widzi w skrytosci zápłáci tobie.

5. A kiedy sie modlicie, nie bądźcie jako obłudni, ktorym w bożnicách miło, i ná rogu ulic stojąc modlic sie, áby byli widziani od ludzi. Záprawdę powiádam wam, wzięli zapłátę swoję.

6. Ale ty kiedy sie modlisz wnidź do komory twojej, i zámknąwszy drzwi, modl sie ojcu twemu w skrytosci, á ociec twoj ktory widzi w skrytosci zápłáci tobie.

7. A modląc sie nie chciejcie wiele mowić jáko pogáni czynią. Mniemáją bowiem áby w wiele mowieniu swoim byli wysluchani,

8. przetosz nie chciejcie się im przyrownác. Abowiem wie ociec wász niebieski czego wam jest trzebá, przed tym niszlibyscie go prosili. Ták tedy będziecie sie modlic.

9. Ojcze nász ktoryś jest w niebiesiech. Święć sie imię twe,

10. Przydź krolestwo twoje. Bądź wolá twa jáko w niebie, i ná ziemi.

11. Chleb nász powszedni daj nam dzisia.

12. I odpuść nam winy násze, jako i my odpuszczamy winowajcom nászym.

13. I nie wwodź nas w pokuszenie, ále nas zbaw od złego. Amen.

14. Bowiem jesli będziecie odpuszczáć ludziom grzechy ich, odpuści wam ociec wász niebieski upadki wásze.

15. A jesliż wy nie będziecie odpuszczáli ludziom, áni ociec wász odpusci wam grzechy wásze.

16. Ewánjelijá we śrzodę wstępną.

16. A kiedy pościcie nie chciejcie być jáko obłudni, smutni. Abowiem wyciągáją oblicza swoje, iżby byli widziani od ludzi poszczący. Záprawdę powiádam wam isz wzięli zapłátę swoję.

17. Ale ty kiedy poscisz pomáż głowę twoję, i oblicze twoje umyj,

18. bys nie był widzian ludziom poszczący, ále ojcu twemu ktory jest w skrytosci, á ociec twoj ktory widzi w skrytosci odda tobie.

19. Nie chciejcie skárbić sobie skárbow ná ziemi, gdzie rdzá i mol psuje, i gdzie złodzieje wykopują i krádną.

20. Ale skárbcie sobie skárby w niebie, gdzie áni rdzá, áni mol psuje, i gdzie złodzieje nie wykopawáją áni krádną.

21. Abowiem kędy jest skarb twoj, tám jest i serce twoje.

22. Swiecá ciáłá twojego jest oko twoje. Jesliby oko twoje było proste, wszytko ciáło twoje jásne będzie.

23. A jesliżby oko twoje było złosne, wszytko ciáło twoje ciemne będzie. Jesliż wiec swiátłosc ktora w tobie jest ciemnosci są, ony ciemnosci jáko wielkie będą?

24. Ewánjelija w 15. niedzielę po s. Trojcy.

24. Żadny nie może dwiemá pánom służyć, álbo bowiem jednego w nienawisc będzie miał, á drugiego będzie miłował. Albo jednego znosi, á drugiego wzgárdzi. Nie możecie bogu służyć i pieniądzom.

25. Przeto powiádam wam. Nie troszcie sie duszy wászej cobyscie jedli, áni ciáłu wászemu, czymbyscie sie przyobleki. Azali duszá nie jest ważniejsza niżli pokarm? i ciáło ważniejsze nisz odzienie?

26. Weźrzyjcie ná ptaski niebieskie, ábowiem nie siają áni żną, áni zgromadzają do stodoł, á ociec wász niebieski żywi je. Azasz wy dáleko więtszej ważnosci nie jestescie niszli oni.

27. A kto z was mysląc może przydáć ku wzrostowi swemu łokieć jeden?

28. I o odzienie czemu sie troszczecie? Obáczcie lilije polne jáko rostą. Nie robią áni przędą.

29. A ja wam powiádam, isz áni Sálomon we wszytkiej chwale swojej był ták przyodziány, jáko jedná z tych.

30. A jeslić trawę polną ktora dzisia jest, á jutro w piec bywa wrzuconá, bog ták przyodziewa. Jáko dáleko więcej was máłej wiáry?

31. Przetosz nie chciejcie sie troskáć mowiąc, co będziemy jedli, ábo co będziemy jedli, ábo co będziemy pili, albo czym będziemy przyodziani.

32. Tegosz tesz wszytkiego pogáni szukáją. Wieć ociec wász niebieski, że tego wszytkiego potrzebujecie.

33. Szukajciesz tedy najpierwej krolestwá Bożego, i spráwiedliwosci jego. A to wszytko będzie wam przydano.

34. Abowiem jutrzejszy dzień troskáć sie będzie sam o sie, dosyć ma dzień ná złości swojej.

37.