Jn 3
Kapitu(łá) 3. 3. Uczy Nikodemá o odrodzeniu. 15. O wierze. 16. O miłości Bożej przeciw wszytkiemu świátu. 27. Jan dawa świádectwo o Krystusie.
1. Był też niektory z Fáryzeuszow, ktoremu było imię Nikodem, Książę Żydowskie.
2. Ten przyszedł do Jezusa w nocy, i rzekł mu: Mistrzu, wiemy żeś przyszedł od Bogá Mistrzem, Bo żaden tych známion czynić nie może, ktore ty okázujesz, jeśliby z nim Bog nie był.
3. Tedy mu Jezus odpowiedájąc rzekł: Záprawdę záprawdę tobie powiedam, jeśli się kto nie národzi znowu, nie może widzieć krolestwá Bożego.
4. Rzekł do niego Nikodem: Jákoż się może człowiek rodzić gdy jest stáry? Izali może wnić w żywot mátki swej po wtore, i národzić się?
5. Ná to mu odpowiedział Jezus: Záprawdę záprawdę tobie powiedam, jeśliż się kto nie narodzi z wody á z Ducha, nie może wnić do krolestwa Bożego.
6. Coć się národziło z ciáłá, ciáło jest, á co się národziło z Duchá, Duch jest.
7. Nie dziwujże się iżemci powiedział, Potrzebáć się wam národzić znowu.
8. Wiatrci kędy chce wieje, i szum jego słyszysz, ále nie wiesz skąd przychodzi i dokąd idzie, tákżeć jest káżdy ktory się rodzi z Duchá.
9. I odpowiedziawszy Nikodem rzekł jemu: Jákoż to być może?
10. A Jezus dawszy odpowiedź rzekł mu: Tyś jest Mistrz Izráelski, á tego nie umiesz?
11. Záprawdę záprawdę powiedam tobie: Co wiemy mowimy, a cochmy widzieli świádczymy, lecz świádectwá nászego nie przyjmujecie.
12. Jeśliż wam spráwy ziemskie powiedam á nie wierzycie, jákoż gdybych wam niebieskie opowiedał, wierzyć będziecie?
13. Abowiemci żaden nie wstąpił do niebá, jedno ten ktory zstąpił z nieba, Syn człowieczy ktory jest w niebie.
14. Jáko tedy Mojżesz wystawił był węża ná puszczy, ták potrzebá áby wystáwion był Syn człowieczy.
15. Iżby káżdy ktory weń uwierzy nie zginął, lecz áby miał żywot wieczny.
16. Abowiemci Bog ták umiłował świát, iż Syná swego jednorodzonego dał, áby wszelki kto wierzy weń nie zginął, lecz áby miał żywot wieczny.
17. Gdyż nie posłał Bog Syná swojego ná świát áby miał potępiáć świát, ále iżby świat wybáwion był przezeń.
18. Ktoryć wierzy weń nie będzie potępion, á kto zásię nie wierzy, już potępionym jest, ábowiem nie uwierzył w imię jednorodzonego Syná Bożego.
19. A toć jest potępienie, że świátłość przyszłá ná świát, ale ludzie rádszej umiłowali ciemności niż świátłość, gdyż są złościwe spráwy ich.
20. Boć káżdy ktory się przewrotnie obchodzi, nienawidzi świátłości, áni idzie ku świátłości, żeby nie były okazáne uczynki jego.
21. Lecz kto się szczyrze obchodzi, idzieć do świátłości, áby były znáczne spráwy jego, iż są wedle Bogá spráwowáne.
22. Potym Jezus i zwolennicy jego przyszli do powiátu Judskie(go), támże mieszkał z nimi, i krzcił.
23. Krzcił też i Jan w Enon blisko Salim, bo tám było wiele wod, á ludzie przychodzili, i krzcili się.
24. Bo jeszcze w ten czás Jan nie był podan do więzienia.
25. Wszczęłá się potym gadká miedzy zwolenniki Janowemi z Żydy o oczyścieniu.
26. A przetoż przyszli do Janá i rzekli mu: Mistrzu, ten ktory z tobą był zá Jordanem, o ktorymeś ty dał świadectwo, ten też oto krzci, á wszyscy idą do niego.
27. A dawszy odpowiedź Jan rzekł: Nie możeć nic wziąć człowiek, jeśli mu nie będzie podano z niebá.
28. Wy tedy będziecie mi świádkowie żem powiedział: Iżciem ja nie jest on Krystus, álem jest posłan przed nim.
29. Ktoć ma oblubienicę, tenci jest oblubieniec, á przyjaciel oblubieńcow ktory stoi á słucha go, weseli się z rádością dla głosu oblubieńcowego, á toć wesele moje wypełnione jest.
30. Onemuć potrzebá rość, á mnie ubywać.
31. Ktoć z wysoká przyszedł, nád wszytkimić jest: á ktoć z ziemie jest, ziemski jest, i ziemskie rzeczy powieda. Ktoryć z niebá przyszedł, jestci náde wszytki.
32. A co widział i słyszał toż świádczy, lecz świádectwá jego żaden nie przyjmuje.
33. Ktoć jego świádectwo przyjmuje, tenci zápieczętował iż Bog jest prawdziwym.
34. Abowiem ten ktorego Bog posłał, słowá Boże powieda, bo temu Bog nie pod miárą dawa Duchá.
35. Ociec miłuje Syná, i wszytko dał w ręce jego.
36. Kto wierzy w Syná, ma żywot wieczny: á kto nie jest posłuszny Synowi, nie ogląda żywotá, ale gniew Boży zostawa nád nim.