Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1556

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Mt 27

Pan Christus Piłatowi wydan, Judasz sie obiesił, Barrábasz wypuszczon, Christus zdan ná śmierć, wywiedzion, ukrzyżowan, naśmiewan, umárł, i z krzyża zjęt, i pogrzebion. Caput. 27.

1. A gdy sie rano stało, weszli w radę książętá kápłańscy i stárszy ludu przeciwko Jezusowi, áby go ná śmierć wydáli.

2. I związánego przywiedli, i wydáli go Ponciuszowi Piłatowi stároście.

3. Tedy widząc Judas ktory go wydał iże był osądzon, rozżaliwszy sie odniosł trzydzieści groszy srebrnych książętom kápłáńskim i starszym

4. mowiąc Zgrzeszyłem, wydájąc krew spráwiedliwą. A oni rzekli. Co nam do tego? Ty uźrzysz.

5. I porzuciwszy srebrne w kościele, wyszedł, á szedwszy, powrozem sie obiesił.

6. A książęta kápłáńscy wziąwszy srebrne rzekli. Nie godzi sie ich wpuszczáć w skarb, ábowiem zapłátá krwi jest.

7. A rádę uczyniwszy, kupili zá nie rolą gárnczárską, ná pogrzeb pielgrzymow.

8. Dlatego wezwaná jest rola oná, Haceldema, to jest rola krwi, ász do dzisiejszego dniá.

9. Tedy wypełniło sie to co rzeczono jest przes Jeremijaszá proroká mowiącego. I wzięli trzydzieści srebrnych groszy, myto stárgowánego, ktorego kupili od synow Isráelskich,

10. i dáli je ná rolą gárnczarzową, ták jáko mi postánowił pan.

11. A Jesus stánął przed stárostą. I pytał go stárostá mowiąc. Ty jesteś krol żydowski? Rzekł jemu Jesus. Ty powiádasz,

12. i gdy był oskárżon od książąt kápłáńskich i stárszych. Nic nie odpowiádał.

13. Tedy rzekł mu Piłat. Nie słyszysz jákie przeciw tobie powiádáją świádectwá.

14. I nie odpowiedział mu ná żadne słowo, ták iż sie dziwował stárostá bárzo.

15. A przez on dzień święty. Zwykł był stárostá ludu wypuszczáć im jednego więniá ktorego by chcieli.

16. A miał tedy więźniá známienitego, ktory był wezwa(n) Bárábasz.

17. A przeto zgromádziwszy sie oni, rzekł im Piłat. Ktorego chcecie wypuszczę wam? Bárábaszá, czyli Jesusá ktory rzeczon jest Christus.

18. Abowiem wiedział iż go dla nienawiści wydáli.

19. A gdy on siedział ná miestcu sądowym, posłáła do niego żoná jego mowiąc. Nic tobie i spráwiedliwemu onemu. Abowiem wielem cierzpiáłá dzisia przez widzenie dla niego.

20. A książętá kápłáńscy i stárszy námowili lud áby żądáli Bárábaszá, á Jesusá strácili.

21. A odpowiadájąc stárostá rzekł im. Ktorego chcecie z tych dwi wypuszczę wa(m)? A oni rzekli, Bárábaszá.

22. Rzekł im Piłat. Coż tedy uczynię z Jezuse(m), ktory jest rzeczon Christus? Rzekli wszytcy. Niechaj będzie ukrzyżowan.

23. Rzekł im stárostá. I co złego uczynił? A oni więcej wołáli. Niechaj będzie ukrzyżowan.

24. A widząc Piłat iż nic nie pomagał, ále więcej wzruszenie stawáło sie. Wziąwszy wody, umył ręce przed ludem mowiąc. Niewinny ja jestem tej krwie spráwiedliwego tego. Wy ujźrzycie.

25. I odpowiádájąc wszytek lud rzekł. Krew jego ná nas, i ná syny násze.

26. Tedy puścił im Bárábaszá. A Jesusá ubiczowánego wydał im áby był ukrzyżowan.

27. Tedy żołnierze stárościni, wziąwszy Jesusá w rátuszu zgromadzili do niego wszytek uf

28. i zewlokwszy go, płaszczem czerwonym odziali go,

29. i uplotwszy koronę z ciernia, włożyli ná głowę jego, i trzcinę w rękę jego. I ná koláno klękájąc, przed nim, náigrawáli go mowiąc. Bądź pozdrowion krolu żydowski.

30. I plując nań bráli trzcinę i bili głowę jego.

31. I gdy go náigráli zewlekli go z płaszczá, i oblekli go w odzienie jego i wiedli áby go ukrzyżowáli.

32. A wychodząc náleźli człowieká Cyrenejskiego, imieniem Simoná. Tego przymusili áby wziął krzyż jego.

33. I przyszli ná miestce ktore rzeczono Golgothá, co jest trupich głow miestce.

34. I dáli mu wino pić z żołcią zmieszáne. I gdy skosztował nie chciał go pić.

35. A gdy go ukrzyżowáli, rozdzielili odzienie jego, losy puściwszy, áby sie wypełniło co rzeczono jest przez proroká mowiącego. Rozdzielili sobie odzienie moje, i ná odzienie moje puszczáli los.

36. I siedząc strzegli go.

37. I włożyli nád głową jego przyczynę jego nápisáną. Ten jest Jesus krol żydowski.

38. Tedy ukrzyżowáni są z nim dwá łotrowie, jeden ná práwicy, i drugi ná lewicy.

39. A przemijájący bluźnili go ruchájąc głowy swoje

40. i mowiąc. Dach ktory kázisz kościoł boży, i trzeciego dniá ji záś budujesz Zbáw siebie sámego. Jeśliś syn boży, zstęp z krzyżá.

41. Takież i książętá kápłáńscy náśmiewájąc sie z doktory, i z stárszymi mowili.

42. Innym pomagał, sam sobie nie może pomoc. Jeśliże krol Izráelski jest. Niechaj zstąpi teraz z krzyżá, i uwierzymy mu.

43. Ma nádzieję w bodze. Niechaj go teraz wybáwi, jeśli chce Abowiem mowił. Iż syn boży jestem.

44. Toż też i łotrowie ktorzy ukrzyżowáni byli z nim, wyrzucali mu.

45. A od szostej godziny, ciemności sie zstały po wszytkiej ziemi áż do dziewiątej godziny.

46. A około dziewiątej godziny, wołał Jesus głosem wielkim mowiąc. Eli, Eli, lamá Sabachtani. To jest Boże moj Boże moj, Czemuś mie opuścił.

47. A niektorzy tám stojący, i słyszący, mowili. Helijászá wzywa ten.

48. I nátychmiast bieżał jeden z nich, wziąwszy gębkę, nápełnił octem, i włożył ná trzcinę i dawał mu pić.

49. A drudzy mowili. Niechaj. Pátrzajmy, jeśli przyjdzie Helijasz wybawiájąc go.

50. A Jesus zásię wołáją głosem wielkim, wypuścił duchá.

51. I oto zasłoná kościołá rozdárłá sie ná dwie części, od wierzchu áż ná doł, i ziemia trzęsłá sie, i skały pádáły sie,

52. á groby sie otwarzáły, i wiele ciał świętych ktorzy zásnęli byli powstáło.

53. I wyszedwszy z grobow, przyszli do miástá świętego, i ukazáli sie wielom.

54. A setnik i ci ktorzy z nim byli strzegący Jesusá, uźrzawszy ziemie drżenie, i ty rzeczy ktore sie stały, bali sie bárzo mowiąc. Záprawdę ten syn boży był.

55. A było tám niewiast wiele z dáleká, ktore náśládowáli byli Jezusa, od Galileej, służąc jemu,

56. miedzy ktorymi byłá Máryja Magdálená, i Maryja Jácobowá, i Jozephowá mátká, i mátká synow Zebedeuszowych.

57. A gdy już wieczor stał sie, przyszedł niektory człowiek bogaty z Arymatijej, imieniem Jozeph, ktory też był zwolennikiem Jezusowym.

58. Ten przyszedł do Piłatá, i prosił go o ciáło Jesusowo. Tedy Piłat kazał wrocić ciáło.

59. A wziąwszy ciáło Jozeph, uwinął je w prześcierádło czyste,

59. Ewánjelija ná mszej w kwiátną niedzielę.

60. i włożył ono w grob swoj nowy, ktory wykował był w skále. I przywálił kámień wielki ku drzwiam grobu, i odszedł.

61. A były tám Maryja Mágdálená, i druga Máryja siedzące przeciw grobu.

62. A drugiego dniá, ktory jest po Parasceue, zeszły sie książętá kápłáńscy, i Phárizeuszowie do Piłatá

63. mowiąc. Pánie. Wzpomnieliśmy isz zwodcá on mowił, jeszcze żyw będąc. Po trzech dniách z mártwych wstánę.

64. Przeto przykáż strzec grobu áż do dniá trzeciego. By snadź nie przyszli zwolennicy jego, by go nie ukrádli, á nie mowili ludu. Wstał od umárłych. I będzie ostátni błąd gorszy niż pierwszy.

65. Rzekł im Piłat. Macie strażą. Idźcie, strzeżcie jáko wiecie

66. A oni szedwszy osádzili grob, zapieczętowawszy kámień, z strażą.