Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1572

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Łk 24

Rozdział .24.

1. Pierwszego záś (dniá) szábátow bárzo ráno, przyszły do grobu, niosąc ktore zgotowáły były ziołá.

2. Nálázły záś kámień odwálon od grobu.

3. I wszedszy nie nálázły ciáła páná Jezusowego.

4. I stáło się gdy ony niedowierzáły o tym, á oto dwá męża stánęli przy nich w odzieniu błyskájącym się.

5. A gdy się one bały i oblicza k ziemi zwiesiły, rzekli k nim: Co szukacie żywiącego z martwemi?

6. Nie jest tu, ále powstał. Wspomnicie, jáko mawial wam, jeszcze będąc w Gálilei.

7. Mowiąc iż musi syn człowieczy być wydan do rąk ludzi grzesznych, i być ukrzyżowan, a trzeciego dnia powstáć.

8. I wspomniáły słowá jego.

9. A wrociwszy się od grobu, opowiedziáły wszytko to jedenaściom i wszem inym.

10. Byłá záś Mágdálená Maria i Johánna, i Mária Jákobowá i ine s nimi, te mowiły k Apostołom te (słowá).

11. I zdáły się przed nimi jáko plotká mowi ich i niedowierzyli im.

12. Záś Piotr wstawszy przybieżał do grobu, i pojrzawszy widzi chusty sáme leżące, i poszedł, u siebie dziwując się co by się stało.

13. A oto dwá z nich byli idący w tenże dzień do wsi, do ktorej ... sześćdziesiąt od Jeruzalemá, ktorej imię Emmaus.

14. Ci rozmawiáli miedzy sobą, o wszytkich przygodách tych.

15. I stáło się gdy sobie rozmawiáli i gadáli, á sam Jezus przybliżywszy się szedł z nimi.

16. Záś oczy ich trzymáne były, áby go nie poználi.

17. Rzekł tedy k nim: Co to zá słowá, ktoremi się spieracie miedzy sobą idąc, á jesteście kwáśni?

18. Odpowiedájąc záś jeden ktoremu imię Kleopas, rzekł k niemu: Ty jeden przychodzień w Jeruzalemie, á nie wiesz co się stáło w nim w te dni?

19. Rzekł im: Co? Oni záś rzekli jemu: To (co) o Jezusie názáreńskim ktory był nasz prorok, możny w uczynku i w słowie, przed Bogiem i wszem ludem.

20. Jáko też wydáli go árcyofiárownicy i urzędnicy nási, ná sąd śmierci, i ukrzyżowáli go.

21. My záś spodziewaliśmy się, że on jest, ktory miał odkupić Izráelá, ále temu wszemu trzeci ten dzień jest dzisia, jáko się to stáło.

22. Lecz i niewiásty niektore z nászych przestrászyły nas, bywszy rano u groba.

23. A nie nálazłszy ciáłá jego, przyszły mowiąc (że) i widzienie ánjołow baczyły, ktorzy go powiedáją (być) żywego.

24. I chodzili niektorzy z tych co z námi (są) do grobu, i náleźli ták, jáko i niewiásty rzekły, sámego záś nie widzieli.

25. I rzekł k nim: O bezrozumni i leniwi sercem wierzyć o wszytkim co mowili prorocy.

26. Nie potrzebá li było tego ucierpieć Krystusowi, i wniść do sławy swojej.

27. A począwszy od Mojżeszá i od wszech prorokow, wykłádał im we wszech piśmiech, ktore o nim.

28. I przybliżyli się do wsi do ktorej szli, á on pokázował się (jákoby miał) dálej iść.

29. I przymuszáli go mowiąc: przebywaj z námi iż k wieczoru jest, i náchylił się dzień, i wszedł przebywáć z nimi.

30. I stáło się, gdy on zásiadł z nimi, wziąwszy chleb błogosłáwił, i połamawszy podawał im:

31. Ich záś otworzyły się oczy, i poználi go, á on stał się niewidomym od nich.

32. I mowili jeden do drugiego. Nie było li serce násze gorájące w nas, gdy mowił k nám ná drodze. Kiedy wykłádał nám pismá.

33. I wstawszy tejże godziny wrocili się do Jeruzalema, i náleźli zgromádzonych jedenaście i ktorzy z nimi (byli).

34. Mowiące, iż powitał pan prawdziwie, i ukazał się Symonowi.

35. A ci powiedáli co (było) ná drodze, i jáko go poznali w łamániu chlebá.

36. To záś gdy oni mowili, sam Jezus stánął w pośrodku ich i mowi im: Pokoj wam.

37. Zlększy się záś i przestrászeni będąc, domnimáli się duchá widzieć.

38. I rzekł im: Co się trwożycie, á przecz myśli zstępują do serc wászych?

39. Baczcie ręce moje i nogi moje, iż sam ja jestem. Pomácajcie mię i oglądajcie, iż duch ciáłá i kości nie ma, jako mnie baczycie májącego.

40. A to wyrzekszy ukazał im ręce i nogi.

41. Jeszcze záś niewierzącym im od rádości i dziwującym się, rzekł im: Macie li tu co (ku) jedzeniu.

42. Oni záś dáli jemu ryby pieczonej część, i (nieco) od plastru miodu.

43. I wziąwszy, przed nimi jadł.

44. I rzekł im: Ty (są) słowa, ktore mowiłem k wam jeszcze będąc z wámi, iż potrzebá wypełnić się wszem pismam w zakonie Mojżeszowym, i (w) prorocech, i psálmiech o mnie.

45. Tedy otworzył im rozum (aby mogli) rozumieć pismá.

46. I rzekł im: iż ták nápisano, i ták potrzebá było ucierpieć Krystusowi, i powstáć z martwych trzeciego dnia,

47. I przepowiedáć w imieniu jego pokajánie i odpuszczenie grzechow, ná wszytki narody, począwszy od Jeruzalimá.

48. Wy záś jesteście świádkowie tych (spraw.)

49. A oto, ja poślę obietnicę ojcá mojego ná wás: Wy záś trwajcie w mieście Jeruzalimie, áż obleczeni będziecie siłą z wysoká.

50. Wywiodszy je záś wen aż do Bethánij, i podniosszy ręce swoje błogosłáwił im.

51. I stáło się gdy im on błogosłáwił, odstąpił od nich, i podnosił się do niebá.

52. A ci kłániájąc się jemu, wrocili się do Jeruzalema z rádością wielką,

53. I byli záwżdy w kościele chwaląc i błogosławiąc Bogá. Amen.

54. Ewánielija ś. Łukasza koniec.