Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1593

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Mt 22

Rozdział XXII. 2. Podobieństwo o godziech. 9. Powołánie Pogánow. 11. Odzienie wesela. 17. Czynsz Cesárzowi. 23. Sáduceuszowie o zmartwychwstániu Christusá pytáją. 32. Bog Bogiem żywych. 36. Wielkie przykazánie zakonu. 41. Pyta Christus Pháryzeuszow o Messyjaszu.

1. A odpowiedájąc Jesus, mowił im zásię przez przypowieści, rzekąc:

2. Przypodobáne jest krolestwo niebieskie człowiekowi krolowi, ktory spráwił gody małżeńskie synowi swemu.

3. I posłał sługi swoje wzywáć záproszonych ná gody: á nie chcieli przyść.

4. Zásię posłał insze sługi, mowiąc: Powiedzcie záproszonym, Otom obiad moj nágotował: woły moje i karmne rzeczy są pobite, i wszytko gotowo: podźcie ná gody.

5. A oni zániedbawszy odeszli, jeden do wsi swojej: á drugi do kupiectwá swego:

6. á drudzy pojmawszy sługi jego, zelżyli i pobili.

7. A usłyszawszy krol, rozgniewał się: i posławszy wojská swe, wytrácił one morderze, i miásto ich spalił.

8. Tedy rzekł służebnikom swoim: Godyć są gotowe: lecz záproszeni nie byli godnemi.

9. A przeto idźcie ná rozstánie drog: á ktorychkolwiek najdziecie, wzowcie ná wesele.

10. I wyszedszy słudzy jego ná drogi, zebráli wszytki ktore náleźli, złe i dobre: i nápełnione są gody siedzącemi.

11. A wszedszy krol áby oglądał siedzące, obaczył tám człowieká nie odzianego odzienim wesela.

12. I rzekł mu: Przyjacielu, jákoś tu wszedł nie májąc odzienia wesela? A on zámilknął.

13. Tedy rzekł krol sługom: Związawszy ręce i nogi jego, wrzućcie go w cięmności zewnętrzne: tám będzie płácz i zgrzytánie zębow.

14. Abowiem wiele jest wezwánych, lecz máło wybránych.

15. Tedy odszedszy Pháryzeuszowie, rádzili się jákoby go podchwycili w mowie.

16. I posłáli mu ucznie swoje z Herodyjany, mowiąc: Náuczycielu, wiemy iżeś jest prawdziwy, i drogi Bożej w prawdzie náuczasz, á nie dbasz ni ná kogo. ábowiem nie oglądasz się ná osobę ludzką.

17. Powiedzże nam tedy coć się zda, godzili się dáć czynsz Cesárzowi, czyli nie?

18. A Jesus poznawszy złość ich, rzekł: Czemu mię kusicie obłudnicy?

19. Pokażcie mi monetę czynszową. A oni mu przynieśli grosz.

20. i rzekł im Jesus: Czyj jest ten obraz, i napis?

21. Rzekli mu, Cesárski. Tedy powiedział im: Więc oddawajcie Cesárzowi, co jest Cesárskiego: á Bogu, co jest Bożego.

22. A usłyszawszy dziwowáli się, i opuściwszy go odeszli.

23. Dniá onego przyszli k niemu Sáduceuszowie, ktorzy powiedáją iż nie mász zmartwychwstánia: i pytáli go,

24. mowiąc: Náuczycielu, Mojzesz rzekł, Jeśliby kto umárł nie májąc dziatek, niech brát jego pojmie żonę jego, i wzbudzi nasienie brátu swemu.

25. Otoż było siedm bráciej u nas: á pierwszy ożeniwszy się umárł: á nie májąc potomstwá, zostáwił żonę swoję brátu swemu.

26. Tákże też wtory i trzeci áż do siodmego.

27. A ná ostátek po wszytkich umárłá też i żoná.

28. W zmartwychwstániu tedy ktoregoż z onych siedmi będzie żoná? gdyż ją wszyścy mieli.

29. A odpowiedájąc Jesus, rzekł im: Błądzicie, nie rozumiejąc pism, áni mocy Bożej.

30. Abowiem w zmartwychwstániu áni się żenią, áni zá mąż idą: ále są jáko ániołowie Boży w niebie.

31. A o powstániu umárłych nie czytáliście co wam powiedziáno jest od Bogá mowiącego:

32. Jam jest Bog Abráámow, i Bog Isáákow, i Bog Jákobow? Nie jestci Bog Bogiem umárłych, ále żywych.

33. A usłyszawszy rzesze, zdumiewáły się ná náukę jego.

34. A usłyszawszy Pháryzeuszowie iż ustá záwárł Sáduceuszom, zeszli się społu:

35. i zopytał go jeden z nich zakonny Doktor, kusząc go:

36. Náuczycielu, ktore jest wielkie przykazánie w zakonie?

37. Rzekł mu Jesus: Będziesz miłował Páná Bogá twego ze wszytkiego sercá twego, i ze wszytkiej dusze twojej, i ze wszytkiej myśli twojej.

38. Toć jest nawiętsze i pierwsze przykazánie.

39. A wtore podobne jest temu: Będziesz miłował bliźniego twego jáko sámego siebie.

40. Ná tym dwojgu przykazániu wszytek zakon i prorocy záwisnęli.

41. A gdy się Pháryzeuszowie zebráli, spytał ich Jesus,

42. mowiąc: Co się wam zda o Christusie? Czyj jest syn? Rzekli mu, Dawidow.

43. Rzekł im: Jákoż tedy Dawid w Duchu zowie go Pánem, mowiąc:

44. Rzekł Pan Pánu memu, siedź po práwicy mojej, áż położę nieprzyjacioły twoje podnożkiem nog twoich?

45. Jeśli tedy Dawid zowie go Pánem: jákoż jest synem jego?

46. A żaden nie mogł mu odpowiedzieć słowá: áni śmiał żaden od onego dniá niocz go więcej pytáć.