Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1572

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Łk 21

Rozdział 21.

1. Ujrzawszy záś ujrzał bogáte miecące dáry swe do skárbu.

2. Ujrzał záś i wdowę niektorą ubożuchną kłádącą tám dwá drobne.

3. I rzekł: prawdziwie mowię wam, iż tá wdowá uboga więcej niż wszyscy wrzuciłá.

4. Bo wszyscy ci z obfitości swej wrzucili do dárow Bożych. Tá záś z niedostátku swego wszytko wyżywienie swe ktore miáłá wrzuciłá.

5. A gdy niektorzy mowili o kościele, iż kámieńmi cudnemi i upominkámi ochędożony, rzekł:

6. Ná to co pátrzycie? Przyjdą dni, ktorych nie zostánie kámień ná kamieniu ktoryby nie rozwálon.

7. Spytáli go zaś mowiąc: Uczycielu, kiedy to będzie? á ktore známię gdy tákowe (rzeczy) będą się miáły dziać?

8. On zaś rzekł: Pátrzcie, ábyście nie oszukáni, mnodzy bo przyjdą ná imię moje, mowiąc, iż ja jestem. I czás przybliżył się, przeto nie idźcie zá nimi.

9. Gdy záś usłyszycie wojny, i rozruchy, nie lękajcie się, musi bo wszytko to dziać się pierwej. Ale nie wnet koniec.

10. Tedy mowił im: Powstánie narod ná narod. I krolestwo ná krolestwo,

11. Trzęsienia też wielkie po miejscach, i głody i mory będą. Strachy też i známioná z niebá wielkie będą.

12. W przod záś tego wszego, wrzucą ná was ręce swe, i będą gonić, wydájąc do szkoł i ciemnic, przywodząc przed krole i starosty dla imieniá mego.

13. Przydá się záś wam (to) ná świádectwo:

14. Położcie przeto do serc wászych nie przemyśláć (jako się) obmawiáć.

15. Ja bo dam wam ustá, i mądrość, ktorej nie będą moc odeprzeć, áni przeciw wstáć wszyscy przeciwnicy wászy.

16. Będziecie záś wydáni od rodzicow, i bráciej, i przyrodnych, i (od) przyjacioł, i zábiją (niektore) z was:

17. I będziecie mierzieni u wszech dla imieniá mojego.

18. A włos z głowy wászej nie zginie.

19. W cierpliwości wászej otrzymajcie dusze wásze.

20. Gdy záś uwidzicie ostąpiony od wojsk Jeruzalim, tedy rozumiejcie, iż blisko spustoszenie jego.

21. Tedy ktorzy w Judskiej (ziemi są) niech uciekáją do gor: a ktorzy w pośrodku tej, niech wychodzą, á ktorzy po polach, niech do niego nie wchodzą:

22. Iż dni pomsty ryją, áby się wypełniło wszytko (co nápisano).

23. Biádá záś w żywocie májącym i piersiámi karmiącym w ony dni. Będzie bo nędzá wielka ná ziemi, i gniew w ludu tym.

24. Upádną od ostrości mieczá. I záprowádzeni będą do wszech narodow. A Jeruzalem będzie zdeptano od narodow, Aż się wypełnią czásy narodow.

25. I będą známioná w słońcu, i miesiącu, i gwiazdách, á ná ziemi zámieszánie narodow w niedostátku rády, zá szumem morzá i burze (jego).

26. Gdy się dusić będą ludzie od bojáźni i czekánia, co będzie miáło przyść ná wszytek świát. Bo i siły niebieskie záchwieją się.

27. A tedy ujrzą syná człowieczego przychodzącego w obłoku z mocą i sławą mnogą.

28. A gdy się to dziać poczynáć będzie, wejrzyjcie á podnieście głowy wásze, ponieważ przybliża się odkupienie wásze.

29. I rzekł im podobieństwo: Obáczcie figę i wszytki drzewá.

30. Gdy się rosrukáją, już widząc z siebie znacie, że już bliskie jest láto.

31. Ták i wy, gdy ujrzycie tákowe rzeczy, znacie iż bliskie jest krolestwo Boże.

32. Prawdziwie mowię wam, iż nie minie rod ten, áż (to) wszystko będzie.

33. Niebo i ziemiá przeminą, záś słowá moje nie przemijáją.

34. Ostrzegajcie záś siebie, áby się kiedy nie obciążyły sercá wásze w obżárstwie i w pijaństwie, i troskami żywotnemi, áby z trzaskiem nie nápádły ná was dni ony.

35. Bo jáko sidło przyjdą ná wszech mieszkájących ná obliczu wszytkiej ziemie.

36. Czujcie przeto każdego czásu, modląc się, ábyście zá godne policzeni, ubieżeć wszego tego co ma być, i stánąć przed synem człowieczym.

37. Był záś w dzień w kościele ucząc, zaś w nocy wychodząc, przebywał ná gorze, ktorą zową oliwną.

38. A wszystek lud poránił się k niemu, w kościele słucháć jego.