Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1553

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Jn 18

Capitulum XVIII.

1. To powiedziáwszy Jesus, wyszedł z uczniami swojemi, za potok Cedron, gdzie był ogród, Do ktorégo wszedł sam i uczniowie je(go),

2. A Judász téż ktory go wydáł wiedziáł tóż mieśce, Bo się tám często Jesus z uczniami swojęmi schodził,

3. Wziąwszy tedy Judász rotę, i od Biskupów i Phariseuszów służebniki, przyjdzie tám z laternami i pochodniami, i zbroniami.

4. Jesus tedy wiedząc wszystki rzeczy ktoré nań szły wystąpiwszy rzekł im, kogo szukacie?

5. Odpowiedzieli mu [oni] Jesusa Nazarzáńskiego, Rzecze im Jesus, Jám ci jest, Gdzie téż stáł z nimi i Judász ktory go wydáwáł,

6. Gdy im tedy rzekł ♣ Jam ci jest, cofnęłi się nazad i padli na ziemię,

7. Zasię ich tedy spytáł Jesus, kogo szukacie? A oni rzekli, Jesusa Nazarańskie(go),

8. Odpowiedziáł Jesus, Powiedziałem ci wám iżem ci já jest, Jeśli tedy mnie szukacie, dopuście iść oto tym,

9. Aby się wypełniło słowo ktoré powiedziáł. Z tych ktoréś mi dáł, żadnegom z nich nie utracił.

10. Simon tedy Piotr, mając miecz, dobył go, i uderzył [na] sługę Biskupiego i uciął mu ucho prawé, A słudze <t>emu było imię Malchus,

11. Rzekł tedy Piotrowi Jesus, włoż miecz twój do pochew, więc já nie będę pił kielicha, ktory mi dał ociec?

12. Tedy rota i rotmistrz, i służebnicy żydowscy, pojmalli Jesusa i związali go,

13. i powiedli go náprzód do Annasza, Abowiem Annasz był Cieść Kajaphaszow, ktory był Biskupem roku onego,

14. A ten ci był Kajaphasz ktory żydum poradził, iż pożyteczna rzecz jest aby jeden człowiek za lud zginął.

15. A Simon Piotr szedł za Jesusem, i drugi uczeń ktory to drugi uczeń był znajomy Biskupowi, i wszedł z Jesusem na pałac Biskupi,

16. a Piotr stał u drzwi na dworze, Wyszedł tedy on to drugi uczeń, ktory był znajomy Biskupowi, i rzekł odźwiernym i wprowadził Piotra,

17. Rzecze tedy Piotrowi dziewka, ona to odźwierniczka, Nie jesteś téż ty z uczniow człowieka tego? Rzecze on, Nie jestem,

18. A stała tam niewolná czeladź i służebnicy, węgle uczyniwszy, bo zimno było, i grzali się, Gdzie téż Piotr stáł z nimi i grzał się.

19. Spytał tedy Biskup Jesusa, o ucznie jego, i naukę je(go),

20. odpowiedział mu Jesus, Jám ci świátu jawnie mówił, Jám zawsze w bożnicy i w kościele nauczáł, gdzie się wszyścy żydowie schodzą a w skrzytościm nic nie mowił,

21. Cóż mię pytász? pytaj tych ktorzy słuchali com im mowił, Otoć ci wiedzą com já im powiedziáł,

22. A gdy to on rzekł, jeden z służebnikow ktory tam stał dáł policzek Jesusowi rzeknąc, Także to odpowiedász Biskupowi?

23. Odpowiedział mu Jesus, Jeśliżem źle powiedział okaż to iż źle, A jeśli dobrze, Przecz mię bijesz?

24. Posłáł go Annász związanego do Kajaphásza Biskupa,

25. A Simon Piotr stał i grzał się. Rzekli mu tedy, Jestliś téż i ty z uczniow jego? Zaprzáł on i rzekł, Nie jestem,

26. Rzecze mu jeden z sług Biskupich, ktory był przyrodzony tego, ktoremu Piotr uciął ucho, Zażem ja ciebie nie widział z nim w ogrodzie,

27. Zasię tedy Piotr zaprzał a natychmiast kur zapiał.

28. Wiodą tedy Jesusa, od Kajaphásza na Rátusz, Gdzie tedy to rano było, a oni nie weszli do Ratusza, aby się nie pokajali, ale żeby baranka wilekonocne(go) jedli,

29. Wyszedł tedy Piłát na dwór do nich i rzekł ktorąż skargę przynosicie naprzeciwko człowiekowi temu?

30. Odpowiedzieli, i rzekli mu, By-ć to nie był złoczyńca, Nie podalibyśmyć go tobie,

31. Rzekł im tedy Piłát, weźcież go wy i wedle zakonu wasze(go) sądźcie ji, Powiedzieli mu tedy żydowie, Nam ci się nie godzi zabić nikogo,

32. aby się wypełnił<o> słowo Jesusowe, ktore powiedziáł, dając znać jaką by śmiercią umrzeć miał.

33. Zasię tedy wszedł w Ratusz Piłát, i zawołáł Jesusa i rzekł mu, Jesteś ty krol żydowski

34. Odpowiedział Jesus, sam od siebie to mowisz czylić inszy o mnie powiedziáł?

35. Odpowiedziáł Piłát, Zalim já jest żydowin? Narod ci twój i Biskupi podali mi ciebie, Cóś uczynił?

36. Odpowiedziáł Jesus, Krolestwoć moje, nie jest z świata tego, Gdyby królestwo moje było z świata tego, służebnicy moi bilić by się o nie, abych nie był podán żydum, Lecz teráz krolestwo moje stąd nie jest.

37. Rzekł mu tedy Piłát, aleś ty wżdy krolem? odpowiedziáł mu Jesus, Ty powiedász, iżem já jest krolem, Jám ci się na to narodził i przyszedłem na świat, abych práwdzie świadczył, wszelki ktory jest z práwdy, słucha-ć głosu mojego,

38. Rzecze mu Piłát, Cóż jest práwda? A to rzekwszy, zasię wyszedł do żydow, i rzecze im, Jać żadnyj winy w tym człowieku nie najduję,

39. Ale macie ten zwyczáj, abych wám jedne(go) w wielką noc puszczáł, chcecież tedy abych wám puścił krola żydowskiego?

40. Zawołali tedy zasię rzeknąc, Nie tego ale Barabbasza, A Barabbász był łotr.