Łk 17
Kapituła. 17. 1. O ustrzeżeniu zgorszenia, á iż odpuszczáć mamy. 5. Modlitwá i pomnożenie wiáry i moc jej: 7. Ludzie są słudzy nieużyteczni 12. Dziesięć trędowatych uzdrowieni. 20. O przyściu Krolestwá Krystusowego.
1. Potym mowił do swych zwolennikow, Nie możeć być áby zgorszenia nie miáły przyjć, ále biádá temu, przez ktorego przychodzą.
2. Lepiej áby mu był záłożon kámień młyński około szyje á był wrzucon w morze, niźliby miał zgorszyć jedego tych máluczkich.
3. Strzeżcież się. A jeśliżby zgrzeszył przeciw tobie brát twoj, karz go słowy, á jeśliżby się uznáł, odpuść mu.
4. A chociażby siedḿ_kroć zgrzeszył przeciw tobie, i siedḿ_kroć przez dzień náwrocił się k tobie, mowiąc, Uznałem się, odpuść mu.
5. Tedy rzekli Apostołowie Pánu, Przymnoż nam wiáry.
6. Ale im Pan powiedział, Jeślibyście mieli ták wiele wiáry jáko ziárno gorczyczne, á rzeklibyście temu Sykáminowi, Wyrwi się z korzeniá á wsadź się w morzu, tedyć by wám było posłuszne.
7. I ktoż z was jest coby miał sługę orzącego i pásącego: ktory gdyby się z polá wrocił, nátychmiast by mu rzekł, Chodź á siądź.
8. Azaż mu rádszej nie rzecze, Nágotuj cobych wieczerzał, á przepásawszy się służ mi áż się nájem i nápiję, á potym też ty jedz i pij?
9. Zali dziękuje słudze onemu ktory czyni to co mu rozkazano? Nie widzi mi się.
10. Tákże i wy gdy uczynicie wszytko co wam jest rozkazano, mowcie, Słudzy nieużyteczni jestechmy, bo to cochmy byli winni uczynilichmy.
11. I stáło się gdy szedł do Jeruzálem, iż on przechodził przez pośrzodek Sámáryjej i Gálilejej.
12. A gdy wchodził do niektorego miásteczká, tedy zábieżeli mu dziesięć mężow trędowátych, ktorzy stánęli z dáleká.
13. I krzyknęli głosem, mowiąc, Jezusie Mistrzu zmiłuj się nád námi.
14. A on je ujźrawszy, rzekł do nich, Odszedszy okażcie się kápłanom, i stáło się że gdy szli w drogę oczyścieni są.
15. Ale jeden z nich gdy ujźrał że był uzdrowion, wrocił się chwáląc Bogá głosem wielkim.
16. I padł ná oblicze swe u nog jego, czyniąc jemu dzięki, á tenże był Sámárytan.
17. A ták Jezus odpowiedziawszy rzekł, Zaż nie dziesięć onych oczyścieni są? A oni dziewięć gdzież są?
18. Nie nálezieni są ktorzy by się wrocili áby dáli Bogu chwałę, jednoż ten cudzoziemiec.
19. Rzekł mu tedy, Wstań á idź, wiárá twa wybáwiłá cię.
20. Pytáli go potym Fáryzeuszowie, gdyby miáło przyjć krolestwo Boże. A on im odpowiedziawszy, rzekł, Nie przyjdzieć Krolestwo Boże ták jákoby je obáczyć miano.
21. Anić rzeką, Otoć tu, ábo tám oto jest, ábowiem oto Krolestwo Boże miedzy wámi jest.
22. Zátym rzekł do zwolennikow, Przyjdzieć czás gdy będziecie żądali oglądáć jeden z onych dni Syná człowieczego, á nie oglądacie.
23. I będąć wam mowić, Otoż tu, otoż tám, ále nie chodźcie áni idźcie zá nimi.
24. Abowiem jako błyskáwicá błyskájąc się od jednej strony ktora jest pod niebem, do drugiej strony ktora jest pod niebem rozjáśnia się. Tákżeć będzie i Syn człowieczy w dzień swoj.
25. Lecz potrzebá pierwej áby wiele ucierpiał, i był wzgárdzon od narodu tego.
26. I ták jáko się stáło zá czasow Noego, tákżeć będzie i zá czásow Syná człowieczego.
27. Jedli, pili, żony pojmowáli, i zá mąż wydawáli, aż do onego dniá w ktory wszedł Noe do Archy, i przyszedł potop á wytrácił wszytki.
28. Tákżeć rownie jáko się dziáło zá czásow Lotowych, jedli, pili, kupowáli, przedawáli, sadzili i budowali
29. A tegoż dnia gdy wyszedł Loth z Sodomy, spadł ják deszcz ogień z siárką z niebá, a wytracił wszytki.
30. Wedle tychżeć rzeczy będzie i on dzień w ktory syn człowieczy się objáwi.
31. Onego to dniá jeśliżby kto był na domu, á naczynie jego w domu, niechajżeć nie schodzi aby je bráć miał, á kto by też był ná polu, niechżeć się tákże nie wráca do tego co na zad pozostáwił.
32. Przypomnicież sobie żonę Lotowę.
33. Ktożkolwiek będzie się stárał jákoby záchowáć duszę swą, straci ją, á ktokolwiek ją stráci zgotuje jej żywot
34. Powiedamci wam, Onej nocy będą dwá na łożu jednym, jednego wezmą á drugiego zostáwią.
35. Dwie będą mleć społu, jednęć wezmą á drugą zostáwią.
36. Bedąć dwá na polu, á jeden będzie wzięt, drugi zostáwion będzie.
37. Tedy mu oni dáwszy odpowiedź, rzekli, Gdzież Pánie? Ale on im rzekł, Gdzieć będzie ciáło, tam się zbiorą i orłowie.