Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1593

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Mt 17

Rozdział XVII. Przemienienie Páńskie ná gorze. 10. O przyściu Elijaszá, ktory jest Jan Krzciciel. 14. Lunátyk uzdrowiony. 19. Ktorego uczniowie dla niedowiárstwá uzdrowić nie mogli. 20. Jákiej jest mocy wiárá. 21. Post i modlitwá. 24. Pobor zá się i zá Piotrá Pan Christus płáci.

1. A po sześci dniách wziął Jesus Piotrá i Jákubá i Janá brátá jego, i wprowádził je ná gorę wysoką osobno:

2. i przemienił się przed nimi. A oblicze jego rozjáśniáło jáko słońce: száty też jego zstały się białe jáko śnieg.

3. A oto się im ukazáli Mojzesz i Elijasz z nim rozmawiájący.

4. A odpowiedájąc Piotr, rzekł do Jesusá: Pánie, dobrze jest nam tu być: Jeśli chcesz, uczyńmy tu trzy przybytki, tobie jeden, á Mojzeszowi jeden, á Elijaszowi jeden.

5. Gdy on jeszcze mowił, oto obłok jásny okrył je. A oto głos z obłoku mowiący: Ten jest moj Syn miły, w ktorym się mnie dobrze upodobáło: jego słuchajcie.

6. A usłyszawszy uczniowie, upádli ná twarz swoję, i bali się bárzo.

7. A przystąpiwszy Jesus, dotknął się ich, i rzekł im: Wstańcie, á nie bojcie się.

8. A podniosszy oczy swe, nikogo nie widzieli, jedno sámego Jesusá.

9. A gdy zstępowáli z gory, przykazał im Jesus, mowiąc: Nikomu nie powiedajcie widzenia tego; áż syn człowieczy zmartwychwstánie.

10. I pytáli go uczniowie, mowiąc: Coż tedy Doktorowie zakonni powiedáją iż Elijasz musi pirwej przyść?

11. A on odpowiedájąc, rzekł im: Elijaszci przyjdzie, i nápráwi wszystko.

12. wszákże wam powiedam, iż Elijasz już przyszedł, á nie poználi go, ále uczynili nád nim cokolwiek chcieli. Tákci i syn człowieczy będzie od nich cierpiał.

13. Tedy porozumieli uczniowie, że im o Janie Krzcicielu powiedział.

14. A gdy przyszedł do rzeszej, przystąpił k niemu człowiek i upadł przed nim ná koláná

15. mowiąc: Pánie zmiłuj się nád synem moim: ábowiemci lunátykiem jest, i źle się ma: bo częstokroć wpada w ogień, i częstokroć w wodę.

16. i przywiodłem go uczniom twoim: ále go nie mogli uzdrowić.

17. Odpowiedájąc Jesus, rzekł: O rodzáju niewierny i przewrotny, i pokiż będę z wámi? pokiż was będę cierpiał? przynieście mi go tu.

18. I sfukał go Jesus, á wyszedł z niego czárt, i uzdrowione jest pácholę od onej godziny.

19. Tedy przyszedszy uczniowie do Jesusá osobno, rzekli: Czemużeśmy go my wyrzucić nie mogli?

20. Rzekł im Jesus: Dla niedowiárstwá wászego. Bo wam záprawdę powiedam: Będziecieli mieć wiárę, jáko ziárno gorczyczne, rzeczecie tej gorze, przejdzi stąd ondzie: á przejdzie, i nic niepodobnego wam nie będzie.

21. A tenci rodzaj nie wychodzi jedno przez modlitwę i post.

22. A gdy oni przebywáli w Gálilejej, rzekł im Jesus: Syn człowieczy ma być wydan w ręce ludzkie:

23. i zábiją go, á trzecie(go) dniá zmartwychwstánie. i zásmucili się bárzo.

24. A gdy przyszli do Káphárnaum, przystąpili do Piotrá ci ktorzy podatki wybieráją, i rzekli: Mistrz wász nie dáje podatku?

25. Rzekł; I owszem. A gdy wszedł w dom, uprzedził go Jesus, mowiąc: Co się tobie zda Symonie? Krolowie ziemscy od kogo biorą podatek ábo czyńsz? Od synow swoich, czyli od obcych?

26. A on rzekł: Od obcych. Powiedział mu Jesus: Tedyć wolni są synowie.

27. Wszákże ábyśmy ich nie zgorszyli, szedszy do morzá rzuć wędę, á onę rybę ktora napierwej wynidzie, weźmi: á otworzywszy gębę jej, najdziesz státer: ktory wziąwszy, daj im zá mię i zá się.