Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1551

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Mt 17

Capitulum. XVII.

1. A po széści dniách, weźmie z sobą Jesus Piotra i Jakuba i Jána brata jego, i wprowadzi jé na gorę wysoką, osobno,

2. i odmienił postać swą przed niemi Gdzie obliczé jé(go) świéciło jako słońce, a szaty jego zstały się biáłłé jako światłość,

3. A oto ukazali się jem Mosesz i Helijász z nim rozmawiający

4. Gdzie Piotr odpowiedając rzekł Jesusowi, Panie dobrzeć tu nám być, Jéśli chcesz, uczyńmy tu trzy namioty tobie jeden ♣ Moseszowi jeden ♣ Helijászowi jeden,

5. A gdy on jeszcze mowił, oto obłok światły zaćmił jé, A oto głos z obłoku mówiący, To jest moj syn miły w ktorem się já kochám jego słuchájcie

6. Co gdy uczniowie usłyszeli upadli na obliczé swoje i zlękli się barzo

7. A przystąpiwszy Jesus tknął ich i rzekł, wstáńcie a nie lękájcie się,

8. a [oni] podniowszy oczy swoje nie widzieli niko(go) okrom Jesusa samé(go).

9. A gdy z góry zstępowali, przykázáł im Jesus rzeknąc, Nikomu nie powiadajcie widzeniá, aléż syn człowieczy z martwych wstanie,

10. A uczniowie jego pytali go rzeknąc, Cóż więc doktorowie powiadają, że Helijász musi piérwyj przyść,

11. A Jesus odpowiedając rzekł jęm, Helijászci przyjdzie piérwyj, i wszystki rzeczy ku swyj mierze przywroci,

12. Leć wám powiedám że Helijász już przyszedł, a nie poznali go ale uczynili nad nięm co jednó chcieli, Takci i syn człowieczy będzie cierpiał od nich,

13. Tedy porozumieli uczniowie, że jęm o Jánie chrcicielu powiedziáł

14. A gdy oni przyszli do rzeszyj, przystąpił k niemu człowiek niektory kłaniajac mu się

15. i mowiąc, Panie zmiłuj się nad synem mojem, Abowiemci lunatykiem jest i mizernie się z nim dzieje, Bo częstokroć wpádá w ogień i często_kroć w wodę,

16. i przywiodłem go do uczniów twoich Leć go nie mogli uzdrowić,

17. A Jesus odpowiedając rzekł, o rodzaju niewierny i przewrotny pokiż będę z wami? Pokiż wás będę cierpiáł przywiedzcie mi go tu.

18. Gdzie to zgromił jé Jesus i wyszło od niego dyjabelstwo I uzdrowion jest chłopiec od onyj godziny.

19. Tedy przystąpiwszy uczniowie ku Jesusowi osobno, rzekli, czemuśmy (go) my wygnać nie mogli,

20. A Jesus jęm powiedziáł, dlá niewiary waszyj, Abowiemci wám zapráwdę powiadám, byście mieli wiary jako ziarno gorczyczné, rzeczecie tyj to górze, Przejdzi stąd indzie a przejdzieć, i nie będzie wám nic niepodobnégo,

21. a ten to rodzáj nie wychodzi-ć chyba na modlitwę a post.

22. A gdy oni w Galilejéj przebywali powiedziáł im Jesus, Będzie syn człowieczy wydán w ręce ludzi

23. i zabiją go i [potem] wstanie dnia trzeciégo. Stąd oni zasmuceni są barzo.

24. A gdy ♣ przyszli do /K/apernaum, przyszli są do Piotra ci ktorzy dwa grosza wybierają i rzekli mu, Mistrz wasz nie płaci-li dwu groszu?

25. Powie [jęm] Piotr płaci A gdy on wszédł w dom uprzedził go Jesus, rzeknąc, Co się tobie widzi Simonie? królowie ziemscy od kogo biorą cła abo czynsze? od synów swoich czyli od obcych?

26. Rzecze mu Piotr, od obcych, Powiedziáł mu Jesus, Tedyć są wolni synowie,

28. wszakże abyśmy ich nie wzgorszyli, szedwszy do morza rzuć wędę, a weźmi rybę którá ná_przód wyńdzie, I otworzywszy gębę jéj, najdziesz stater, który to wziąwszy dáj za mię i za się.