Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1593

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Mt 13

Rozdział XIII. 3. Podobieństwo siejącego. 18. Wykład jego. 10. 14. Czemu Pan podobieństw używał. 17. Prorocy i spráwiedliwi żądáli widzieć Christusá. 22. Frásunek świecki i omylne bogáctwá, są jáko ciernie. 24. Podobieństwo kąkolu. 36. Wykład jego. 31. I ziárná gorczyce. 33. I kwásu. 44. I skárbu skrytego w rolej. 45. I pereł. 47. I niewodu zápuszczonego w morze. 52. Doktor uczony w krolestwie niebieskim. 54. Christus nie przyjęty w ojczyznie swej.

1. A dniá onego wyszedszy Jesus z domu, siedział nád morzem.

2. I zebráły się do niego wielkie rzesze, ták iż wstąpiwszy w łodź siedział, á wszytká oná rzesza ná brzegu stałá:

3. I mowił im wiele przez podobieństwá, rzekąc: Oto ten ktory sieje wyszedł siać.

4. A gdy siał, niektore ziárná pádły przy drodze, i przylecieli ptacy powietrzni á pozobáli je.

5. Drugie zásię pádły ná miejscá opoczyste, gdzie ziemie niewiele miáły: i wnet weszły, iż nie miáły głębokości ziemie.

6. á gdy słońce weszło, wygorzáły, á iż nie miáły korzeniá, uschły.

7. Drugie też pádły w ciernie: á ciernie wzgorę wyrosło, i zádusiło je.

8. Drugie zásię pádły ná ziemię dobrą, i dáły owoc, jedno setny, drugie sześćdziesiątny, á drugie trzydziestny.

9. Kto ma uszy ku słuchániu niechaj słucha.

10. Tedy przystąpiwszy uczniowie rzekli mu: Dla_czego im przez podobieństwá mowisz?

11. A on odpowiedájąc rzekł im: Iż wam dano jest wiedzieć tájemnice krolestwá niebieskiego: á onym nie jest dano.

12. Abowiem ktokolwiek ma, będzie mu dano, i obfitowáć będzie: á kto nie ma, i to co ma będzie wzięto od niego.

13. Dla_tego im przez podobieństwá mowię: iż widząc nie widzą, i słysząc nie słyszą, áni rozumieją.

14. I pełni się w nich proroctwo Isájaszowe ktore mowi: Słyszenim słucháć będziecie, á nie zrozumiecie: á widząc widzieć będziecie, á nie ujźrzycie.

15. Abowiem zátyło serce ludu tego, á uszymá ciężko słyszeli, i oczy swe zámrużyli: żeby kiedy oczymá nie oglądáli, i uszymá nie słyszeli, á sercem nie zrozumieli, i nie náwrocili się, á uzdrowiłbym je.

16. Lecz wásze oczy szczęśliwe są iż widzą, i uszy wásze iż słyszą.

17. Abowiem záprawdę mowię wam, iż wiele Prorokow i spráwiedliwych żądáli widzieć co widzicie, á nie widzieli: i słyszeć co słyszycie, á nie słyszeli.

18. Wy tedy słuchajcie podobieństwá onego rozsiewce.

19. Do káżdego ktory słucha słowá krolestwá á nie rozumie, przychodzi złośnik, i porywa to co jest wsiano w sercu jego. Tenci jest on przy drodze posiany.

20. A ná opoczystych miejscách posiany, ten jest, ktory słucha słowá, i zárázem je z rádością przyjmuje:

21. ále nie ma korzeniá w sobie, owszem docześny jest. á gdy przyjdzie utrapienie i prześládowánie dla słowá, wnet się gorszy.

22. A miedzy ciernie wsiany, jest ten, ktory słucha słowá, ále pieczołowánie świátá tego, i omamienie bogactw zádusza słowo, i zstawa się niepożyteczne.

23. A wsiany ná ziemie dobrą: jest ten ktory słucha słowá, i rozumie, i owoc przynosi, i czyni jeden setny, drugi sześćdziesiątny, á drugi trzydziestny.

24. Insze podobieństwo przełożył im, mowiąc: Podobne jest krolestwo niebieskie człowiekowi siejącemu dobre násienie ná rolej swojej.

25. A gdy ludzie spáli, przyszedł nieprzyjaciel jego, i násiáł kąkolu miedzy pszenicą, i odszedł.

26. A gdy urosłá trawá, i owoc uczyniłá: tedy się pokazał i kąkol.

27. A przystąpiwszy słudzy gospodárscy, rzekli mu: Pánie, izaliś nie posiał dobrego násienia ná roli twojej? Skąd tedy kąkol ma?

28. I rzekł im: Nieprzyjázny człowiek to uczynił. A słudzy rzekli mu: Chceszże iż pojdziemy i zbierzemy ji?

29. A on rzekł, Nie: byście snadź zbierájąc kąkol, nie wykorzenili záraz z nim i pszenice.

30. Dopuśćcie obojgu społu rość áż do żniwá: á czásu żniwá rzekę żeńcom: Zbierzcie pierwej kąkol, á zwiążcie ji w snopki ku spaleniu: á pszenicę zgromadźcie do gumná mojego.

31. Insze podobieństwo powiedział im, mowiąc: Podobne jest krolestwo niebieskie ziárnu gorczycznemu, ktore wziąwszy człowiek wsiał ná rolej swojej.

32. ktore namniejszeć jest ze wszego nasienia: ále kiedy uroście, więtsze jest ze wszech zioł ogrodnych: i zstawa się drzewem, ták iż przychodzą ptacy niebiescy, i mieszkáją ná gáłązkách jego.

33. Insze podobieństwo powiedział im: Podobne jest krolestwo niebieskie kwásowi, ktory wziąwszy niewiástá zákryłá we trzy miáry mąki, áż wszytká skwáśniáłá.

34. To wszytko mowił Jesus przez podobieństwá do rzeszej: á krom podobieństwá nie mowił im:

35. áby się wypełniło to co jest rzeczono przez Proroká mowiącego: Otworzę ustá moje w przypowieściách, opowiem skryte rzeczy od záłożenia świátá.

36. Tedy rozpuściwszy rzesze przyszedł do domu: I przystąpili k niemu uczniowie jego mowiąc: Wyłoż nam podobieństwo o kąkolu rolej.

37. A on odpowiedájąc rzekł im: Ten ktory sieje dobre nasienie, jest Syn człowieczy.

38. A rola, jest świát. Lecz dobre násienie, ci są synowie krolestwá. Kąkol też, są synowie onego złego.

39. Nieprzyjaciel zásię ktory go násiał, jestci dyjabeł. A żniwo, jest dokonánie świátá. Żeńcy też, są ániołowie.

40. Jáko tedy kąkol zbieráją, i palą ogniem: ták będzie w dokonániu świátá.

41. pośle Syn człowieczy ánioły swoje, á zbiorą z krolestwá jego wszytkie pogorszenia, i te ktorzy czynią niepráwość:

42. i wrzucą je w piec ognisty. Tám będzie płácz i zgrzytánie zębow.

43. Tedy spráwiedliwi rozjáśnieją jáko słońce w krolestwie ojcá swe(go). Kto ma uszy ku słuchániu, niechaj słucha.

44. Podobne jest krolestwo niebieskie skárbowi skrytemu ná rolej: ktory nálazszy człowiek, skrył. á z rádości jego odchodzi, i wszytko co ma przedáje, á onę rolą kupuje.

45. Zásię podobne jest krolestwo niebieskie człowiekowi kupcowi, szukájącemu dobrych pereł.

46. A nálazszy jednę kosztowną perłę, szedszy poprzedał wszytko co miał, i kupił ją.

47. Zásię podobne jest krolestwo niebieskie niewodowi zápuszczonemu w morze, á z káżdego rodzáju ryb zgromadzájącemu.

48. ktory, gdy się nápełnił, wyciągnąwszy, á ná brzegu usiadszy wybráli dobre w naczynia, á złe precz wyrzucili.

49. Tákci będzie w dokonániu świátá. wynidą ániołowie, i wyłączą złe z pośrzodku spráwiedliwych,

50. i wrzucą je w piec ognisty. tám będzie płácz i zgrzytánie zębow.

51. Wyrozumieliżeście to wszytko? Powiedzieli mu: Ták.

52. A on im rzekł: Przetoż káżdy Doktor náuczony w krolestwie niebieskim podobny jest człowiekowi gospodarzowi, ktory wyjmuje z skárbu swego nowe i stáre rzeczy.

53. I zstáło się: gdy Jesus dokończył tych przypowieści, odszedł stámtąd.

54. I przyszedszy do ojczyzny swojej, náuczał je w bożnicách ich, ták iż się zdumiewáli, i mowili: Skądże temu tá mádrość, i cudá?

55. Izaż ten nie jest syn cieśle? Izaż mátki jego nie zową Máryja, á brácią jego, Jákub i Joseph i Symon i Judás:

56. Siostry też jego wszytkie izaż u nas nie są? Skądże tedy temu to wszytko?

57. I gorszyli się z niego. A Jesus rzekł im: Nie jest Prorok beze czci jedno w ojczyznie swojej, á w domu swoim.

58. I nie uczynił tám cudow wiele dla niedowiárstwá ich.