Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1577

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Jn 12

Kápitułá 12. 1 Jezus w Betánii. 2 Z Martą i Łázárzem wieczerza. 3 Máryja go maścią máże. 4 Judasz máści żáłuje. 6 Iż był złodziejem. 7 Jezus Máryją wymawia. 9 Zbiegli się żydowie z Jeruzálem dla Jezusá i Łázárzá. 12 Názájutrz prowadzą ná oślęciu Jezusá do Jeruzálem. 20 Niektorzy z Greckich żydow. 21 Proszą Filipá żeby mogli widzieć Jezusá. 24 Jezus opowieda śmierć swą potrzebną i użyteczną. 27 Trwoży sobą dla bliskiej świerci. 28 Ojcá o uwielbienie prosi: á on się mu ozywa. 32 Zásię śmierć swą pożyteczną być opowieda. 34 Żydowie dumáją, żeby Mesjasz umrzeć nie miał. 35 Jezus ich upomina żeby w świetle chodzili poki czás máją. 37 Dlatego mu wierzyć nie mogli, áby się proroctwá spełniły. 42 Jednák ich wiele z Książej wen uwierzyło: ále go dla chwały świeckiej wyznáwáć nie śmieli. 44 Kto wierzy w Christusá, wierzy w Bogá ojcá jego.

1. Jezus tedy sześć dni przed Páschą przyszedł do Betánej, kędy był Łázarz ktory był umárł, ktorego wzbudził od umárłych.

2. Támże tedy spráwili mu wieczerzą, á Martá służyłá: á Łázarz był jednym z onych ktorzy z nim społu siedzieli.

3. Márja tedy wziąwszy funt máści Spikánárdowej bárzo drogiej, námázáłá nogi Jezusowe, i utárłá nogi jego włosámi swoimi: á on dom pełen był wonności máści onej.

4. Rzekł tedy jeden z uczniow jego, Judasz Szymonow Iskáriota ktory go miał wydáć.

5. Przeczże tej máści nie przedano zá trzystá groszy, á nie dano ubogim?

6. A to mowił nie iżby miał pieczą o ubogich, ále iż był złodziej, i mieszek miał, á cokolwiek kłádziono nosił.

7. Rzekł tedy Jezus, zániechaj jej: [ná dzień ci pogrzebu mego chowáłá ją.]

8. Abowiem ubogie záwżdy z sobą macie, á mnie nie záwżdy macie.

9. Dowiedział się tedy wielki tłum z żydow iż tám był: i przyszli nie tylko dla Jezusá, ále żeby też byli ujżrzeli Łázárzá, ktorego wzbudził od umárłych.

10. Nárádzili się też przedniejszy ofiárownicy, żeby z Łázárzá zábili.

11. Bo wiele ich z żydow dla niego odstępowáło i wierzyli w Jezusá.

12. Názájutrz tłum wielki ktory przyszedł był ná święto, usłyszawszy że Jezus idzie do Jeruzálem,

13. Nábráli rożdżek Pálmowych, i wyszli náprzeciwko jemu, á wołáli, Hosánná, Błogosłáwiony ktory idzie w imię Páńskie, Krol Izráelski.

14. A dostawszy Jezus oślęciá wsiadł ná nie, jáko nápisano jest,

15. Nie boj się corko Syońska: oto krol twoj idzie, siedząc ná oślęciu oślice.

16. A tego z przodku nie rozumieli uczniowie jego: ále gdy był uwielbion Jezus, tedy wspomnieli iż to było o nim nápisano, i to mu uczynili.

17. Wydawał tedy świádectwo tłum [ktory był z nim, iż Łázarzá] wyzwał z grobu, á wzbudził go od umárłych.

18. Dlategoż też wyszedł on tłum przeciwko jemu, [że słyszeli] iż on ten cud uczynił.

19. Mowili tedy Fáryzeuszowie miedzy sobą, [Widzicie że nic nie pomożecie: oto świát zá nim] poszedł.

20. Byli też niektorzy Grekowie z tych ktorzy, przyszli byli, żeby się Bogi modlili w święto.

21. Ci † tedy † przyszli do Filipá ktory był z Betsáidy Gálilejskiej, i prosili go mowiąc, Pánie chcemy Jezusá widzieć.

22. Szedł Filip i powiedział Andrzejowi: A Andrzej zásię i Filip powiedzieli Jezusowi.

23. A Jezus im odpowiedział, mowiąc, Przyszłá godziná áby był uwielbion syn człowieczy.

24. Amen amen powiedam wam, Jeśliby ziárno pszenieczne padszy do ziemie nie obumárło, ono sámo zostawa, lecz jeśliby obumárło, wielki owoc przynosi.

25. Kto miłuje duszę swą, utráci ją: á kto nienawidzi dusze swojej ná tym świecie, ku wiecznemu żywotowi strzedz jej będzie.

26. Jeśli mnie kto służy, niechżeć zá mną idzie: á gdzie ja jestem, támże i sługá moj będzie: A jeśliby mnie kto służył, uczci go ociec.

27. Teraz ci duszá mojá zátrwożona jest, I coż rzekę? Ojcze, záchowaj mię od tej godziny. Leczciem dla tego przyszedł ná tę godzinę.

28. Ojcze uwielbi imię [twoje:] Przyszedł tedy głos z niebá, i uwielbiłem i záś uwielbię.

29. On tedy tłum ktory stał i słyszał, powiedał iż zágrzmiáło, á drudzy mowili, ánjoł mowił do niego.

30. Odpowiedział Jezus i rzekł, [Nie dla mnieć się ten głos zstał,] ále dla was.

31. Teraz ci jest sąd świátá tego, teraz Książę tego świátá precz wyrzucone będzie.

32. A ja jeśli będę podwyższon z ziemie, pociągnę [wszytki] do siebie.

33. (A mowił to oznájmując jákową śmiercią miał umrzeć.)

34. Odpowiedział mu on tłum, My słyszelichmy z zakonu, że Christus trwa ná wieki: á jakoż ty powiedasz, iż potrzebá podwyższyć syná człowiecze(go)? ktoryż to jest syn człowieczy?

35. Rzekł tedy Jezus, Jeszcze do máłego czásu [jest z wámi] świátłość: Chocież poki świátłość macie, żeby was ciemność nie ogárnęła, Bo kto w ciemności chodzi, nie wie gdzie idzie.

36. Poki świátłość macie, wierzcież w świátłość, ábyście synmi świáłości byli. To powiedziawszy Jezus, odszedł i schronił się od nich.

37. A gdy ták wiele cudow czynił przed nimi, nie uwierzyli weń,

38. Aby się wypełniłá mowá Izájaszá Proroká ktorą powiedział, Pánie ktoż uwierzył powieści nászej, á rámię páńskie komuże jest objáwione?

39. Dlategoć wierzyć nie mogli iż jeszcze powiedział Izájasz,

40. Záślepił oczy ich, i zátwárdził serce ich: áby nie widzieli oczymá, i wyrozumieli serce, i náwrocili się, i uleczyłbych je.

41. Toć powiedał Izájasz gdy widział chwałę [jego,] á mowił o nim.

42. Wszákże jednák i z książąt wiele ich weń uwierzyło, ále dla Fáryzeuszow nie wyznawáli, áby z gromádzenia ruszeni nie byli.

43. Bo umiłowáli byli chwałę ludzką więcej nád chwałę Bożą.

44. I wołał Jezus, á mowił, Kto w mię wierzy, nie w mię wierzy, ále w onego ktory mię posłał.

45. A kto mnie upátruje, upátruje one(go) ktory mię posłał.

46. Ja świátłość przyszedłem ná świát, áby káżdy ktory wierzy w mię w ciemności nie został.

47. A jeśliby kto słuchał słow moich [á nie uwierzył,] jać go nie sądzę. Bom nie przyszedł żebych sądził świát, ále żebych świát záchował.

48. Kto mię odmiáta á nie przyjmuje słow moich, ma tego ktory go sądzi. Mowá ktoram powiedział, oná go osądzi w on ostáteczny dzień.

49. Gdyżem ja z siebie sámego nie mowił: ále ociec ktory mię posłał, on mi rozkazał co rzekę i co powiedáć będę.

50. I wiem że rozkazánie jego jest żywot wieczny: á przetoż co ja mowię, jáko mi powiedział ociec, ták mowię.