Jn 10
Pan Christus miedzy sobą i innemi pásterzmi czynią rożność, od żydow szalonym názwan, ktore do uczynkow odsyłájąc wiele ich z nich ku wierze nawrocił. Caput. 10.
1. Ewánjelija we wtorek świąteczny.
1. Zaprawdę zaprawdę powiadam wam. Kto nie wchodzi drzwiámi do owczárniej owiec, ále wstępuje inędy, ten złodziej jest i łotr.
2. Ale kto wchodzi przez drzwi, pásterz jest owiec.
3. Temu odźwierny otwarza, á owce głosu jego słucháją. A własnych owiec wzywa własnymi przezwiski i wywodzi je.
4. I gdy własne owce wypuszci, przed nimi idzie, á owce go náśládują, bowie(m) znáją głos jego.
5. A cudzego nie náśládują, ále uciekáją od niego bowie(m) nie znáją głosu cudzych.
6. Tę przepowieść powiedział im Jesus. A oni nie poználi coby mowił im.
7. Rzekł przeto im zásię Jesus. Záprawdę záprawdę powiádam wam. Iż ja jestem drzwiami owiec.
8. Wszytcy ilekolwiek ich przyszło, złodzieje są i łotrowie, ále nie słucháły ich owce.
9. Ja jestem drzwiámi. Przez mię jeśliby kto wszedł, będzie zbáwion, i wnidzie, i wynidzie, á pasze najdzie.
10. Złodziej nie przychodzi, jedno áby kradł, á zábił, i zátrácił. Jam przyszedł, áby żywot mieli i obficiej mieli. #
11. Ewánjelija w wtorą niedzielę po wielkiej nocy. I we święto. s. stanisłáwá
11. # Ja jestem pásterz dobry. Pásterz dobry duszę swoję dawa zá owce swoje.
12. A najemnik, i ktory nie jest pásterzem, ktorego nie są owce własne, widzie wilká przychodzącego, i opuszcza owce, i ucieka, á wilk drapie, i rozprasza owce.
13. A nájemnik ucieká, ábowiem najemnik jest, Nie przysłusza k niemu o owcach.
14. Ja jestem pásterz dobry, i znam owce moje, i znáją mnie moje.
15. Jáko zna mnie ociec, i ja znam ojcá, i duszę, moję kłádę zá owce moje.
16. A drugie owce mam, ktore nie są z tej owczarniej. I ony potrzebno mi przyprowádzić, á głosu mego będą słucháć: i będzie jedná owczarnia, i jeden pásterz. #
17. Dlatego mnie ociec miłuje, iże ja pokłádam duszę moję, ábym zásię wziął ją.
18. Żadny nie bierze jej ode (m)nie. Ale ja pokładam ją ode mnie sámego. Moc mam położyć ją, i moc mam zásię wziąć ją. To przykazánie wziąłem od ojcá mojego.
19. Po wtore sie rostyrk zstał jest miedzy żydy dla słow tych.
20. A mowili wiele z nich. Dyjabelstwo ma i száleje: czemu go słuchácie
21. Drudzy mowili. Ty słowá nie są dyjabelstwo májącego. Zali dyjabelstwo może ślepych oczy otwieráć?
22. A zstáło sie poświącánie w Jeruzále(m) i zimá byłá,
22. Ewánjelija
22. we środę po piątej niedzieli postu.
23. i chodził Jesus w kościele, w kruchcie Sálomonowej.
24. Ogárnęli go tedy żydowie, i mowili jemu. Pokiż nászę duszę trzymasz? Jeśliś ty jest Christus, powiedz nam jáwnie
25. Odpowiedział im Jesus. Mowię wam, á nie wierzycie. Uczynki ktore já czynię w imię ojcá mojego, ty świádectwo wydawáją o mnie.
26. Ale wy nie wierzycie, bowiem nie jesteście z owiec moich.
27. owce moje głosu mojego słucháją, á ja poznawam je, i náśládują mnie,
28. i ja żywot wieczny dawam im, á nie zginą ná wieki, i nie wydrze ich nikt z ręki mojej.
29. Ociec moj co dał mnie, większe nád wszytko jest, i żadny nie może wydrzeć z ręki ojcá mojego.
30. Ja i ociec jedno jesteśmy
31. Podnieśli tedy kámienie żydowie, áby go kámionowáli.
32. Odpowiedział im Jesus. Wiele dobrych uczynkow ukázałem wam z ojcá mojego. Dla ktorego z tych uczynkow mie kámionujecie?
33. Odpowiedzieli jemu żydowie. Z dobrego uczynku nie kámionujemy cie, ále o bluźnienie, iże ty gdyż jesteś człowiekiem, czynisz sámego siebie bogiem.
34. Odpowiedział im Jesus Zaż nie nápisano jest w zakonie wászym. Iż ja rzekłem. Bogowie jesteście?
35. Jeślić ony powiedział bogámi, do ktorych mowá boża zstáła sie jest, i nie może być rozwiązano pismo,
36. ktorego ociec poświęcił, i posłał ná świát, wy mowicie, iż bluźnisz, iże(m) rzekł Syn boży jestem?
37. Jeśli nie czynię uczynkow ojcá mojego, nie chciejcie mi wierzyć.
38. A jeśliż czynię, i jeśli mnie nie chcecie wierzyć, uczynko(m) wierzcie: byście poználi i wierzyli, iż ociec we mnie jest, á ja w ojcu. #
39. Szukáli go tedy pojimáć, i wyszedł z ręku ich.
40. I poszedł zásię zá Jordan ná ono miestce gdzie był Jan krzczący naprzod, i mięszkał tám
41. i wiele ich przychodzili do niego i mowili. Jan ci známieniá żadnego nie uczynił.
42. Ale wszytko cokolwiek powiádał Jan o ty(m) prawdziwe było. I wiele ich uwierzyli weń.