Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1593

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Jn 1

Święta Ewanjelija Jesusa Christusa, według Jana. Rozdział I. 1. Christus Bog od wieku, przez ktorego wszytko jest stworzono: 10. I sam świát. 5 i 9. On jest świátłością prawdziwą oświecájącą káżdego człowieká. 6 i 15. A Jan świádek tej świátłości. 14. Bog zstał się człowiekiem. 19. Jan wyznawa że nie jest Christusem. 26 i 33. Krzest wody. 29. Christus báránek Boży. 33. Po czym Jan poznał Christusá. 37. Uczniowie Janowi idą zá Christusem. 40. Andrzej Piotrá brátá przywiodł do Christusá. 42. Symonowi Christus obiecuje nowe imię, Cephás. 43. Jesus wzywa Philippá. 45. Philip Náthánáelá przywodzi do Christusá. 47. Christus Náthánáelá záleca, i z nim się rozmawia.

1. Na początku było Słowo, á Słowo było u Bogá, á Bogiem było ono Słowo.

2. To było ná początku u Bogá.

3. Wszytko się przez nie zstáło: á bez niego nic się nie zstáło co się zstáło.

4. W nim był żywot, á żywot był świátłością ludzi:

5. á świátłość w cięmnościách świeci, á cięmności jej nie ogárnęły.

6. Był człowiek posłány od Bogá, ktoremu było imię Jan.

7. Ten przyszedł ná świádectwo: áby świádczył o świátłości, áby przezeń wszyścy wierzyli.

8. Nie byłci on świátłością: ále iżby świádczył o świátłości.

9. Byłáć świátłość prawdziwa ktora oświeca wszelkiego człowieká ná ten świát przychodzącego.

10. Ná świecie był, á świát jest uczynion przezeń, á świát go nie poznał.

11. Przyszedł do swej własności, á swoisz go nie przyjęli.

12. Lecz ktorykolwiek przyjęli go, tym dał moc áby się zstáli synámi Bożymi, tym ktorzy wierzą w imię jego.

13. Ktorzy nie ze krwie, áni z wolej ciáłá, áni z wolej mężá, ále z Bogá się národzili.

14. A Słowo ono ciáłem się zstáło, i mieszkáło miedzy námi (i widzieliśmy chwałę jego, chwałę jáko jednorodnego od Ojcá) pełne łáski i prawdy.

15. Jan świádczy o nim, i woła mowiąc: Tenci był o ktorymem powiedał, ktory zá mną idzie, zstał się przede mną: bo był pierwszym nád mię.

16. A z pełności jego mychmy wszyścy wzięli, i łáskę zá łáskę.

17. Abowiem zakon przez Mojzeszá jest dan; á łáská i prawdá przez Jesusá Christusá się zstáłá.

18. Bogá żaden nigdy nie widział: jednorodny Syn ktory jest w łonie Ojcowskim, on opowiedział.

19. A toć jest świádectwo Janowe, gdy posłáli Żydowie z Jeruzálem kápłany i Lewity do niego, áby go zopytáli; Ktoś ty jest?

20. I wyznał, á nie záprzał: á wyznał; Żem ja nie jest Christus.

21. I spytáli go: Coż tedy? Jesteś ty Elijasz? I rzekł: Nie jestem. Jesteś ty Prorok? I odpowiedział; Nie.

22. Rzekli mu tedy: Ktożeś jest, żebychmy dáli odpowiedź tym ktorzy nas posłáli? co powiedasz o sobie?

23. Rzekł: Jam głos wołájącego ná puszczy; Prostujcie drogę Páńską, jáko powiedział Ezájasz Prorok.

24. A ci co byli posłáni, byli z Pháryzeuszow.

25. I pytáli go, á mowili mu: Czemuż tedy krzcisz, jeśliżeś ty nie jest Christus, áni Elijasz, áni Prorok?

26. Odpowiedział im Jan, mowiąc: Jać krzczę wodą: ále w pośrzodku was stánął ktorego wy nie znacie.

27. Tenci jest ktory zá mną przyjdzie, ktory przede mną był: ktoregom ja nie godzien żebym rozwiązał rzemyk u trzewikow jego.

28. Toć się działo w Bethánijej zá Jordanem, kędy Jan krzcił.

29. Názájutrz ujźrzał Jan Jesusá idącego do siebie, i rzekł: Oto báránek Boży, oto ktory głádzi grzech świátá.

30. Tenci jest o ktorymem powiádał; Idzie zá mną mąż, ktory jest przede mną: iż pierwej był niż ja.

31. A jam go nie znał: ále iżby był objáwion w Izráelu, dla tegom ja przyszedł krzcząc wodą.

32. I świádczył Jan, mowiąc: Iżem widział duchá zstępującego jáko gołębicę z niebá, i został ná nim.

33. A jam go nie znał; ále ktory mię posłał krzcić wodą, ten mi powiedział; Ná ktorego ujźrzysz Duchá zstępującego i ná nim zostawájącego, tenci jest ktory krzci Duchem świętym.

34. A jam widział: i świádczyłem że ten jest Syn Boży.

35. A názájutrz zásię stał Jan, i dwá z uczniow jego.

36. A pojźrzawszy ná Jesusá idącego, rzekł: Oto báránek Boży.

37. I usłyszeli go dwá uczniowie mowiącego, i szli zá Jesusem.

38. A obrociwszy się Jesus, i ujźrzawszy je zá sobą idące, rzekł im: Czego szukacie? A oni mu rzekli: Rabbi (co zowiemy, wyłożywszy, Náuczycielu) gdzie mieszkasz?

39. Rzekł im: Podźcie, á oglądajcie. Przyszli tedy i widzieli gdzie mieszka, i zostáli przy nim onego dniá: á byłá jákoby dziesiąta godziná.

40. A był Andrzej brát Symoná Piotrá jeden ze dwu ktorzy słyszeli od Janá, á szli byli zá nim.

41. Ten pierwej nálazł Symoná brátá swego, i rzekł mu; Náleźliśmy Messyjaszá (co jest wyłożywszy, Christus).

42. I przywiodł go do Jesusá. A wejźrzawszy nań Jesus, rzekł: Tyś jest Symon syn Jonow: ty będziesz zwan Cephás (co się wykłáda, Piotr).

43. Názájutrz chciał wynić do Gálilejej, i nálazł Philippá. I rzekł mu Jesus: Podź zá mną.

44. A Philip był z Betsáidy, z miástá Andrzejowego i Piotrowego.

45. Nálazł Philip Náthánáelá, i rzekł mu: Náleźliśmy onego o ktorym pisał Mojzesz w zakonie i Prorocy, Jesusá syná Josephowego, z Názáretu.

46. I rzekł mu Náthánáel; I możesz co dobrego być z Názáretu? Rzekł mu Philip: Podź á oglądaj.

47. Ujźrzał Jesus Náthánáelá idącego ku sobie, i rzekł o nim: Oto prawdziwie Izráelczyk, w ktorym nie mász zdrády.

48. Rzekł mu Náthánáel: Skądże mię znasz? Odpowiedział Jesus i rzekł mu: Pierwej niż cię Philip wezwał, gdyś był pod figą, widziałem cię.

49. Odpowiedział mu Náthánáel, i rzekł: Rabbi, tyś jest Syn Boży, tyś jest krol Izráelski.

50. Odpowiedział Jesus, i rzekł mu: Iżemci powiedział; Widziałem cię pod figą, wierzysz: więtsze rzeczy nád te ujźrzysz.

51. I rzekł mu: Záprawdę, záprawdę mowię wam, ujźrzycie niebo otworzone, i ánioły Boże wstępujące i zstępujące ná Syná człowieczego.