Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1561

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Jn 1

Święta Pana Jesu Christa Ewanjelija według Świętego Janá ná dwadzieściá Kápituł i jedno rozdzieloná. Cap(itulum): 1. Mowi o Bostwie Chrystusowym. Jan Krzciciel świádectwo dawa o Chrystusie, że jest Báránkiem Bożym. Andrzej Symoná, powołani od Chrystusá, á Philip Nátánáelá przywiodł do Chrystusá.

1. Na początku było Słowo, á Słowo było u Bogá: á Bog był Słowo.

2. To było ná początku u Bogá.

3. Wszytkie (rzeczy) przez nie sie stáły: á bez niego nie stáło sie nic, co sie stáło,

4. w nim był żywot, á żywot był świátłością ludzką:

5. á świátłość w ciemnościach świeci, a ciemności jej nie ogárnęły.

6. Był człowiek posłány od Bogá, ktoremu imię było Jan.

7. Ten przyszedł ná świádectwo, áby świádectwo wydał o świátłości, áby wszystcy wierzyli przezeń.

8. Nie byłci on świátłością, ále áby świádectwo wydał o świátłości.

9. Byłać świátłość prawdziwa ktora oświeca kożdego człowieká przychodzącego ná ten świat.

10. Ná świecie był, i świát przezeń sie stał, á świát go nie poznał.

11. Do swych własnych przeszedł, á swoi go nie przyjęli.

12. A ktorzy go kolwiek przyjęli dał im moc, być syny Bożemi, tym ktorzy wierzą w imię jego,

13. ktorzy nie ze krwie áni z woli ciáłá, áni z woli mężá, ále sie z Bogá národzili.

14. A Słowo stáło sie jest ciáłem, i przebywáło miedzy námi. I widzieliśmy chwałę je(go), chwałę jáko jednorodnego od Ojcá, pełne łáski i prawdy.

15. Jan świádectwo dáje o nim, i woła, mowiąc: Tenci był o kotrymem powiádał, ktory po mnie ma przyść, przede mną sie stał: bo był pierwszy niżli ja.

16. I z pełności jego, myśmy wszystcy wzięli, i łaskę zá łáskę:

17. Abowiem zakon przez Mojzeszá dan jest, łáská i prawdá przez Jezu Chrystá stáłá sie jest.

18. Bogá żaden nigdy nie widział: Jedyny Syn, ktory jest w łonie u ojcá, ten wypowiedział.

19. A to jest świádectwo Janowe, gdy posłáli Żydowie z Jeruzálem kápłany i Lewity do niego, áby go spytáli: Ktoś ty jest?

20. A on wyznał, nic nie záprzał: á wyznał, że nie jestem ja Chrystus.

21. Tedy go oni pytáli, Cożeś tedy: Helijaszemeś? I rzekł: Nie jestem. Tedyś jest Prorokiem? I odpowiedział, Nie.

22. Ná koniec mu rzekli: Kto żeś jest, ábyśmy umieli dáć odpowiedź tym ktorzy nas posłáli: Coż powiádasz o sobie?

23. A on rzekł: Ja głos wołájące(go) ná puszczy, Spráwujcie drogę Pańską, jáko powiedział Izájasz prorok.

24. A co byli posłáni, byli z fáryzeuszow.

25. Tedy spytáli go i rzekli: Czemuż tedy krzcisz ponieważeś nie jest Chrystussem, áni Helijaszem, áni Prorokiem?

26. Odpowiedział im Jan, temi słowy: Jać krzczę wodą, ále w pośrzod was stánął, ktorego wy nie znacie.

27. Ten_ci jest ktory po mnie ma przyść, ktory sie przede mną stał: ktoremum ja nie jest godzien, bym rozwiązał rzemyczek u botá jego.

28. Te sie rzeczy w Behtánijej działy z onę stronę Jordaná gdzie był Jan krzczący.

29. A drugiego dniá, ujźrzał Jan Jezusá á on idzie do nie(go), i rzekł: Oto Báránek Boży, oto ten ktory głádzi grzechy świátá.

30. Tenci jest o ktorymem powiádał, zá mną idzie mąż, ktory sie przede mną stał: bo był pierwszy niżli ja,

31. á jamci go nie znał, ále żeby był objáwion ludu Isráelskiemu, przetom ja przyszedł krzcząc wodą.

32. I dał świádectwo Jan, mowiąc: Iżem widział duchá z_stępującego jáko gołębicę z niebá, i trwał nád nim.

33. A jam_ci go nie znał, ále ktory mie posłał krzcić w wodzie, ten mi powiedział. Ná kogo bym ujźrzał Duchá stępującego, i trwającego ná nim, tenci jest ktory krzci w duchu świętym.

34. I widziałem ja: i świádectwo mi to dał, że oto ten jest syn Boży.

35. Drugiego dniá zásie, stał Jan, i dwá zwolennicy jego.

36. A ujźrzawszy Jezusá á on idzie, rzekł: Oto Báránek Boży.

37. I usłyszawszy oni dwá zwolennicy jego mowiącego, szli zá Jezusem.

38. A obrociwszy sie Jezus, i widząc je á oni zá nim idą, rzekł im: Czego szukacie? Odpowiedzieli mu: Rabbi, co sie wykłáda Mistrzu, gdzie mieszkasz

39. Rzekł im: Podźcie, á oglądajcie. Przyszli, i oglądáli gdzie mieszkał, i trwáli u niego przez on dzień á godziná byłá jákoby dziesiąta.

40. A był Andrzej brát Simoná Piotrá, jeden z onych dwu, ktorzy byli słyszeli od Janá, i szli byli zá nim.

41. Ten nálazł napierwej brátá swego Simoná i rzekł mu: Naleźliśmy Mesyjaszá, co sie wykłáda, Chrystus.

42. I przywiodł go do Jezusá. A wejźrzawszy nań Jezus, rzekł: Ty jesteś Simon syn Jony, ty będziesz zwan Cefás, co sie wykłáda Piotr.

43. Názájutrz chciał wyniść do Gálilejej, i nálazł Filippá. I rzekł mu Jezus: Podź zá mną.

44. A ten Filip był z Betsájdy, z miástá Andrzejowego i Piotrowego.

45. Nálazł ten Filip Náthánáelá, i rzekł mu: O ktorym nápisał Mojzesz w zakonie i Prorocy tegośmy náleźli, Jezusá syná Jozefowego z Názáret.

46. I rzekł mu Nátánáel: Od Názáreth może co dobrego być? Rzekł mu Filip: Podź a oglądaj.

47. Ujźrzał tedy Jezus Náthánáelá á on idzie do niego, i rzekł o nim: Oto prawdziwie Isráelczyk, w ktorym zdrády nie mász.

48. Rzekł mu Náthánáel: Skąd mie znász? Odpowiedział Jezus, i rzekł mu: Pierwej niż cie Philip wezwał, gdyś był pod figą, widziałem cie.

49. Odpowiedział mu Náthánáel, i rzekł: Rabi, Ty jesteś syn Boży, ty jesteś Krol Isráelski.

50. Odpowiedział Jezus, i rzekł mu: Iżemci rzekł, Widziałem cie pod figą, (przeto) wierzysz: więtsze rzeczy niżli to ujźrzysz.

51. I rzekł do niego: Záprawdę záprawdę powiádam wam, Ujźrzycie Niebo otworzone, i Anijoły Boże wstępujące, i stępujące, ná Syná człowieczego.