Szesnastowieczne przekłady Ewangelii

Przekład z roku 1556

Tekst Ewangelii jest w trakcie korekty. Przepraszamy za ewentualne nieścisłości.  


Łk 1

Ewanjelija. Poczyna sie Ewanjelija podług napisania świętego Łukasza. I Elżbietá począwszy Janá, od pánny Máryjej i duchá świętego brzemiennej náwiedzona, rodzi syná Zácháryjaszowi przedtym niememu prorokująćemu: Caput. 1.

1. Był we dni Heroda krola żydowskiego, kápłan niektory imieniem Zácháryjasz, z potomstwá Abijaszowego i żoná jego z corek Aaronowych, á imię jej Elżbietá.

2. A byli spráwiedliwi oboje przed Bogiem, chodzący we wszytkich przykazániach, i uspráwiedliwieniach páńskich krom przygány.

3. A nie był im syn, przeto iż byłá Elżbietá niepłodna, i oboje podeszli byli we dniach swoich.

4. A zstáło sie gdy kápłáństwá pożywáł Zacharyjasz wszędzie urzędu swego przed Bogie(m) podług zwyczáju kápłaństwá, losem wyszedł áby zapal położył wszedwszy w kościoł páński.

5. A wszytká wielość ludu, byłá modlący sie ze wnątrz w godzinę zápalu.

6. I ukazał się jemu ánjioł páński, stojący na prawicy ołtarzá zápalu.

7. A Zácharyjasz widząc go zasmucon jest, i Bojazń pádłá nań.

8. I rzekł do niego Anjoł. Nie boj sie Zacháryjaszu. Albowiem wysłuchaná jest modlitwa twojá, á żoná twojá Elżbietá porodzi tobie syná, i wzowiesz imię jego Janem.

9. I będzie tobie rádość i wesele, i wiele z národzenia jego będą sie rádowáć.

10. Abowiem będzie wielki przed pánem. A winá i sycery nie będzie pił. A duchem świętym będzie nápełnion jeszcze z żywotá mátki swojej.

11. I wiele synow Izraelskich náwroci ku pánu Bogu ich.

12. A on uprzedzi przed nim w duchu i w mocy Elijaszowej.

13. Aby náwrocił sercá ojcow ku synom, i niewierne ku opátrzności spráwiedliwych, gotowáć pánu lud doskonáły.#

14. I rzekł Zácháryjasz do ánjołá. Skąd to będę wiedział. Abowiem ja jestem stáry, i żoná mojá podeszłá we dniách swoich.

15. I odpowiádájąc Anjoł rzekł jemu Ja jestem Gábryjel ktory stoję przed Bogiem, i posłan jestem mowić do ciebie, i tu rzeczy tobie opowiádáć.

16. A oto będziesz milczący. I nie będziesz mogł mowić, áż do tego dniá ktorego ty rzeczy zstaną sie, przeto iżeś nie uwierzył słowom moim, ktore się wypełnią w czásie swoim.

17. I był lud czekájący Zácháryjasza, i dziwowáli się iż omięszkał w kościele.

18. A wyszedwszy nie mogł mowić do nich, i poználi iż widzenie widział w kościele.

19. A on im znáki dawał, i ostał niemym.

20. I zstáło sie jest, iż gdy wypełniły sie są dni urzędu jego, szedł do domu swego.

21. A po tych dnioch poczęłá Elżbietá żoná jego, i táiłá sie przez księżycow pięć mowiąc.

22. Iż ták uczynił mi pan w dni ktorych wejźrzał áby odjął przygánę moję miedzy ludźmi.

23. # A księżycá szostego, posłan jest ánjoł Gábryjel od Bogá, do miástá Gálilejskiego, ktoremu imię Nazáret, do pánny poślubionej mężowi ktoremu imię było Jozef, z domu Dawidowego, á imię pánny Máryja.

24. I wszedwszy ánjoł do niej rzekł. Zdrowáś łáski pełna, pan z tobą, błogosłáwioná ty miedzy niewiástámi.

25. Ktora gdy usłyszáłá, zásmuciłá sie jest z słow jego, i myśliłá jakieby było to pozdrowienie.

26. I rzekł jej ánjoł. Nie boj sie Máryja, ábowiem nálázłáś łáskę u Bogá.

27. Oto poczniesz w żywocie, i porodzisz syná, i wzowiesz imię jego Jezusem.

28. Ten będzię wielki, i synem nawyszszego będzie wezwan. I da jemu pan Bog stolice Dawidá oycá jego,

29. I będzie krolował w domu Jákobowym ná wieki, A krolestwá jego nie będzie koniec.

30. I rzekłá Máryja do ánjołá. Ktorym sie to obyczájem stánie, gdyż ja mężá nie uznawam?

31. I odpowiádájąc ánjoł rzekł jej. Duch święty z wysokości przyjdzie ná cię, á moc najwyższego záćmi tobie. I dlatego tedy co sie národzi z ciebie święte, będzie zwano synem bożym.

32. A oto Elżbietá przyrodzona twoja, i oná poczęła syná w stárości swojej, á ten księżyc szosty jest onej ktorą zową niepłodną.

33. Bowiem nie będzie niepodobne u Bogá wszelkie słowo.

34. I rzekłá Máryja. Oto slużebnica pańska, niechaj mi stánie sie podług słowá twego. I odszedł ánjoł od niej.#

35. # A powstáwszy Máryja w dni one, poszłá ná gory z kwápliwością, do miástá Judá, i weszłá w dom Zácháryjaszow, i pozdrowiłá Elżbietę.

36. A oto Elżbietá przyrodzona twoja, i oná poczęła syná w starości swojej, á ten księżyc szosty jest onej ktorą zową niepłodną.

37. Bowiem nie będzie niepodobne u bogá wszelkie słowo.

38. I rzekłá Máryja. Oto służebnica páńská, niechaj mi stánie sie podług słowá twego. I odszedł ánjoł od niej. #

39. # A powstáwszy Máryja w dni one, poszłá ná gory z kwápliwością, do miástá Judá.

39. Ewánjelija w dzień náwiedzenia pánny Máryjej do s. Elżbiety

40. i weszłá w dom Zácháryjaszow, i pozdrowiłá Elżbietę.

41. I zstáło sie, jáko usłyszáłá pozdrowienie Maryjej Elżbietá, urádowáło się dzieciątko w żywocie jej. I nápełniona jest duchem świętym Elżbietá,

42. i záwołáłá głosem wielkim i rzekłá. Błogosłáwioná ty miedzy niewiástámi, i błogosłáwiony owoc żywotá twojego.

43. A ską mi to, áby przyszłá do mnie mátká páná mego?

44. Abowiem oto ták stał sie jest głos pozdrowieniá twego w uszach moich, urádowało sie weselim dzieciątko w żywocie moim

45. A błogosłáwiona ktoraś uwierzyła, ábowiem będą wypełnione ty rzeczy ktore powiedziáne są tobie od paná.

46. I rzekłá Máryja. Wielbi duszo mojá páná.

47. I uradował sie duch moj w bodze zbawicielu moim

48. Abowiem wejźrzał ná pokorę służebnice swojej, oto bowiem stąd błogosłáwioną mie będą mowić wszytki rodzáje.

49. Abowiem uczynił mi wielkie rzeczy ktory mocny jest, i święte imię jego.

50. A miłosierdzie jego od rodzáju do rodzáju, bojącym sie jego.

51. Uczynił moc w rámieniu swoim, rozproszył pyszne myśli sercá ich.

52. Złożył mocarze z stolcá, i powyższył pokorne

53. Łácznące nápełnił dobrámi, á bogáte opuścił prożnymi.

54. Przyjął Israel dziecię swoje, wspomniał ná miłosierdzie swoje.

55. Jáko mowił do ojcow nászych, Abráhámowi i plemieniu jego ná wieki. #

56. A mięszkáłá Máryja z nią, jákoby przez trzy księżyce, i wrociła sie do domu swego.

57. # A Elżbiecie wypełnił sie czás porodzenia, i porodziłá syná.

57. Ewánjelija w dzień národzeniá s. Janá:

58. I usłyszeli sąsiedzi i przyrodzony jej, iż uwielbił pan miłosierdzie swoje z nią, i społem sie z nią rádowáli.

59. I zstáło sie jest w dzień osmy, przyszli obrzázowáć dziecię, i zwáli je imieniem ojcá jego Zácháryjaszem.

60. A odpowiádájąc mátká jego rzekłá. Żadnym obczyájem. Ale będzie názwan Janem.

61. I mowili do niej. Iż żadnego nie mász w rodzie twoim, ktoryby był zwan tym imieniem.

62. I dawáki znáć ojcu jego, jákim by go chciał názwáć.

63. I pożądawszy tabliczki, nápisał rzeknąc. Jan jest imię jego. I dziwowali sie są wszytcy.

64. A otworzone są nátychmiast ustá jego, i język jego, i mowił błogosłáwiąc bogá.

65. I zstáłá sie jest bojaźń ná wszytki sąsiády ich, i po wszytkich pogorach żydowskich rosławiáli sie wszytki słowá ty.

66. I położyli wszytcy ktorzy słyszeli słowá ty, w sercu swoim mowiąc. I coż mniemasz dziecię to będzie? Abowiem ręká páńska byłá z nim.

67. A Zácharyjasz ociec jego nápełnion jest duchem świętym. I prorokował mowiąc.

68. Błogosłáwion pan bog Izráelski. Isz náwiedził i uczynił odkupienie ludu swego. #

69. I wzniosł nam rog zbáwienia, w domu Dawidá sługi swego,

70. jáko mowił przez ustá świętych ktorzy od wieku są prorokow jego,

71. wybáwienie od nieprzyjacioł nászych, i z ręką wszytkich ktorzy nienawidzą nas,

72. áby uczynił miłosierdzia z ojcy nászymi, áby wspomniał ná testáment swoj święty,

73. przysięgę ktorą przysiągł ku Abráhámowi ojcu nászemu

74. dáć nam, ábyśmy krom bojáźni z ręki nieprzyjacioł nászych wybáwieni służyli jemu,

75. w świątości i spráwiedliwości przed nim wszytkich dniow nászych.

76. A ty dziecię prorokiem najwyższego będziesz zwano, ábowiem uprzedzisz przed obliczem páńskim gotowáć drogi jego,

77. ku dániu náuki zbáwienia ludu jego, ku odpuszczeniu grzechow ich,

78. przez wnętrzności miłosierdzia bogá nászego, w ktorych náwiedził nas wschodzący z wysokości,

79. by záświecił tym ktorzy w ciemnościách i w cieniu śmierci siedzą, ku náprowádzeniu nog nászych, ná drogę pokoju.

80. A dziecię rosło i było posilone duchem. A był ná puszczach, áż do dniá okazánia swego, ku ludu Izráelskiemu.