Wystąpienia 861-880 z 1082
Łk 6,41 A cóż widzisz źdźbło w oku brátá twégo: á tramu który jest w oku twoim, nie baczysz?
Łk 7,1 A gdy dokończył wszytkich słów swych, do uszu ludu, wszedł do Káphárnaum.
Łk 7,2 A niektórégo Rotmistrzá sługá źle sie májąc miał umrzeć: który u niego był drogi.
Łk 7,3 A usłyszawszy o Jesusie, posłał do niego stárszé Żydowskié, prosząc go áby przyszedł i uzdrowił sługę jego.
Łk 7,4 A oni przyszedszy do Jesusá, prosili go z pilnością, mówiąc mu: Iż godzien jest ábyś mu to uczynił.
Łk 7,6 A Jesus szedł z nimi. A gdy już niedáleko był od do(mu), posłał do niego Rotmistrz przyjacioły mówiąc: Pánie, nie trudź sie. Bom nie jest godzien, ábyś wszedł pod dách mój:
Łk 7,10 A wróciwszy sie co byli posłáni, do domu, náleźli sługę, który chorował, zdrowégo.
Łk 7,12 A gdy sie przybliżył ku bramie miejsckiéj, oto wynoszono umárłégo, syná jedynego mátki jego: á tá byłá wdowá: á rzészá miejscka wielka z nią,
Łk 7,14 I przystąpił i dotknął sie mar. (A ci co nieśli, stánęli) i rzékł: Młodzieńcze, tobie mówię, wstań.
Łk 7,19 A Jan wezwał dwu z uczniów swoich, i posłał do Jesusá, mówiąc: Tyś jest który ma przyść: czyli inszégo czekamy?
Łk 7,20 A gdy przyszli do niego mężowie rzekli: Jan Chrzciciel posłał nas do ciebie, mówiąc: Tyś jest który masz przyść: czyli inszégo czekamy?
Łk 7,21 (A onéjże godziny wiele ich uzdrowił od niemocy i chorób, i od duchów złych: á wiele ślepych wzrokiem darował.)
Łk 7,22 A odpowiedziawszy rzékł im: Szedszy odnieście Janowi coście słyszeli i widzieli: Iż ślepi widzą, chromi chodzą, trędowáci bywáją oczyścieni, głuszy słyszą, umárli powstawáją, ubodzy Ewánjeliją przyjmują:
Łk 7,23 A błogosłáwiony jest którykolwiek sie nie zgorszy ze mnie.
Łk 7,24 A gdy odeszli posłowie Janowi, począł o Janie mówić do rzészéj: Cożeście wyszli ná puszczą widzieć? trzcinę która się od wiátru chwieje?
Łk 7,29 A słysząc lud wszytek i Celnicy, uspráwiedliwili Bogá, ochrzczeni chrztem Janowym.
Łk 7,36 A niektóry z Pháryzeuszów prosił go áby z nim jadł. I wszedszy w dóm Pháryzeuszów, siadł do stołu.
Łk 7,37 A oto niewiástá która byłá w mieście grzésznicá, skoro sie dowiedziáłá iż siedział u stołu w domu Pháryzeuszowym, przyniosłá álábástr olejku:
Łk 7,39 A widząc Pháryzeusz który go był wezwał, rzékł sam w sobie, mówiąc: By ten był prorokiem, wżdyć by wiedział która i jáka jest niewiástá co sie go dotyka: bo jest grzésznicá.